mój 7 miesieczny synek nie chce jesc kaszek

mój 7 miesieczny synek nie chce jesć kaszek.Każda łyżka konczy sie odruchem wymiotnym.Karmie piersia lecz uwazam ze moje mleko nie jest pelnowartościowe. Piotrus lubi zupki,miesko, owoce. Nie wiem co mu podawac na sniadanko i kolacje skoro nie akceptuje kaszek, sama piers nie wystarczy.moze macie jakis fajny jadłospis dla takiego malca

22 odpowiedzi na pytanie: mój 7 miesieczny synek nie chce jesc kaszek

  1. kazda kaszka mu nie smakuje,??? moze konsystencja nie pasuje, mzoe za gesta, sprobuj dodac owoce skoro je lubi i je, niestety u maluchiow to jest takie zgaduj zgadula

    • Skoro nie lubi to po co dziecku to pchać. Mój młodziak też niespecjalnie kaszkowy. Nie lubił… Na śniadanie i kolacje to co na inne posiłki i po kłopocie. Na noc dobrze dać banana bo ponoć fajnie wpływa na sen/zasypianie. Potem pierś i w kimono.

      • Moje żadne nie lubiło i nadal nie lubi kaszek i żyją

        • Zamieszczone przez justyna81
          mój 7 miesieczny synek nie chce jesć kaszek.Każda łyżka konczy sie odruchem wymiotnym.Karmie piersia lecz uwazam ze moje mleko nie jest pelnowartościowe. Piotrus lubi zupki,miesko, owoce. Nie wiem co mu podawac na sniadanko i kolacje skoro nie akceptuje kaszek, sama piers nie wystarczy.moze macie jakis fajny jadłospis dla takiego malca

          Jak koniecznie chcesz trochę mąk wcisnąć to możesz dawać chrupki kukurydziane lub płatki ryżowe.
          Moje oboje nie lubiły tych typowo niemowlęcych kaszek. I żyją 🙂

          • Zamieszczone przez Kasiasta
            Moje żadne nie lubiło i nadal nie lubi kaszek i żyją

            Zamieszczone przez kurczak

            Moje oboje nie lubiły tych typowo niemowlęcych kaszek. I żyją 🙂

            Może im się zmieni na “stare lata”
            Moja babcia lubi sobie na śniadanie taką niemowlęcą kaszkę zapodać 😉

            • mi pediatra odradzila kaszki stwierdzila ze nie ma tam super wrtosci odzywczych a kaszki tucza stwierdzila ze lepiej zupki, owoce tylko moja ma 9kilo moze dlatego ja daje jej troszke ale mieszm z owockami bo inaczej nie zje poprostu nie lubi i juz zreszta mi tez nie smakuja t co bede dziecku wciskac

              • Zamieszczone przez Asik.
                Może im się zmieni na “stare lata”
                Moja babcia lubi sobie na śniadanie taką niemowlęcą kaszkę zapodać 😉

                weź bo się zachłysnęłam

                kaszką

                • Zamieszczone przez janetvip1
                  mi pediatra odradzila kaszki stwierdzila ze nie ma tam super wrtosci odzywczych a kaszki tucza stwierdzila ze lepiej zupki, owoce tylko moja ma 9kilo moze dlatego ja daje jej troszke ale mieszm z owockami bo inaczej nie zje poprostu nie lubi i juz zreszta mi tez nie smakuja t co bede dziecku wciskac

                  WOW moja to nawet na roczek tyle nie miała

                  • Zamieszczone przez Asik.
                    Może im się zmieni na “stare lata”
                    Moja babcia lubi sobie na śniadanie taką niemowlęcą kaszkę zapodać 😉

                    • no ej wszysscy sie dziwia ze 9 kilo ale ona nie jest gruba tylko duza bo ma 74 cm i 8800 g ale my tez jestemy z tych wysokich hehe i pewnie wage ma po mamusi 🙂

                      • Zamieszczone przez bertolumia
                        WOW moja to nawet na roczek tyle nie miała

                        No mój miał

                        • Zamieszczone przez Asik.
                          Może im się zmieni na “stare lata”
                          Moja babcia lubi sobie na śniadanie taką niemowlęcą kaszkę zapodać 😉

                          Nie no, bankowo się zmieni bo mój pan mąż też lubi kaszkę wciągnąć [a uzębienie ma kompletne]

                          • Zamieszczone przez Kasiasta
                            Nie no, bankowo się zmieni bo mój pan mąż też lubi kaszkę wciągnąć [a uzębienie ma kompletne]

                            Mój by dojadał po Starszaku, ale Mu na BP robię

                            • Zamieszczone przez Bep
                              Mój by dojadał po Starszaku, ale Mu na BP robię

                              • mój pluje wszystkimi oprócz kaszki waniliowej (po 4 miesiącu) i kaszki na kaszy mannej (po 6 miesiącu) bananowe,morelowe wypluwa na podłogę i jeszcze pomaga sobie rączkami ją wypluć 😉 a banany i morele lubi,to jest ciekawe 🙂

                                mój tato zawsze jadł po mojej siostrzenicy kaszkę jak zostawiała i po Kubie,ale to mało spotykane,bo tylko czasami coś tam zostanie

                                • Jeśli mimo wielokrotnych prób nie lubi to bym nie dawała. Młody kaszkami i kleikami pluł więc mu na siłę nie dawałam do momentu jak zachorował na jelitówkę półtora miesiąca temu i musieliśmy odstawić mleko na parę dni i przejść na dietkę. Robiłam mu kaszki ryżowe na wodzie bo coś trzeba mu było dawać do jedzenia – pierwszego dnia zjadł 3 łyżeczki a drugiego już pół miseczki bo zwyczajnie miał więcej miejsca w żołądku po samej butli wody z glukozą zamiast butli mleka nad ranem 😉 Po chorobie już lubi kaszki a ja mu je daję bo są sycące a młody jest chudziak więc przyda mu się trochę kalorii. I cieszy mnie, że jest coś co chętnie je bo z obiadkami tak różowo nie mamy, niestety…

                                  Może daj sobie na razie spokój i spróbuj za miesiąc, dwa, dziecku też się smaki zmieniają, może potem polubi. A jak nie polubi to nic się nie stanie, oszczędzisz mu przynajmniej dodatkowego cukru w kaszkach 😉

                                  • Zamieszczone przez tygryska
                                    Jeśli mimo wielokrotnych prób nie lubi to bym nie dawała. Młody kaszkami i kleikami pluł więc mu na siłę nie dawałam do momentu jak zachorował na jelitówkę półtora miesiąca temu i musieliśmy odstawić mleko na parę dni i przejść na dietkę. Robiłam mu kaszki ryżowe na wodzie bo coś trzeba mu było dawać do jedzenia – pierwszego dnia zjadł 3 łyżeczki a drugiego już pół miseczki bo zwyczajnie miał więcej miejsca w żołądku po samej butli wody z glukozą zamiast butli mleka nad ranem 😉 Po chorobie już lubi kaszki a ja mu je daję bo są sycące a młody jest chudziak więc przyda mu się trochę kalorii. I cieszy mnie, że jest coś co chętnie je bo z obiadkami tak różowo nie mamy, niestety…

                                    Może daj sobie na razie spokój i spróbuj za miesiąc, dwa, dziecku też się smaki zmieniają, może potem polubi. A jak nie polubi to nic się nie stanie, oszczędzisz mu przynajmniej dodatkowego cukru w kaszkach 😉

                                    dokładnie,Nasz nie chciał na początku jeść mięsa,ale po czasie znowu wprowadzone było dla niego rarytasem 🙂
                                    Kiedyś mieliśmy problemy z jedzeniem np.deserków ze słoiczków (Kuba miał 4 miesiące) myślałam,że nie potrafi jeść łyżeczką bo się krztusił ciągle i miał odruch wymiotny,ale bez wymiotów. Trwało to ponad miesiąc i tak z dnia na dzień nauczył się jeść i przestał się krztusić 😉

                                    • Te kaszki sklepowe to obrzydlistwo, biała kaszka i tona cukru plus aromaty. Ja swojej córeczce nawet nie próbowałam podać. Gotuję od początku normalną kaszę i zapodaję z glonami. Z reguły je jak opętana, przysmakiem są oczywiście glony(mnóstwo witamin i minerałów), kasza(gryczana, jaglana, jęczmienna gruba) na drugim miejscu.

                                      • dla mnie obrzydlistwo to glony nie odważyłabym się dziecku tego podać
                                        ale każdy daje to co lubi, mnie kaszki sklepowe smakują, zwłaszcza Hipp 😉

                                        • Zamieszczone przez banita
                                          dla mnie obrzydlistwo to glony nie odważyłabym się dziecku tego podać
                                          ale każdy daje to co lubi, mnie kaszki sklepowe smakują, zwłaszcza Hipp 😉

                                          a mnie te glony natchnely, faktycznie z tego co wiem sa bardzo zdrowe, maja sporo witamin i mineralow. musze wiecej poczytac. z marta nie bede chyba miala problemu, bo bardzo lubi zupe miso, w ktorej sporo glonow plywa, z mlodym tez raczej nie bedzie klopotu, wszystkozerny.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: mój 7 miesieczny synek nie chce jesc kaszek

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general