miałam dwa koty

i został mi jeden.
Rudzielec nie wrócił wczoraj z wojarzy. Dzisiaj w sklepie, mimo chodem, spytałam, czy nie widzieli rudego kota. Okazuje się,że jeden z sąsiadów zakopał takowego wczoraj, bo leżał rozjechany.
A ja głupia się łudziłam,że może ktoś go na złość zamknął, przetrzyma i po kilku dniach wypuści.
Niby nie byłam z nim blisko związana, ale zawsze to był mój kot. Cholera nawet za nim tęsknię.
Drugi chodzi od ściany do ściany, jakiś otępiały. Chyba też tęskni.
No tak i znowu ryczę….

8 odpowiedzi na pytanie: miałam dwa koty

  1. Bardzo mi przykro… w zeszłym roku nasz Ruduś też nie wrócił :(, prawdopodobnie złapał się w sidła (chodzil na polowania daleko od domu), drugi kot bardzo tęsknił, chodził i miałczał z taką żałością :((. Twój kot też tęskni… biedne kociaki

    • my nie tak dawno mieliśmy trzy, a teraz żadnego…:( miałam ochotę jakiegoś wziąć, ale mi szkoda, bo pewnie też długo nie pożyje, coś koty u nas nie mają szczęścia…

      • Przykro mi……

        • Moze to nie byl ten….
          Moze jeszcze wroci…..

          • Przykro mi bardzo…

            • Zamieszczone przez ja3
              i został mi jeden.
              Rudzielec nie wrócił wczoraj z wojarzy. Dzisiaj w sklepie, mimo chodem, spytałam, czy nie widzieli rudego kota. Okazuje się,że jeden z sąsiadów zakopał takowego wczoraj, bo leżał rozjechany.
              A ja głupia się łudziłam,że może ktoś go na złość zamknął, przetrzyma i po kilku dniach wypuści.
              Niby nie byłam z nim blisko związana, ale zawsze to był mój kot. Cholera nawet za nim tęsknię.
              Drugi chodzi od ściany do ściany, jakiś otępiały. Chyba też tęskni.
              No tak i znowu ryczę….

              Ojej, wspolczuje 🙁 Ale niestety biegajace zwierzaki bardzo latwo wpadaja pod kola. Nigdy nie mialam psa czy kota przynaleznego tylko do mnie, zawsze zwierzatka tzw zaprzyjaznione i tez bylo mi niewyraznie jak ktorys znikal z pola widzenia, lub wiedzialam, ze zostal rozjechany…

              • Współczuję… A ja bym się z chęcią swego psa pozbyła! może nie tak ale czasem mi się marzy dzień bez sprzątania włosów….

                • mój 1 kot myślałam,że nie wróci,ale po ok 5 tyg wrócił. Niestety chory po 6 mies musieliśmy go uśpić. Cała rodzina płakała:-(
                  A kotka z nowego domu po tygodniu sobie poszła. Myślałam,że poszła do starej chałupy. Przyśniła mi eię w jakimś osaczeniu. Mąż jechał w ten dzień do pracy i dzwoni,że chyba nasza kotka leż na ulicy rozjechana. Tak mi sie przykro zrobiło,że zaczęłam się o nią modlic. Modlitwa została wysłuchana bo kotka po 10 dniach wieczorem wróciła do swojego nowego domu.:-)Wychudzona sikała krwią jednak doszła do siebie:-)

                  Znasz odpowiedź na pytanie: miałam dwa koty

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general