Młode matki nienawidzą Cichopek ;)

Wiem że źródło takie sobie 😉 ale jak Wy odnosicie się do wymienionych w artykule pań?
[Zobacz stronę]

Ja o ile Cichopek nie widuje obecnie w telewizji i nie mam opini o niej – tak Reni jakoś wybitnie gra mi na narwach w czasie sniadania gdy jej słucham w DDTVN 😉

53 odpowiedzi na pytanie: Młode matki nienawidzą Cichopek ;)

  1. tu jest tekst zrodlowy

    • Dzięki 🙂 Źródłowy lepszy 🙂

      • Zamieszczone przez telimena

        Ja o ile Cichopek nie widuje obecnie w telewizji i nie mam opini o niej – tak Reni jakoś wybitnie gra mi na narwach w czasie sniadania gdy jej słucham w DDTVN 😉

        Ja nie młoda, ale matka mam podobne odczucia ws Reni.
        Normalnie działa mi na uzębienie

        • Zamieszczone przez Bep
          Ja nie młoda, ale matka mam podobne odczucia ws Reni.
          Normalnie działa mi na uzębienie

          • Zamieszczone przez Bep
            Ja nie młoda, ale matka mam podobne odczucia ws Reni.
            Normalnie działa mi na uzębienie

            to jest nas więcej

            • Zamieszczone przez Bep
              Ja nie młoda, ale matka mam podobne odczucia ws Reni.
              Normalnie działa mi na uzębienie

              U mnie też z ta młodością mozna by polemizować 😉

              • dla mnie matka celebrytka mowiaca o macierzynstwie jest troche jak kaczynski w sklepie osiedlowym albo szczypinska mowiaca o sytuacji pielegniarek (a niby pielegniarka – tylko od 16 lat nie miala w rece wacika)

                • “Na babcie można też liczyć w sytuacjach awaryjnych, gdy rodzice muszą wyjść wieczorem lub wyjechać. Są też babcie, które stwarzają ”zastępczy dom”. – Nie opłaca nam się zabierać dzieci od mamy pod koniec weekendu, jak od poniedziałku znowu mamy orkę – mówi Iwona. – Więc czasami siedzą tygodniami u babci. Gdyby nie ona, musiałabym chyba w ogóle nie pracować.”

                  Więcej…

                  Szczerze to nie rozumiem chęci posiadania dzieci
                  i oddawania ich babciom na całe tygodnie, bo rodzice pracują
                  Ja też pracuję, ale moje dziecko nie jest wychowywane przez babcię,
                  babcia nie odbiera Młodej ze szkoły,
                  Młoda nie spędza u babci całych dni i nocy.
                  Po lekcjach J. zostaje na świetlicy, babcia nie pędzi o 13 do szkoły
                  żeby zabrać biedne maleństwo do domu 😉
                  Dzięki temu babcie i dziadkowie nie wtrącają się w wychowywanie J.
                  rozpieszczają – owszem, ale w granicach rozsądku – w końcu taka rola babć i dziadków 😉

                  • Ja ich nie odbieram jako autorytety, proszone są o występ w jakichś telewizjach śniadaniowych na przykład, no bo kogo mają zaprosić, Kowalską z ulicy? To, że o nich głośno nie znaczy, że są guru macierzyństwa, nie?
                    Więc nie rozumiem, czym te matki Polki tak się oburzają 😉

                    • Zamieszczone przez chilli
                      dla mnie matka celebrytka mowiaca o macierzynstwie jest troche jak kaczynski w sklepie osiedlowym albo szczypinska mowiaca o sytuacji pielegniarek (a niby pielegniarka – tylko od 16 lat nie miala w rece wacika)

                      Chillli, ale dlaczego? Myślisz, że jak mają więcej kasy i możliwości, to już matkami być nie mogą? 😉

                      Ps. Mąż obiecał, że dziś Ci wysmaruje priv 😉

                      • Bea mogą i napewno są dobrymi mamami – tylko żyją w ciut innych realiach niż statystyczna mama 😉

                        • Zamieszczone przez telimena
                          Bea mogą i napewno są dobrymi mamami – tylko żyją w ciut innych realiach niż statystyczna mama 😉

                          No dobra 🙂 To czemu ludzie się oburzają? Z zazdrości? 😉
                          Bo jak macierzyństwo nie jest pełne poświecenia, trudu, potu i krwi (słynna matka polka;)) to już nie macierzyństwo? 😉
                          Przypomniała mi się nagonka na Martynę Wojciechowską 😉

                          • A mnie ani Cichopek ani Reni Jusis jakoś szczególnie nie działają na nerwy
                            Mucha i jej wózek też nie 😀
                            Ale to może dlatego, że od rana nie oglądam tv 😉

                            • Eee tam zaraz z zazdrości – mysle ze chodzi o to ze wypowiadają sie tak jakby były autorytetami – czyli skoro ja moge wrócic do formy w 2 mies po porodzie znaczy sie i Ty powinnaś – to nic trudnego – zobacz opisałam to w książce – kup a tak jak ja bedziesz znów szczuplutka – a jak ci sie nie udaje to znaczy ze nie starasz sie wystarczajaco mocno 😉

                              Mam wrażenie że gdyby Reni rozejrzała się u mnie po domu to zgłosiła by mnie do opieki że próbuje zabić swoje dziecko – a bo to farby nie takie, a bo proszku uzywam a nie orzechów, a bo bawełne a teraz powinno się używać jakiegoś innego cuda…

                              Bo o tym że wydaje im się że do każdej pracy można ze sobą zabrać malucha juz nie wspomne 😉

                              Edytuje żeby nie było że zazdroszcze:
                              – po ciąży schudłam bardzo szybko i ważyłam mniej niż przed ciążą 😉
                              – oglądam tv przy sniadaniu lub kawie czyli jakieś pół godzinki z rana i mam to szczescie że co rusz Reni jest – wiem masochistka jestem że ją oglądam 😉

                              • Zamieszczone przez Asik.

                                Mucha i jej wózek też nie 😀

                                a ja jak zaobaczyłam ten wózek, to pomyślałam, co za koszmarny wózek:) wczoraj się dowiedziałam ze ponad 7 tys kosztuje a ja za darmo bym go nie chciała, bo tak brzydkiego wózka dawno nie widziałam 😀

                                • Zamieszczone przez telimena
                                  Eee tam zaraz z zazdrości – mysle ze chodzi o to ze wypowiadają sie tak jakby były autorytetami – czyli skoro ja moge wrócic do formy w 2 mies po porodzie znaczy sie i Ty powinnaś – to nic trudnego – zobacz opisałam to w książce – kup a tak jak ja bedziesz znów szczuplutka – a jak ci sie nie udaje to znaczy ze nie starasz sie wystarczajaco mocno 😉

                                  Mam wrażenie że gdyby Reni rozejrzała się u mnie po domu to zgłosiła by mnie do opieki że próbuje zabić swoje dziecko – a bo to farby nie takie, a bo proszku uzywam a nie orzechów, a bo bawełne a teraz powinno się używać jakiegoś innego cuda…

                                  Bo o tym że wydaje im się że do każdej pracy można ze sobą zabrać malucha juz nie wspomne 😉

                                  Edytuje żeby nie było że zazdroszcze:
                                  – po ciąży schudłam bardzo szybko i ważyłam mniej niż przed ciążą 😉
                                  – oglądam tv przy sniadaniu lub kawie czyli jakieś pół godzinki z rana i mam to szczescie że co rusz Reni jest – wiem masochistka jestem że ją oglądam 😉

                                  Ja tego tak nie odbieram, tych książek, wypowiedz itp. Jako przymusu, narzucania, jedynej słusznej linii postępowania, ot, dzielą się tym, co osiągnęły, a że mają większe możliwości choćby finansowe, to osiągają więcej tam, gdzie kasa się przydaje 😉
                                  Jakoś tak pokojowo nastawiona do świata jestem ostatnio 😀

                                  Pewnie dlatego, że dziś mam 20 rocznicę ślubu
                                  Łącznie z “chodzeniem” to już ćwierć wieku razem….
                                  To już kazirodztwo 😀
                                  😉

                                  • Akurat matki-celebrytki ani mnie ziębią, ani grzeją; mam spory dystans do tego, co opowiadają w telewizjach śniadaniowych i zdaję sobie sprawę zarówno z tego, ze żyją w innych realiach (chociażby finansowych), jak i z tego, ze pod pewnymi względami mogą mieć gorzej, niz inne mamy… Mamy – artystki, które mają mocną pozycję, talent, dorobek, propozycje zawodowe, nie biegają z dziećmi po telewizjach, nie piszą poradników, po prostu czasem znikają na jakis czas, nawet kilka lat, ale bez obaw, ze ktoś o nich zapomni. Celebrytki ciągle muszą o sobie przypominać, halo, jestem, w dobrej formie, wez mnie! Poniekąd wyprzedają swoje prywatne zycie. Nie wiem, czy to sa sytuacje do pozazdroszczenia

                                    W relacjach babcie – matki, akurat bardziej denerwują mnie te drugie, więc pominę 😀

                                    Tak, ze jeśli juz coś mnie drazni, to raczej to, co dotyka mnie bezpośrednio, chociazby moralizujaca słuzba zdrowia 😉 Chociaz na naszą panią doktor akurat złego słowa nie powiem, bo jest cudowna – raz, a dwa – mamy rzadki kontakt 😀

                                    • Bea wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Szanownego Małżonka. Kolejnych udanych lat w zgodzie, miłości i spokoju 🙂

                                      • Zamieszczone przez beamama
                                        Ja tego tak nie odbieram, tych książek, wypowiedz itp. Jako przymusu, narzucania, jedynej słusznej linii postępowania, ot, dzielą się tym, co osiągnęły, a że mają większe możliwości choćby finansowe, to osiągają więcej tam, gdzie kasa się przydaje 😉
                                        Jakoś tak pokojowo nastawiona do świata jestem ostatnio 😀

                                        Pewnie dlatego, że dziś mam 20 rocznicę ślubu
                                        Łącznie z “chodzeniem” to już pół wieku razem….
                                        To już kazirodztwo 😀
                                        😉

                                        Kobieto to ile Ty masz lat – musisz sie dobrze trzymać bo na zdjeciach wygladasz na 35 – a tu już 50 lat z mężem 😀

                                        • Zamieszczone przez telimena
                                          Kobieto to ile Ty masz lat – musisz sie dobrze trzymać bo na zdjeciach wygladasz na 35 – a tu już 50 lat z mężem 😀

                                          Dzięki za życzenia 🙂
                                          I za komplement 😉
                                          Edytowałam 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Młode matki nienawidzą Cichopek ;)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general