Moda w Poznaniu, a u was???

Interesuje mnie czy u Was jest tak samo. W Poznaniu jakiej mamy by nie spytac prawie kazda mysli o zaplaceniu poloznej(500zl) lub lekarzowi(1000-1500)Wychodzi na to, ze becikowe ktore nam przysluguje idzie wlasnie na ten cel. Mamy sa tak przestraszone opowiesciami o tym, ze nie ma sie swojego czlowieka na oddziale, ze wola zaplacic i byc spokojna. Ja nie rodze w Poznaniu i nie musze placic i tez nie zamierzalam bo wole te pieniadze poswiecic na cos innego ale nie dziwie sie dajacym łapowke. Moja znajoma ktora ma termin na 28 kwietnia zadzwonila ostatnio do poloznej z Polnej zeby sie z nia umowic lecz kiedy ta uslyszala, ze rozwiazanie moze nastapic w swieta od razu podziekowala za wspolprace i plecila inna swoja kolezanke. Wobrazacie sobie??? Kobieta odmowila zarobku w wysokosci 500zl czyli w Poznaniu polozne nie maja tak zle. Jestem rowniez swiadoma tego, ze niektorzy lekarze prowadzacy pod koniec wizyt delikatnie sugeruja umawiane porody za oplata ;-( Wiem, ze to o czym pisze to nic nowego ale i tak jestem zniesmaczona i mimo glosnych akcji reklamowych w telewizji nic sie nie zmienilo. Niektore szpitale w Polsce maja przytwierdzone duze czerwone tabliczki na scianach z napisem W TYM SZPITALU PERSONEL NIE BIERZE łAPOWEK smiech na sali. Super interes robia sobie na nas ciezarowkach ;-( Pozdrawiam.

Zosia 27 marca2005

35 odpowiedzi na pytanie: Moda w Poznaniu, a u was???

  1. Re: Moda w Poznaniu, a u was???

    Całkowicie się z Tobą zgadzam. Zrobiła się jakaś paranoja! ale to nie jest wina przyszłych matek, tylko niestety służby zdrowia. Ja jestem z Warszawy, będe rodzić drugie dziecko i ostatnio poszłam zwiedzić jeden ze szpitali. Rozmawiałam z połozną o warunkach i o pobycie w tym szpitalu. Podkoniec rozmowy położna powiedziała wprost, że jeśli chcę urodzić w tym szpitalu, to zebym sobie już wcześniej zarezerwowała personel, bo nie daje gwarancji, że mnie przyjmą! A ja właśnie nie chcę nic płacić, bo przy pierwszym porodzie, nieswiadoma różnych rzeczy zostałam własie w podobny sposób naciągnięta na sporą sumę. To jest chore, że wykorzystuje przestraszone rodzące młode dziewczyny, zeby wydrzec od nich kasę! Inny z kolei przypadek podam z Patologii Ciaży, gdzie leżałam przy pierwszym dziecku. Leżała ze mną kobieta z drugą ciążą i powiedziała mi, że przy pierwszym porodzie nie miała nikogo ( bo ją nie było na to stać) i przez cały czas była sama i przerażona. Teraz ona pożyczy pieniądze na położną, żeby tego jeszcze raz nieprzechodzić samemu.
    W tym nie ma nic dziwnego, że kobiety w ciąży się tak zachowują. To jest normalne, ze potrzebują bliskości jakiejs drugiej, bo tak powinno być, ale nie za pieniądze. Ja rozumiem, że połozna nie może przez cały czas stac tylko przy jednej osobie, ale powinna zapewnić rodzącej choć minimum poczucia bezpieczeństwa.
    Szpitale się szczycą wyróznieniami typu: “szpital przyjazny dziecku”, ” rodzić po ludzku”, ale na razie jest to nic innego, jak tani chwyt reklamowy, bo nie zawsze jest to zgodne z prawdą.
    No nic poczekajmy, moze za parę lat coś się zmieni i ktoś zacznie kontrolowac to, co się dzieje w szpitalach i da odpowiednie wynagrodzenie pracownikom, aby nie dochodziło do takich paranoii.

    • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

      ja znam przynajmniej jeden który nie ma potrzeby brania łapówek bo na wszystko jest cennik oficjalny.

      Położna też cżłowiek – może ma rodzine, z którą chce spędzić święta? Albo opłacony wyjazd/zaplanowany urlop?
      Kobieta ciężarna NIE JEST pępkiem świata.

      • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

        Po pierwsze,
        nie ma czegoś takiego, jak “cennik oficjalny”, bo w każdym szpitalu coś kosztuje, tylko są różne ceny,w zależności od widzi mi się. Opłata za położną tez jest “oficialna” a nie powinno być jej w ogóle!
        Po drugie,
        Nikt tu nie pisze, że położna to nie człowiek! Ale są takie zawody, jak:położna, lekarz, dziennikarz itd, które z racji swojego bytu powinny być dyspozycyjne. Sama wiem coś o tym. Nikt na siłe nie karze jej zostać położną!, a skoro już nią jest, to niech nie traktuje rodzącą przedmiotowo!

        • ..do szpilki..

          … nie zrozumialas co chcialam przekazac tym postem… no ale kazdy ma inne podejscie do sprawy. Pozdrawiam cieplo.

          Zosia 27 marca2005

          • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

            a to co jest przepraszam? rozkład jazdy autobusów?
            [Zobacz stronę]

            Owszem kosztuje – tylko kwestia tego czy legalnie kosztuje i ma cennik i umowe o świadczenie usług zawarta ze szpitalem czy jest łapówka. A to z kolei zalezy od tego czego oczekują pacjentki. Jak komuś wystarczy na gębe dogadać sie z położna i dać jej kase w kieszeń to ok. Ale jak ktoś chce mieć na piśmie co mu w ramach tej opłaty przysługuje i jaką ma odpowiedzialność położna szpital to znajdzie szpital z oficjalnym cennikiem. Z i napisem o niebraniu łapówek.

            • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

              ŁADNY MI CENNIK!! : ))))
              Poza tym chyba nie rozumiesz o czym my piszemy!
              No ale nic, po to jest forum, żeby kazdy sobie napisał co tam sobie chce i co mu pasuje.

              • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                U nas różnie, ale z tego co się orientuję na położnictwie raczej nie dają (mówimy o porodzie).
                Ja nie dałam kasy, po cc kazałam mężowi kupić dobry alkohol, kawę i czekoladki i dałam położnym bo miałam na prawdę dobrą opiekę.
                Ordynator nia pozwala na wybranie sobie położnej – ta która ma dużur ma być przy porodzie.
                Na pewno mile widziane sa wcześniejsze prywatne wizyty u ginów, chodziłam prywatnie przez całą ciażę do ordynatorka i sam osobiście mnie ciął i zszywał. I wiesz co – nie dałam mu potem kasy.

                Taki ceenik jak pokazała Szpili widze pierwszy raz.

                Dodam ze rzecz sie dzieje na podkarpaciu, więc kawał drogi od Was.

                Pozdrawiam i życzę lekkiego porodu !!!

                ~Gośka i Karolek~

                • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                  no widocznie nie rozumiem – wyjaśnij mi prosze.

                  Bo ja zrozumiałam, ze daglezja jest oburzona tym, ze położna “zrezygnowąła z zarobku” kompletnie nie znając sytuacji położnej która może mieć urlop zaplanowany w tym czasie.

                  Dalej pisąła o sugerowaniu opłat (łapówek) przez lekarzy. Dlatego własnie napisąłam, ze są szpitale które mają cenniki. Jaki by on nie był (a jest dostosowany do cen rynkowych) to JEST. A to wyklucza sytuacje patologiczne czyli sugestie i łapówkarstwo. Bo jest usługa, jest jej wyceniona i ma stosowna umowe cywilno-prawna. Nic pod stołem.

                  • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                    moze wynika to z tego jaka opinie ma np. szpital na Polnej. najlepszy specjalistycznie w Poznaniu ale personel pozostawia wiele do zyczenia.
                    oburza mnie fakt dawania lapowek i ciesze sie, ze nie musialam tego robic. zreszta lapowki to temat rzeka.


                    Karina i Kubus <10.06.2004>

                    • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                      Myślisz, że tak jest tylko w Poznaniu?

                      Ja ani przy pierwszym ani przy drugim porodzie nic nikomu nie płaciłam.
                      Co więcej, nikt mi tego nawet nie zaproponował a opiekę miałam rewelacyjną (rodziłam na Lutyckiej).

                      Alka (22.12.99) i Szymuś (27.01.05)

                      • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                        Ja rodziłam dwa tygodnie temu w Raszei i mimo namówienień znajomych nie zdecydowałam się opłacić położnej czy lekarza. Chodziłam prywatnie do lekarza z raszei ale nie umawiałam się z nim do porodu i zdałam się na przypadek I muszę przyznać że opiekę miałam rewelacyjną zarówno ze strony położnej, które była ze mną cały czas jak i ze strony lekarza. Oboje byli bardzo życzliwi i przyjaźni. Życzę Tobie takiego personelu w czasie porodu.
                        Iwona

                        • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                          faktycznie niezły ten cennik. fajnie ze za opieke nad pacjentem terminalnym w panstwowym szpitalu trzeba jeszcze płacic….. A jak sie ni zapłaci to co?? jakas paranoja. Ciekawe czy jak sie nie zapłaci to wcale nie przychodzą?? Pociszające ze poród 6 dziecka jest gratis. Mi juz przepadło bo pierwsze rodziłam na inflanckiej (w-wa) i nic nie płaciłam (tylko 500 pln za poród rodzinny). Teraz tez nie planuje, Ide na żywioł

                          Ania, Grześ i Bartuś 13.12.2003 i czercowa dzidzia

                          • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                            A ja i tak po twoich wypowiedziach odnoszę wrażenie, że łapówkarstwo cię jakoś nie oburza…
                            I nie zgadzam się z tym, że istnienie cenników wyklucza łapówkarstwo. Wszystkie niedofinansowane zawody korumpuje się bardzo łatwo, o czym wszyscy wiedzą i żaden cennik tu nie pomoże. Jak ktoś chce wziąć “pod stołem” to i tak weźmie. Tak samo jest z dającym. Od każdego człowieka zależy, czy na to pozwoli, czy nie.
                            No i nie rozumiesz sedna dyskusji, bo tu dyskusja dotyczy zwykłej etyki zawodowej, a wyskakujesz z atakiem, że ciężarne nie są pępkiem świata. Otóż na tym forum są i zawsze będą.
                            Kamila

                            • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                              za opieke nad pacjentam nie trzeba płacić. Ta usługa jest dla kobiet które potrzebują, zeby w ich pokoju 24h była pielęgniarka TYLKO do ich dyspozycji.

                              Ja rodziłam akurat w tym szpitalu, miałam cc planowe. Zapłaciłam 200zł za obecność mężą, leżałam w sali normalnej pooperacyjnej i to co najmilej wspominam to właśnie opieka nad pacjentem.

                              Teraz poroniłam i oczywiście posżłam na żelazną i znowu (mimo niemiłego doświadczenia) złego słowa ZWŁASZCZA na opieke ni emoge powiedziec. Obchodzili sie ze mną jak z przysłowiowym zgniłym jajem. Nie wiem co to znaczy przedmiotowe traktowanie kobiety z pornieniem. Przed pójściem do szpitala naczytałam sie o bezduszności, braku współczucia itd. A tu od poczatku do końca traktowano mnie jak osobę która straciła dziecko. Niec bez mojej wiedzy. Wszystko po pełnej informacji i zawsze po mojej zgodzie.

                              • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                                Ciężarna jest pępkiem świata tylko i wyłacznie w swoim mniemaniu. Koniec kropka.

                                Natomiast chcialabym sie dopytac po czym wnosisz że łapówkarstwo mnie nie oburza? Porposze może jakieś konkretne cytaty z moich wypowiedzi świadczące o tymże przyzwoleniu.

                                W odpowiedzi na:


                                No i nie rozumiesz sedna dyskusji, bo tu dyskusja dotyczy zwykłej etyki zawodowej


                                no własnie etyki zawodowej, a gdzie etyka tudzież moralność osoby oceniającej zachowanie połoznej?
                                Położna odmawiając przecież podała namiar do koleżanki czyli podała zastępstwo- nie zostawiła na lodzie dziewczyny. W umowach zawieranych z położnymi jest zapis co sie dzieje w przypadku gdy dana położna z jakiegoś powodu nie może wziąć udziału w porodzie. I w tym miejscu jest nazwisko położnej która ją zastąpi…

                                • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                                  Po pierwsze: nie będę się spierać z Tobą o pępek świata w ogóle, bo widzę, że opacznie interpretujesz lub nie doczytujesz wypowiedzi innych osób.
                                  Po drugie: napisałam, że “odnoszę wrażenie”, że łapówkarstwo cię nie oburza (a to bardzo subiektywne odczucie, bo tylko i wyłącznie moje), a nie że “stwierdzam”.
                                  Po trzecie: odnoszę w/w wrażenie, bo uczepiłaś się zaledwie kilku wyrwanych z kontekstu słów daglezji, a nie uchwyciłaś sensu jej postu i twoja odpowiedź do tego sensu się nie odnosi. Nie twierdzę, że to co piszesz o obowiązkach położnych to nieprawda, ale drążysz temat nie uwzględniając tego, czym daglezja chciała się podzielić.
                                  Twój każdy post to atak, więc nie dziw się, że to nie wzbudza sympatii.

                                  • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                                    zgadzam sie

                                    wole, zeby kasa poszla na szpital, co przekalada sie na jego sprzet, personel i wszelakie warunki niz wakacje pani poloznej 😉

                                    Marta &

                                    & Sierpniowa Inga!

                                    • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                                      widze, że Ty tez nie zrozumiałaś autorki postu… ani vikimax ani kallan

                                      • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                                        chyba zrozumialam, tez chce miec kogos ‘swojego’ i dlatego wzielam sobie polozna. oficjalne oplaty sa fair, bo przynajmniej wiem, ze sama na tym korzystam. i zadna polozna łaski mi nie robi, ze nie ma ochoty umowic sie ze mna do porodu bo ‘500 zl’ akurat nie jest jej az tak bardzo potrzebne

                                        Marta &

                                        & Sierpniowa Inga!

                                        • Re: Moda w Poznaniu, a u was???

                                          W odpowiedzi na:


                                          i zadna polozna łaski mi nie robi, ze nie ma ochoty umowic sie ze mna do porodu bo ‘500 zl’ akurat nie jest jej az tak bardzo potrzebne


                                          ale mowa była o okresie świątecznym, mogła miec coś zaplanowane. Zreszta jakiego by okresu nie dotyczyło.

                                          Czy położna nie ma prawa odmówić przyjmowania porodu jakiejś pacjentki? mnie mówie o dyzurze tylko o ekstra zleceniu.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Moda w Poznaniu, a u was???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general