Wiem że źródło takie sobie 😉 ale jak Wy odnosicie się do wymienionych w artykule pań?
[Zobacz stronę]
Ja o ile Cichopek nie widuje obecnie w telewizji i nie mam opini o niej – tak Reni jakoś wybitnie gra mi na narwach w czasie sniadania gdy jej słucham w DDTVN 😉
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Młode matki nienawidzą Cichopek ;)
Moje Gratulacje!!! I jeżeli jest ok – to oby tak dalej!!!
Podpiszę się – to inny świat a czy lepszy czy gorszy tego tak naprawdę nie wiemy.
Kompletnie mam to gdzieś:D
Tylko zdziwił mnie fragment o “niezbędności babć”- jakoś obeszłam się bez tej ‘niezbędności”- a od pomocy to mam męża! I ojca dzieci- jakiś dziwny ten tekst
Bea wszystkiego najlepszego 🙂
U nas K. dziś świętuje – okrągłe urodziny 😉
bodajże w sobotnim DDTVN odnosiła się do artykułu Magda Mołek;
zdziwiona, dlaczego po urlopie macierzyńskim matki nie idą na urlop wychowawczy… skoro można; ignorancja i brak realiów mnie osobiście rażą
tu się zgodzę
Az sobie poogladałam ten wózek Muchy – fajny, mogłabym taki mieć 😉 ma kasę to sobie kupuje
Nie mam tv wiec ciężko mi się wypowiadać w kwestii tego czy mnie to drażni czy nie
Kiedyś poogladałam wypowiedź pani Cichopek gdzie pewnie wypowiadała sie w roli eksperta w temacie, w którym kompletnie pojęcia nie miała – i tak zdrazniło mnie to 😉
I pewnie drażniłoby mnie tak jak chili pisze brak odnoszenia się do realiów
ufff, dobrze, ze tv nie mam 😉
Myślę, że macierzyństwo to w ogóle kontrowersyjny temat, a złapanie złotego środka, który zadowalałby wszystkich jest po prostu niemożliwe
Ale jad na rożnych forach pod względem celebrytek, babć, teściowych jest, to prawda 🙂
Bea, najlepszości
Genialny staż macie.
My rocznicowo nieco skromniej. Ale znamy się “całe” życie. Miałam 4,5 m-ca jak pierwszy raz pojechałam do babci. A mój P. miał niespełna rok i mieszkał u sąsiadów. I tak to się zaczęło.
Ania i dzieciaki – Asia, Jaś i Kubuś
BEA-JESZCZE WIELU LAT RAZEM WAM ŻYCZĘ:)
Aniu-podobnie jak u nas:)Mój mąż jest ciotecznym bratem mojej przyjaciółki-znamy się od małego:)
W październiku-13 rocznicę obchodzić będziemy:)
bea, a skad to wywnioskowalas?
kaczynski nie moze zrobic zakupow w osiedlowym sklepie tylko dlatego ze ma od tego ludzi? czy szczypinska krytykujaca “roszczeniowa” postawe pielegniarek, ktore zarabiaja 1500 podczas kiedy jej podsatwowa dieta wynosi 8000 i mowiaca ze ona tez jest pielegniarka jest ok?
chodzi mi o to, ze ludzie zyjacy w roznych strefach ekonomicznych nie dogadaja sie. Reni Jusis stac na wszystkie eko-szalenstwa, ma na to czas – podczas kiedy przecietna/statystyczna matka po macierzynskim staje przed dylematem wracac do pracy i oddawac 80% zarokow na opieke dla dziecka czy isc na wychowaczy i zacisnac pasa bardziej ale spedzic czas z dzieckiem (psychologie bija na alarm ze 3 pierwsze 3 lata sa kluczowe, dzieci placowkowe sa kalekami emocjonalnymi, niepewne i gorzej sie ucza itd. itd.)
nie wiem czemu ale mnie też
chyba dlatego że oglądając ją mam poczucie winy że nie dbam o dziecko i jego zdrowie oraz środowisko tak jak powinnam i że używając pampersów zabijam naszą planetę
:Młotek:
Na szczęście po sekundzie poczucie winy mija
Gratulacje dla Ciebie i Małżonaka
co planujecie? Jakaś większa imprezka
weekend w spa sma na sam
Ten artykuł to tylko uogólnienie, opisane na podstawie jakiejś ankiety. Do kilku fragmentów chętnie się odniosę:
1. babcie – wszystko co tam zostało napisane, z mojego punktu widzenia, nie jest prawdą. Po porodzie żadna mi nie pomagała, niczego mnie nie uczyła, a fragmnet:
wprawił mnie złość – to wciskanie takiego samego kitu, jak to, co chwilę dalej jest krytykowane, czyli wmawianie kobietom, że karmienie piersią jest najlepsze…. Nie uważam, aby babcia do macierzyństwa była potrzebna. Ani mi nie pomagają, ani nie doradzają, ani nie krytykują…. wystarczy, że kochają wnuka 🙂
2. doradcy z mediów
Gdyby mnie denerwowali, to zwyczajnie bym się nie katowała ich oglądaniem. I się nie katuję, a to dlatego, że denerwują mnie same programy, w których występują 😉 Nie będę ich krytykować, tak samo jak nie chcę, by ktokolwiek krytykował mnie, na podstawie swoich własnych wyobrażeń. Nie znam ich, nie wiem, ile czasu poświęcają swoim dzieciom, nie wiem nic, więc nie mam prawa wydawać opinii.
3. “ekologia”
Kiedyś przejmowałam się tą całą kampanią promującą karmienie piersią – tak bardzo się przejmowałam, ze straciłam pokarm. Ale trafiłam na mądrą lekarkę, która mi uświadomiła, że to ja wiem, co dla mojego dziecka jest najlepsze.
4. tatusiowie
Moim marzeniem jest tak kiedyś zrobić. Mój co prawda nie gra, ale po forach chodzi…. i przegina z tym!
5. kampanie społeczne przeciw przemocy – nigdy się nad tym nie zastanawiałam specjalnie, zawszy myślałam, ze dobrze, iż są i kropka. Kiedyś młody mi powiedział, że na dzieci nie wolno krzyczeć, bo tak pan w telewizji powiedział 😉 ale więcej w tym temacie się nie działo.
A krótko mówiąc – cieszę się, ze jestem mamą i bym tego nie zmieniła.
Dziękuję wszystkim 🙂
Dostaję życzenia w wątku o celebrytach
😉
Ok, ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że jak celebrytka, to o samym macierzyństwie nic nie wie. Raczej o realiach życia codziennego przeciętnej “matki polki”.
dokladnie to napisalam
Chilli, jakoś nie mogę Cię zrozumieć 😉
Macierzyństwo to nie tylko realia życia codziennego – bo o tym to faktycznie lepiej, żeby celebrytki się nie wypowiadały Ale inne kwestie? Wychowania, dyscyplinowania, psychologii itd., czemu nie?
No widzisz-takie rzeczy tylko na DI
pokaz taka co mowi o wychowaniu, psychologii albo dyscyplinowaniu – jedna z czeterech tu wymienionych
pamietam wywiad z Jopkową, w którym wypowiadała się że trzy pierwsze lata dziecka są najważniejsze, i uświadamiała słuchaczki aby nie wracały do pracy tylko tak jak ona zostały z dziećmi w domu.
pamiętam swój uśmiech na mej twarzy 🙂
Bo Ty taka nasza celebrytka jesteś,
niektóre o Tobie śnią nawet
Znasz odpowiedź na pytanie: Młode matki nienawidzą Cichopek ;)