Miala 92 lata…

Zmarla prosta kobieta, ktora byla dla mnie kims niezwyklym…
Byla samotna staruszka. krotko po wojnie poslubila mezczyzne, ktorego kochala nade wszystko. Kilka lat po slubie on zmarl. Nie mieli dzieci. Przed smiercia kupil jej przepiekny domek z ogrodem – taki o ktorym zawsze marzyla. Zostala 33-letnia wdowa. Nie wyszla ponownie za maz, nie wyobrazala sobie byc z kims innym. Mowila o nim nawet wiele lat po jego smierci jakby byl ciagle gdzies obecny. Rok temu zaprowadzila nas na cmentarz i pokazala ktoredy ksiadz ma isc z jej trumna – byla to stara niemal nieistniejaca sciezynka – ktora przed 59 laty szedl orszak pogrzebowy z jej ukochanym mezem. Mimo uplywu czasu pamietala kazdy szczegol…
Odeszla od nas w dzin wigili… Jestem pewna ze on na nia czekal, ze wyszedl jej na spotkanie…
Smutno mi ze nigdy nie zobaczyla mojego synka, ze juz nigy nie uslysze jej zatroskanego o mnie glosu, ze nikt mi juz nie przyniesie swiezo zerwanych kolwali…
Miala na imie Marta…

16 odpowiedzi na pytanie: Miala 92 lata…

  1. Zamieszczone przez lauidz
    Zmarla prosta kobieta, ktora byla dla mnie kims niezwyklym…
    Byla samotna staruszka. krotko po wojnie poslubila mezczyzne, ktorego kochala nade wszystko. Kilka lat po slubie on zmarl. Nie mieli dzieci. Przed smiercia kupil jej przepiekny domek z ogrodem – taki o ktorym zawsze marzyla. Zostala 33-letnia wdowa. Nie wyszla ponownie za maz, nie wyobrazala sobie byc z kims innym. Mowila o nim nawet wiele lat po jego smierci jakby byl ciagle gdzies obecny. Rok temu zaprowadzila nas na cmentarz i pokazala ktoredy ksiadz ma isc z jej trumna – byla to stara niemal nieistniejaca sciezynka – ktora przed 59 laty szedl orszak pogrzebowy z jej ukochanym mezem. Mimo uplywu czasu pamietala kazdy szczegol…
    Odeszla od nas w dzin wigili… Jestem pewna ze on na nia czekal, ze wyszedl jej na spotkanie…
    Smutno mi ze nigdy nie zobaczyla mojego synka, ze juz nigy nie uslysze jej zatroskanego o mnie glosu, ze nikt mi juz nie przyniesie swiezo zerwanych kolwali…
    Miala na imie Marta…

    Bardzo się wzruszyłam. Przykre,że straciłaś taką niezwykłą osobę bo naprawdę była niezwykła z tego co piszesz. Niech odpoczywają oboje w spokoju
    [*]
    [*]

    • Smutne miała zycie…przez 59 lat żyć w tęsknocie za mężem 🙁
      Ale teraz pewnie jest szczęśliwa!
      Dla Marty

      • wzruszająca opowieść
        niesamowita kobieta
        teraz jej z pewnosci lepiej przy boku ukochanego
        [*] dla śp. Marty

        • Zamieszczone przez lauidz
          Zmarla prosta kobieta, ktora byla dla mnie kims niezwyklym…
          Byla samotna staruszka. krotko po wojnie poslubila mezczyzne, ktorego kochala nade wszystko. Kilka lat po slubie on zmarl. Nie mieli dzieci. Przed smiercia kupil jej przepiekny domek z ogrodem – taki o ktorym zawsze marzyla. Zostala 33-letnia wdowa. Nie wyszla ponownie za maz, nie wyobrazala sobie byc z kims innym. Mowila o nim nawet wiele lat po jego smierci jakby byl ciagle gdzies obecny. Rok temu zaprowadzila nas na cmentarz i pokazala ktoredy ksiadz ma isc z jej trumna – byla to stara niemal nieistniejaca sciezynka – ktora przed 59 laty szedl orszak pogrzebowy z jej ukochanym mezem. Mimo uplywu czasu pamietala kazdy szczegol…
          Odeszla od nas w dzin wigili… Jestem pewna ze on na nia czekal, ze wyszedl jej na spotkanie…
          Smutno mi ze nigdy nie zobaczyla mojego synka, ze juz nigy nie uslysze jej zatroskanego o mnie glosu, ze nikt mi juz nie przyniesie swiezo zerwanych kolwali…
          Miala na imie Marta…

          Przykre to co piszesz, ale wspaniale jest, ze sa ludzie, dla ktorych Ci zwykli i prości ludzie sie licza, ona napewno spoglada na Twojego synka z nieba, ja akurat takich rzeczy jestem pewna….

          • Przytulam, trzymaj się. Odeszła, ale zawsze bedzie przy Tobie, w Twoim sercu.
            [*][*][*]

            • [*]
              Przykro mi.

              • Zamieszczone przez lauidz
                Zmarla prosta kobieta, ktora byla dla mnie kims niezwyklym…
                Byla samotna staruszka. krotko po wojnie poslubila mezczyzne, ktorego kochala nade wszystko. Kilka lat po slubie on zmarl. Nie mieli dzieci. Przed smiercia kupil jej przepiekny domek z ogrodem – taki o ktorym zawsze marzyla. Zostala 33-letnia wdowa. Nie wyszla ponownie za maz, nie wyobrazala sobie byc z kims innym. Mowila o nim nawet wiele lat po jego smierci jakby byl ciagle gdzies obecny. Rok temu zaprowadzila nas na cmentarz i pokazala ktoredy ksiadz ma isc z jej trumna – byla to stara niemal nieistniejaca sciezynka – ktora przed 59 laty szedl orszak pogrzebowy z jej ukochanym mezem. Mimo uplywu czasu pamietala kazdy szczegol…
                Odeszla od nas w dzin wigili… Jestem pewna ze on na nia czekal, ze wyszedl jej na spotkanie…
                Smutno mi ze nigdy nie zobaczyla mojego synka, ze juz nigy nie uslysze jej zatroskanego o mnie glosu, ze nikt mi juz nie przyniesie swiezo zerwanych kolwali…
                Miala na imie Marta…

                piekne to co napisalas
                lza w oku sie mieni
                naprawde to sie zdarza raz na tysiac lat – i piekne jest

                • Niesamowite
                  [*]

                  • bardzo wzruszajace
                    [*]
                    napewno są juz razem

                    • Zdarza się i taka miłość….. Ale chyba bardzo rzadko….Wierzę, że Marta spotkała swojego ukochanego, tak długo na niego czekała….
                      Teraz nie rozstaną się już nigdy…:)

                      • Piękna, wzruszająca historia….

                        • Dziekuje wam kochane dziewczynki za te slowa.
                          Wzruszylyscie mnie bardzo…
                          Dziekuje

                          • Niesamowite, wzruszające i mimo, że smutne, to piękne [*]

                            • pomimo ze smutne to bardzo ciepłe i wzruszające.
                              przykro mi.

                              • Smutna, ale piękna historia. Kiedy słyszy się taką opowieść to można znowu uwierzyć w miłość…

                                • wzruszające….
                                  chciałabym wierzyć, że czekanie przez 59 lat na miłość swojego życia, którą się miało niezbyt długo i że było WARTO.
                                  Mnie czasem przeraża ten płytki, zmaterializowany i zawistny (szczególnie przez kobiety, niestety ) świat.

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Miala 92 lata…

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general