MLEKO???

Przeczytałam dzisiaj wiadomość na Wirtualnej Polsce. Po prostu nie wiem co o tym myśleć… mam nadzieję, ze to nieprawda. A co Wy o tym sądzicie? Oto ona:

Wyrób mlekopodobny Wprost 2003-08-04 (08:32)
Surowiec najpierw podgrzewa się do temperatury 135 stopni Celsjusza, potem dodaje konserwanty. W ten sposób z cieczy wytrąca się witaminę B12, witaminę C, lizynę, kwas foliowy i inne korzystne dla zdrowia substancje. Tak powstaje biały mlekopodobny płyn o nazwie UHT, który w ramach kampanii “Pij mleko!” reklamują między innymi Bogusław Linda i Kayah. Ten płyn – za pieniądze podatników i prywatnych sponsorów – mają pić uczniowie szkół podstawowych. Po co reklamować i pić coś, co nie ma większej wartości? Świeże mleko, które powinny pić dzieci, nie jest reklamowane, bo go w Polsce po prostu nie ma.

Zapach obory

“Pij mleko!” to kampania wzorowana na podobnych akcjach w innych krajach, na przykład w USA czy Szwecji. Tam jednak dzieciom proponuje się świeże mleko, a nie surogat. – Do lunchu mogliśmy wybrać mleko, kakao lub wodę: napoje stały w wielkich dzbankach w ladach chłodniczych. Nie płaciliśmy za nie. Mleko miało najwyżej dziesięciodniowy okres trwałości – wspomina Ewa Rybka, która cztery lata temu zdawała maturę w Gallup Catholic High School w amerykańskim stanie Nowy Meksyk. W Ameryce nikt nie wpadł na pomysł, by dawać dzieciom mleko o półrocznym, a nawet rocznym okresie trwałości. Tyle że świeże mleko trzeba umieć wyprodukować, a potem na tyle szybko dystrybuować, by się nie skwasiło.

W Polsce tych problemów nie rozwiązano. Owszem, w sklepach czasem pojawia się mleko o kilkudniowej trwałości, lecz najczęściej pachnie oborą i jest po prostu niesmaczne. To mleko nie wystarczyłoby jednak nawet dla 10 proc. uczniów, do których adresowana jest akcja “Pij mleko”. – Z mlekiem świeżym i mało przetworzonym sprzedawcy i mleczarnie mają tylko kłopoty: trzeba mieć sprawną sieć dystrybucji i sprzedać produkt w ciągu dziesięciu dni, bo potem nadaje się tylko do wylania – mówi Waldemar Broś, wiceprezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich. Producenci i sprzedawcy nie chcą podejmować takiego ryzyka. Wolą handlować spreparowaną w mleczarniach cieczą UHT, która może leżeć w magazynie nawet rok. Mimo że podczas akcji “Pij mleko!” reklamuje się coś, czego dzieci akurat pić nie powinny, zaczyna ona przynosić efekty. Z badań przeprowadzonych przez SMG/KRC na Śląsku wynika, że o ile we wrześniu ubiegłego roku 25 proc. dzieci piło mleko, o tyle pół roku później, gdy akcja ! już trwała, ten wskaźnik wzrósł do 65 proc.

Mleko jak woda

W ostatnich latach mikrobiologiczna jakość mleka w Polsce poprawiła się, ale dotyczy to prawie wyłącznie produktu o przedłużonej trwałości. Badania Inspekcji Handlowej, która w ubiegłym roku kontrolowała mleko, wykazały że tylko co 50. próbka budziła jakościowe zastrzeżenia. Dotyczyły one gęstości, kwasowości oraz zawartości tłuszczów. Dla porównania, w wypadku jogurtów, serów czy śmietany te zastrzeżenia były dziesięciokrotnie częstsze, tyle że mleko UHT jest znacznie łatwiej wyprodukować. Jak wynika z danych resortu rolnictwa, ponad połowa mleka oferowanego na naszym rynku jest sprzedawana w postaci UHT. Takie mleko traci w procesie technologicznym znaczną część witamin (głównie z grupy B), kilka procent białka i jest pozbawiane wszelkich korzystnych dla zdrowia bakterii kwasu mlekowego. W pasteryzowanym mleku o krótszej trwałości większość tych bakterii jednak pozostaje. Poza tym mleko UHT smakuje jak produkt w pełni syntetyczny.

– Z chemicznego punktu widzenia mleko pasteryzowane i UHT to ten sam produkt. Z biochemicznego punktu widzenia są to dwie różne rzeczy – mówi Antoni Pluta ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. – Przetwory mleczne – jogurt, żółty ser, kefir czy serwatka – podczas obróbki termicznej zachowują wapń. W Polsce dramatycznie brakuje produktów mlecznych zawierających ten pierwiastek (na Zachodzie są powszechnie dostępne). Wapń jest niezbędny do prawidłowego rozwoju dziecka, a w wysoko przetworzonym mleku UHT go nie ma – zauważa prof. Tomasz Pertyński z Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Mleczne oszustwo

W akcję promocji picia mleka, rezygnując z części lub całości honorariów, zaangażowali się aktorzy, twórcy reklam, wydawcy gazet i nadawcy mediów elektronicznych. Problemem jest to, że ci wszyscy ludzie zostali właściwie nabrani: promuje się bowiem nie tyle picie mleka, ile wyprzedaż zapasów mlekopodobnego płynu. – Rentowność mleczarni już od kilku lat jest ujemna, a w magazynach zalegają tony nie sprzedanych mlecznych wyrobów, głównie mleka UHT – potwierdza Krzysztof Jażdżewski z Inspekcji Weterynaryjnej.

Specjaliści od technologii żywienia twierdzą, że mleko UHT ma się tak do pasteryzowanego jak parówki do świeżego, chudego mięsa. – Mieszkańcy krajów Europy Zachodniej ze swoją wysoko przetworzoną, niemal przemysłową żywnością, tęsknią za naturalnością. Nie powinniśmy się więc specjalizować w produktach nie mających z naturalnością nic wspólnego. Produkcja dobrego świeżego mleka na początku kosztuje, ale potem wszystkim się opłaca – mówi dr Witold Klemarczyk z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Promocja bezwartościowego quasi-mleka jest może dobrym interesem dla rolniczego lobby, ale nie warto przy tej okazji oszukiwać dzieci. Raz oszukane nie będą chciały pić mleka, gdy już na rynku będzie wartościowy produkt.

Janina Blikowska
wiecej >>
Ta wiadomość została wysłana z serwisu wiadomosci.wp.pl
Wirtualna Polska

lunea i dzidzia (30.09)

9 odpowiedzi na pytanie: MLEKO???

  1. Re: MLEKO???

    niestety mysle ze wiekszosc z tych informacji jest prawdziwa — ja to juz jestem w takim szoku ze juz naprawde nic mnie nie rusza
    najpierw przeczytalam o tym jakie to swinstwa rakotworcze sa w kaszkach Bobo Vity, a dawalam ja Agniesi SZOK, potem o pasozytach bedacych w jagodach i innych lesnych “przysmakach” – choroba smiertelna (byly juz przypadki w Polsce) SZOK, potem o wodach mineralnych (jest post na karmienie piersia) kolejny SZOK!!! zaczyam pic wode z kranu przegotowana Teraz to mleko – ja tylko Laciate 0% wiec co teraz zrobic – zrezygnowac??? inne nie przejdzie mi przez gardlo! Ile jeszcze takich szokow przezyje???

    Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

    • Re: MLEKO???

      UHT to skrót od Ultra Hig Temperature i oznacza tyle, że mleko poddawane jest obróbce cieplnej w wysokiej temperaturze i pod wysokim ciśnieniem (forma pasteryzacji) właśnie po to aby nie dodawać konserwantów. Po takim zabiegu zabijane są wszystkie bakteri w tym gruźlica (która często wystepuje u krów) i dzięki temu można pić takie mleko bez gotowania (“mleko prosto od krowy” należy przegotować przed wypiciem). W UHT nie ma bakterii i dlatego nie kwaśnieje w kartonie. Dopiero po otwarciu jak postoi to “zleca” się bakterie z powietrza i jak się namnożą to dopiero mleko sie zepsuje (a że są to inne bakterie niż naturalnie w mleku to nie da się zrobić z niego mleka kwaszonego).
      Nie dajmy się zwariować i nie przyjmujmy wszystkiego za co piszą w gazetach za pewnik.
      Pozdrawaim
      Mycha100 i synuś (28.XI.2003)

      • Re: MLEKO???

        Ok, jesli chodzi o bakterie. Ale co z wapniem i innymi, wartościowymi składnikami, które są zabijane przez tę wysoką temperaturę? (ok. 130 stopni)

        lunea i dzidzia (30.09)

        • Re: MLEKO???

          Ilość wapnia i innych składników masz podaną na kartonie. Jest to wartość po procesie UHT.
          A’propos mleka w USA. To nie można sprzedawać mleka bez tego procesu. Termin jest krótszy, ale to wynika z innej metody pakowania. W naszym UHT jest wypompowane powietrze, a wtym w USA nie zawsze i to powoduje, że termin jest 2-3 tygodni. W Polsce też możesz kupić mleko w takim niedługim terminem i jest napisane albo UHT albo Pasteryzowane, można je znaleźć np. w Auchanie ale zawsze w lodówkach, a nie jak kartonikowe na półkach.
          Pozdrawaim
          Mycha100 i synuś ( 28.XI.03)

          • Re: MLEKO???

            dokladnie to chcialam napisac, w stanach nie mozna dostac normalnego mleka tylko uht. Nie nalezy wierzyc we wszystko co pisza gazety. POzdrawiam

            Dorota i Ola (21.11.2003)

            • Re: MLEKO???

              musze to pokazac swojej tesciowej, ktora uwaza, ze powinnam pic duuuzo mleka bo dzieki temu zwieksze laktacje:-))))))))))

              • Re: MLEKO???

                Powiem coś, co być może spowoduje lincz na mojej skromnej osobie. Otóż odnośnie picia mleka to wielokrotnie spotkałam się z opinią lekarzy – bardzo niepopularną wśród producentów mleka, że dla dorosłego człowieka słodkie mleko jest w zasadzie produktem bezwartościowym. Chodzi o to, że enzym trawiący mleko zanika u człowieka między 7 a 10 rokiem życia. Od tej pory wapń i ewentualne witaminy zawarte w mleku są bardzo słabo przyswajalne. Dlatego zaleca się picie mleka ukwaszonego – czyli maślanki, kefiru i jogurtu. Z nimi nasz żołądek radzi sobie o wiele lepiej. No i nie ma dylematu, czy wysoka temperatura obniża zawartość wapnia, bo produkty te robi się z mleka “jedynie” pasteryzowanego.

                Agusia ze styczniowym Bąbelkiem

                • Re: MLEKO???

                  co niestety nie znaczy ze jest to wartosciowy produkt 🙁 Przepraszam ze sie wtracam ale jesli chodzi o mleko sprzedawane w stanach to moge wam z czystym sumieniem powiedziec cos o jego skladzie – otoz jest ono faszerowane roznego rodzaju sterydami, antybiotykami i innym paskudztwem przez co nawet tutejsi lekarze sa sceptycznie nastawieni do picia tego rodzaju plynu (niestety mlekiem bym tego nie nazwala)… Zszokowalyscie mnie ta data przydatnosci do spozycia 3-4 tyg. to krotko???… Zanim wyjechalam z kraju pamietam ze sprzedawali mleko w torebkach foliowych czy kartonach ktore nie moglo stac dluzej jak kilka dni bo zaraz robila sie z niego serwatka… Widac zaczynaja sie lepsze czasy w ktorych sprzedaz ma wieksze znaczenie niz jakosc 🙁 To naprawde przykre….
                  Tak strasznie tesknilam do polskiego mleczka 🙁
                  Buziaki dziewczyny trzeba znalesc jakas dorodna krowencje i nauczyc sie doic hihi… Mleczko od krowki hmmmmm niami niami ….

                  Melanie i kruszynka (19 marca)

                  • Re: MLEKO???

                    Z tego co wiem, to mleko pasteryzowane to nie to samo co UHT (pasteryzowane jest w ok. 90 stopniach, UHT w ok. 130). I dlatego pasteryzowane ma krótszy termin ważności. No a poza tym ponoć ta temperwtura nie zabija wartościowych składników…
                    Eh… już sama nie wiem… Tak czy inaczej, mleko jakie jest, na pewno jest zdrowsze od wielu innych napojów…

                    lunea i dzidzia (30.09)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: MLEKO???

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general