-
AutorWpisy
-
16 sierpnia 2009 at 09:57 #100691
mamadzikaWitam
dziewczyny mam do was pytanie, ponieważ nie długo już nie będziemy sami należałoby pomyśleć jak zorganizować nam przestrzeń mieszkalną tak aby nam i dzidzi było wygodnie.
Posiadamy 54 m mieszkanie ( dwa pokoje plus dość duży jak na takie mieszkania przedpokój oraz łazienkę, kuchenka jest troszkę mniejsza) i tak sobie myślałam może wy macie jakieś patenty na takie mieszkania tak aby je nie zagracić:Nie nie:
Myśleliśmy żeby z kuchni zrobić pokoik dla dzidziusia ale koszty są zbyt wysokie( cała kuchnia w kafelkach).
wiec może można jakoś innym sposobem.
Czekam na propozycje16 sierpnia 2009 at 10:05 #2707311
kiaraMy mamy 2 pokoje i powie szczerze, ze nie rozumien dlaczego chcesz z kuchni zrobic pokoj dla dziecka. u nas kuchnia jest kuchnia, maly pokoj jest Dawidka, a wiekszy nasz. nic nam sie nie wala, wszystko jest dobrze zagospodarowana – duza zasluga tego, ze lazienka i kuchnia sa spore.
16 sierpnia 2009 at 10:14 #2707312
ciapaNa pocztku jak mody się urodził w jednym pokoju mieliśmy wszyscy sypialnię, drugi był dzienny z wydzielonym kącikiem do zabawy. Jak miał 4 lata dostał pokój sypialny tylko dla siebie, a my wylądowaliśmy z łózkiem w pokoju dziennym.
Teraz jak jest młoda to w ogóle zastanawiem się nad organizacją, na razie śpi z nami…16 sierpnia 2009 at 10:21 #2707313
kasiejkaMadziki rozumiem aż nazbyt dobrze takie dylematy bo my mamy w sumie niemałe dla innych dla nas już niestety ciasne bardzo 43 metry-dwa pokoje,ciasny korytarzyk,mała kuchnia, w miarę znośna łazienka ale z wąskim przejściem przez środek, duży czyli 16 m pokój, który jest ogólną żyjnią i służy nam za wszystko- sypialnię, pokój gościnny,garderobę,pokój rozrywkowy, miejsce nasze i dwóch psów- ciasno tu bardzo kiedy się zagospodarowało tę przestrzeń potrzebnymi sprzętami i zero już miejsca na łóżeczko po prostu nie ma jakiejkolwiek możliwości- jedynie na kołyskę tak sobie gdybam by nocą na początku dziecko było blisko nas w pierwszych 4-5 miesiącach. Drugi pokój 11 metrów całkowicie zajęty dotąd na biuro męża,to nasz sposób utrzymania, nie ma opcji wyprowadzki biura, nie stać nas na wynajęcie lokalu poza domem, sprzęty biurowe gdy pracujące są szkodliwe dla dziecka i właśnie zaledwie około 2 metry na metr zostaje miejsca dla dziecka pod łóżeczko akurat w tym pokoju. Ja to rozwiążę tak myślę na zasadzie parawanu z wydzieloną przestrzenią dla dziecka i dyżurów pracy skanera i drukarki kilka razy w tygodniu.No będę dziecko wynosić do innego pokoju do kołyski na godziny pracy tego sprzętu i porządnie wietrzyć potem. Nie mam innego wyjścia na razie tak będzie się trzeba przemęczyć.Kiedyś duże rodziny po kilkoro dzieci wychowywały się w jednej izbie,tak słyszę od innych więc myślę sobie i my będziemy musieli sobie poradzić skoro warunki i tak o niebo lepsze i pierwsze dziecko.
16 sierpnia 2009 at 10:30 #2707314
freszZamieszczone przez kiara
My mamy 2 pokoje i powie szczerze, ze nie rozumien dlaczego chcesz z kuchni zrobic pokoj dla dziecka. u nas kuchnia jest kuchnia, maly pokoj jest Dawidka, a wiekszy nasz. nic nam sie nie wala, wszystko jest dobrze zagospodarowana – duza zasluga tego, ze lazienka i kuchnia sa spore.Też nie rozumiem. Rozwiązanie jest proste najpier dzidzia z wami w sypialni, a potem Wy robice „wypad” 🙂 do pokoju dziennego a z sypialni robicie swojemu dziecku jego włsny pokój. Tak więc rozwiązanie proste, co tu kombinować. Bedziesz się martwić, jak w kolejnej ciąży będą miały ci się urodzić bliźniaki :):):)
16 sierpnia 2009 at 10:32 #2707315
chillilozeczko wstawilismy do nas do pokoju, potem przerobilismy wlasnym sumptem na lozeczko-tapczanik, bo nic wiekszego sie nie miescilo. w sypialnni spalismy – reszta zycia toczyla sie w salono-kuchni
16 sierpnia 2009 at 10:35 #2707316
kiaraZamieszczone przez Fresz
Też nie rozumiem. Rozwiązanie jest proste najpier dzidzia z wami w sypialni, a potem Wy robice „wypad” 🙂 do pokoju dziennego a z sypialni robicie swojemu dziecku jego włsny pokój. Tak więc rozwiązanie proste, co tu kombinować. Bedziesz się martwić, jak w kolejnej ciąży będą miały ci się urodzić bliźniaki :):):)No dokladnie tak jak piszesz:)
16 sierpnia 2009 at 10:49 #2707317
ulalukiZamieszczone przez Fresz
Też nie rozumiem. Rozwiązanie jest proste najpier dzidzia z wami w sypialni, a potem Wy robice „wypad” 🙂 do pokoju dziennego a z sypialni robicie swojemu dziecku jego włsny pokój. Tak więc rozwiązanie proste, co tu kombinować. Bedziesz się martwić, jak w kolejnej ciąży będą miały ci się urodzić bliźniaki :):):)Nooo… Wtedy to jest dopiero ciasno.
Z jednym dzieckiem to luzik, z trojka w dwoch pokojach niezwykle ciasno.Ja nie widzę problemu tutaj, tak jak radzą dziewczyny.
16 sierpnia 2009 at 11:40 #2707318
bepZamieszczone przez ciapa
Na pocztku jak mody się urodził w jednym pokoju mieliśmy wszyscy sypialnię, drugi był dzienny z wydzielonym kącikiem do zabawy. Jak miał 4 lata dostał pokój sypialny tylko dla siebie, a my wylądowaliśmy z łózkiem w pokoju dziennym.
Teraz jak jest młoda to w ogóle zastanawiem się nad organizacją, na razie śpi z nami…Miałam podobny problem :Śmiech: Malutkie 44 m mieszkanko. Pokój dzienny z kuchnią :Boje się: na 4 osoby mało… W tym dziennym nie dawałam rady spać. Bylo mi niewygodnie. I śpimy w 1 malutkim. Chłopcy mają łóżeczka ustawione jedno za drugim, my wersalkę pod oknem. Graciarnia na 102 się zrobiła. Ale to nasza graciarnia… :Hyhy:
16 sierpnia 2009 at 11:52 #2707319
aggiJa też nie widze problemu. Sami mieszkaliśmy na poddaszu w jednym pokoju była i sypialnia nasza i dziecka i pokoj dzienny i pracownia, tylko kuchnia osobno, i jakos dalismy rade prawie dwa lata.
Teraz tez w nowym domu spimy wszyscy w jednej sypialni bo tak wygodniej 🙂
16 sierpnia 2009 at 16:34 #2707320
silviusA ja mam 4 pokoje i ciagle mi malo miejsca:Wstyd:
16 sierpnia 2009 at 16:46 #2707321
AnonimTo jak mnie;-) mam 3…i malo mi przestrzeni…
16 sierpnia 2009 at 17:02 #2707322
freszZamieszczone przez nato
To jak mnie;-) mam 3…i malo mi przestrzeni…Bo nam kobitką zawsze mało :Śmiech:
16 sierpnia 2009 at 17:11 #2707323
AnonimTo fakt…
16 sierpnia 2009 at 18:33 #2707324
bocian201U mnie gorzej bo niby 3 pokoje młody 14lat swój,w sypialni my+julka2.5 i kuchnio salon problem w tym ze trzeba przenieś młodą do pokoju brata ale jak ich podzielić??????i pogodzić interesy małolaty i nastolatka?????
-
AutorWpisy
Musisz się zarejestrować lub zalogować, żeby odpowiedzieć
Rodzice » Tematy » NA KAŻDY TEMAT » Tematy, których nie znalazłam w forum » Mieszkanie dwu-pokojowe i dzidzia