mienie przesiedleńcze

Mam taką prośbę.
Czy może jest wsród nas ktoś, kto zwócił z obczyzny do Polski i może mi udzielić paru cennych rad?
Wiem, że tak po prostu nie można załadować ciężarówki z meblami i wio do domu. Orientuje się ktoś jakie kroki muszę podjąć? Czy w ambasadzie, czy też w urzędzie celnym?
A co z przeniesieniem wkładu emerytalnego?
A co z samochodem? Wiem, że jak zwiozę go na mienie przesiedleńcze, to nie płacę akcyzy, ale potem muszę go najmniej rok w Polsce używać. A z drugiej strony słyszałam, ze akcyza ma być zniesiona, ale oczywiście na jej miejsce ma wejść podatek ekologiczny (chyba tak będzie się zwał) Czyli jak będzie się rejestrować auto w Polsce, to na dzieńdobry pani w urzędzie zarząda opłaty w zależności od rocznika i pojemności silnika. Słyszałam, że ma to być wydatek rzędu kilku tysięcy złotych:(
A my kurcze, chyba będziemy musieli sprzedać auto, żeby mieszkanko jakieś kupić.
Eeeeech, z jednej strony się cieszę, bo koniec z siedzieniem w domku w weekendy (będzie babcia!!!), no i rodzinka w zasięgu ręki i przyjaciele z dawnych lat. Ale trochę się też oczywiście boję:( No bo wszyscy wyjeżdżają z Polski za chlebem, a my wracamy. Kurcze, i przeraża mnie szukanie pracy. Dotej pory miałam wiecej szczęścia niż rozumu i praca sama mnie znajdowała., A teraz????
Na początku naszej decyzji strasznie się cieszyłam, bo Gabi będzie miała swoje kuzynostwo pod ręką, polskie przedszkola, które są duuuużo lepsze od niemieckich! No najważniejsze, ze są całodzienne, a nie tak jak tutaj, że z przerwą obiadową, gdzie trza dziecko odebrać, zawieść do domu, nakarmić i potem po 14 oddać na jeszcze dwie godzinki. No, ale po paru telefonach do znajomych w Polsce, obwieszczając tą radosną dla mnie nowinę słyszę zawsze: “Powariowaliście, Wracacie do Polski! Zobaczycie będziecie żałować!” Eeeech, zaczynam mieć pietra:(
Hehehe, miałam zadawać pytania, a tu jakieś wynurzenia snuję;)
No więc jeszcze raz, jak ktoś ma jakieś doświadczenia, albo wie, gdzie szukać takich informacji, to proszę o rady.
pozdrawiamy

Zupa i Gabi (20.10.2003)

5 odpowiedzi na pytanie: mienie przesiedleńcze

  1. Re: mienie przesiedleńcze

    Zadzwoń do ambasady, albo poszukaj info na stronach rządowych. Mój kolega wracał z Irlandii z mieniem przesiedleńczym, ale to było kilka lat temu i do głowy mi nie przyszło zapytać co i jak tam formalnie załatwiał.
    O tym podatku “ekologicznym” mówi się w PL od połowy 2004 roku, teraz niby ma być od II kwartału, ale to już chyba piąty planowany termin – nie przewidzisz co i kiedy. Zapytaj czy od mienia ten podatek też będzie należny. Może wcale mienie nie będzie mu podlegać.
    No i powodzenia w naszym wesołym, ciekawym kraju!

    M&Marta i Wrześniątko

    • Re: mienie przesiedleńcze

      Ja cos slyszalam o 5 latach eksplaatacji po przywiezieniu auta, ale nie jestem autorytetem w tej dziedzinie, wiec lepiej sie wszystko w ambasadzie dowiedziec. Podziwiam Was, ze zdecydowaliscie sie na powrot. Ja w glebi duszy tez chce wrocic do Polski, i napewno kiedys wroce, ale jeszcze nie teraz. Mnie w Polsce przeraza wiele rzeczy, przede wszystkim brak bezpieczenstwa takiego, jakie jest w Niemczech. Tutaj jest bez znaczenia, jakie masz np. auto, a w Polsce, wystarczy, ze cos lepszego, zaraz wlamy, albo niszcza ze zlosci, tego nie moge zniesc w Polsce. A tak poza tym, to baaaardzo tesknie, mimo, ze jestem tu juz troche. A Wy, po ilu latach zamieszkiwania Niemiec zdecydowaliscie sie na powrot (jestli tak moge spytac :-P)??? Pozdrawiam Agata

      • Re: mienie przesiedleńcze

        podnosze do gory moze jeszcze Ktos z Was odpowie bardziej konkretnie na ten temat bo mnie sama bardzo interesuje tez sie przymierzamy.

        Pozdrowienia Dana i…

        • Re: mienie przesiedleńcze

          Hej. Ja słyszałam, że trzeba to auto eksploatować rok. Potem można sprzedać. I kurcze nie wiemy jak zrobić, czy zapłacić akcyzę i móc od razu sprzedać auto (kasa potrzebna pewnie bedzie na mieszkanie). Czy zabrać go na mienie i jeździć jeszcze rok.
          Ja to bym najchętniej nie sprzedawała, bo to moja kochana zafirka, do której pałam nie bylejakim uczuciem;) No ale wiadomo w aucie nie będziemy mieszkać;)
          A wracamy, bo ja i mój szanowny małżonek mamy już dosyć niemcowa. Jemu się w pracy nudzi, a on rządny wyzwań;) A ja mam też już dość siedzenia z młodą w chałupie i poszłabym w końcu jakieś pieniązki zarabiać. A jak pisałam, tu u mnie nie jest to możliwe, bo nie ma całodziennych przedszkoli, A żaden pracodawca w moim zawodzie nie da mi 2 godzinnego lanczu między 12-14.
          No i w ogóle. To ostatni moment żeby wrócić i spróbować coś osiągnąć w Polsce. No i wiesz, nostalgia za krajem z roku na rok większa:(
          A i jeszcze ile mieszkamy? Małżowin 5 lat, a ja 3 lata. Myślę, że wystarczy;)
          Ale jak znam mojego szanownego to za parę lat znowu np. usłyszę: Irlandio – WITAJ 😉
          A do ambasady dzwonię już od tygodnia i nikt nie odbiera:(
          A na stronach UC też niec nie znalazłam
          pozdrowienia

          Zupa i Gabi (20.10.2003)

          • Re: mienie przesiedleńcze

            Napisze na priva. Pozdrawiam Agata

            Znasz odpowiedź na pytanie: mienie przesiedleńcze

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general