Moj maz nienawidzi jak …

Moj maz nienawidzi jak sie z kims kloce, lub sprzeczam w jego obecnosci. Prosi zawsze abym to robila jak go przy mnie nie ma. Mowi, ze tak wogole to uwielbia jak komus wygarne ale on tak by nie potrafil i jest mu glupio jak to robie w jego obecnosci Rozumiecie cos z tego, bo ja nic??? Wasi mezowie rowniez sa tacy niezdecydowani??? I kto u Was jest tym co wiecej krzyczy i obstaje przy wlasnym zdaniu i o dziwo zawsze wyjdzie na swoje ???

POZDRAWIAM SERDECZNIE

Jagodzia 01.08.03.

26 odpowiedzi na pytanie: Moj maz nienawidzi jak …

  1. Re: Moj maz nienawidzi jak…

    Ja jeszcze nigdy nie podniosłam głosu na mojego męża, on jednak twierdzi,że na niego krzyczę. Za to on bardzo często robi mi uwagi podniesionym głosem za co ja go spokojnie i cicho karcę, cała sytuacja kończy się tym, że mężulo stwierdza: “Nie wiem czemu ty, tak ciągle na mnie krzyczysz.”???
    Ty rozumiesz coś z tego? Ja od ośmiu lat nie złapałam o co chodzi.
    A tak ogólnie, kiedy ktoś się nas zapyta czy się kłócimy, wtedy zgodnie twierdzimy : “Nie! My sie nigdy w życiu nie pokłóciliśmy.” Ha,Ha,Ha.

    Co do robienia bury innym, to nie pamiętam, dawno nie mięliśmy okazji nikogo sztorcować.

    Aga i Olo (11.01.2002)

    • Re: Moj maz nienawidzi jak…

      Hihihi, my takze sie nie klocimy
      Tak sobie pomyslalam, ze gdybym byla czyims szefem, to Ci ludzie chybaby kazdego dnia wracali splakani . Jestem po ZARZADZANIU, wiec moze jednak moje umiejetnosci niech sie sprawdzaja w domowych pieleszach

      buziaczki

      Jagodzia 01.08.03.

      • Skąd znasz mojego męża????

        Ha, Anastazjo, chyba mamy wspólnego męża!
        Mój nie znosi jeszcze, kiedy w sklepach zwracam uwagę nieuprzejmym czy niekompetentnym obsługującym, choć ja to robię akurat spokojnie i cicho, ale on zaraz dostaje białej gorączki i pyszczy,że ja to wszystkich muszę pouczać.
        I tak jak Twój-wolałby nie być przy tym, jak komuś daję do pieca, choć potem mówi,że miałam rację itp…Jak jestem na niego wkurzona to mówię Mu,że to oznaka tchórzostwa, a jak akurat jestem na luziku to się śmieję,że on jest taki peace off do ludzi, a ja… off No bo Mój Mąż wszystkich lubi i niezwykle trudno sobie u niego nabruździć, a nawet jeśli, to szybko zapomina i wybacza, czego ja nie potrafię.
        pozdrawiam też sredecznie!

        Monika i Basia (22.09)

        • Re: Skąd znasz mojego męża????

          Nie to ja znowu wybaczam i nie obrazam sie szybko na innych
          Rowniez zwracam uwage w sklepach. Kiedys pan sie bardzo pieklil, ze nie moge zdecydowac sie na kielbaske i wydziwiam , tylko on w sklepie ja i moja kolezanka. Rozumiem gdyby ogrom ludzisk po bulki przed praca ale w tej sytuacji…… Powiedzialam ze ja moge tak jeszcze dluzej, jak mnie nie przeprosi i nie przestanie sie czepiac !!!, oczywiscie facet puknal sie znaczaco w czolo a ja kupowalam kielbase raz te, raz 2 po 100g. . Pani sie dziwnie usmiechala i wzdychala, no ale coz klient nasz pan aaaa facet, chyba sie ugotowal

          buziaczki

          Jagodzia 01.08.03.

          • Re: Moj maz nienawidzi jak…

            nie od dzis wiadomo, ze faceci to odrebny gatunek, trudny do rozgryzienia:-)
            Moj maz nienawidzi jak go wypytuje o jego byle dziewczyny:-))))
            hmm..u nas jest tak – to ja wiecej krzycze, bo nerwus ze mnie straszny ale i tak maz wychodzi zawsze na swoje.
            On z reguly ma ostatnie slowo i zawsze odkreca kota ogonem – wkurza mnie to strasznie
            Ja, jak czegos chce to wierce mu dziure w brzuchu az to dostaje 🙂
            pozdrawiam
            Ula i Adaś + bąbelki

            • Re: Skąd znasz mojego męża????

              hehe..u mnie odwrotnie jest. To maz zawsze robi jakies uwagi ludziom, natomiast ja siedze cicho, a czasem tylko wtrace: “daj juz spokoj misiek”:-)

              • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                U nas jest na odwrót, jak moj M. się na kogoś wkurzy, to potrafi mu tak dać do wiwatu, ze to ja się wstydzę i wyciągam go ze sklepu albo urzędu :-))) A potem on się na mnie wkurza i mi docina, że się go wstydzę….

                W naszym zwiazku to on jest bardziej nerwowy i wybuchowy, ale bardzo szybko mu przechodzi. Ja natomiast jestem spokojna i opanowana, ale czasem coś potrafi we mnie siedzieć dwa – trzy dni… Snuję się wtedy po domu i mało się odzywam. Dobrze, że M. nie moze tego za długo wytrzymać i zazwyczaj z jego inicjatywy się godzimy na dobre….

                ogólnie to chyba dobry układ, bo jak obydwoje bylibyśmy nerwowi, to chybaby patelnie po kuchni latały :-)))

                Bey i Nikola (14.01.2004)

                • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                  Moj luby tez nie lubi, jak sie z kims kloce, choc robie to rzadko 🙂 W ogole, to nieslychanie spokojny czlowiek, wyprowadzic go z rownowagi to nie lada sztuka. Stalowe nerwy 🙂
                  To ja niestety, jestem ta nerwowa – byle pretekst i juz sie dre (choc ostatnio spotulnialam ;)) No i zawsze wychodzi tak jak ja chce. Choc zauazylam, ze maz przestaje mnie juz oszczedzac i tez zaczyna walczyc o swoje 🙂 Co to bedzie po ciazy ???

                  A Twoj maz pewno tak mowi, bo sam by tak chcial, a nie potrafi 🙂 W koncu facet jest glowa rodzina, i to on powinien walczyc, a nie jego slaba polowica

                  • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                    u mnie jest na odwrót. To on jest z tych głośnych i zwracających uwagę. i ja się zwykle wstydzę za niego. może dlatego, że nie dość, że kawał chłopa, to jeszcze głos ma jak z tuby. więc wszystko, co mówi, słyszy pół marketu co najmniej
                    ja jestem generalnie z tych konkretnych, jak już robię aferę, to jestem na pewno zła i napewno mam prentensje do jednej, konkretnej osoby, która zawiniła.

                    • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                      Nie no, moj maz walczy o pieniadze
                      A tak na powaznie, to jest bardzo uczynny, serdeczny dla ludzi i z wszystkimi zartuje Ma odpowiedzialne kierownicze stanowisko i jest bardzo szanowany i lubiany w pracy. Nawet kolegow zony gotuja nam swoje popisowe jedzonka marokanskie, greckie, takze jest milo i sympatycznie No a ja czasami gotuje im do pracy bigos, placki ziemniaczane z sosem i rowniez im smakuje. Tylko juz odbieglam od tematu , bo co do tego ma jedzenie, chyba pora cos zjesc

                      pozdrowionka i buziaki

                      Jagodzia 01.08.03.

                      • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                        hmmm, dla mojego tez temat byle dziewczyny jest niezmiernie wkurzajacy….ciekawe dlaczego? Moze oni sie wstydza tych swoich dawnych milosci??

                        U nas to ja jestem balsam (i to przez duze B) na mojego mezulka nerwusa. Zawsze mu powtarzam, ze niech sie cieszy, ze na mnie trafil, bo inna by go zabila!

                        !

                        Marta&Amelka

                        • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                          U mnie tez jest na odwrot. To maz bywa “zbyt szczery”.
                          On niecierpi kiedy jestem “dupa wolowa” czyli pasywna, zreszta ja tez czesto jestem na siebie zla ze nic nie powiedzialam.
                          Ale intenywnie pracuje nad swoja asertywnoscia.
                          Aha, nienawidzie kiedy go upominam przy Karolince, tzn. podwazam jego autorytet. Wiem, wiem-nie powinnam tego robic, ale czasem nie moge wytrzymac kiedy zbyt ostro ja traktuje.

                          Iwona i Karolinka (01.26.02)

                          • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                            Pewnie chce miec wzorowa coreczke
                            A czy maz Ciebie upomina w obecnosci corki? Jesli tak to nie powinien sie o to pieklic. Faceci to dziwny narod

                            Jagodzia I Mama

                            • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                              He, he – cos w tym musi byc, ja tez jestem po zarzadzaniu. No i jak sie szykuja “powazne rozmowy” u nas w biurze to ja zawsze jestem ta niedobra. W domu tez, chociaz zauwazylam ze mezulek od urodzenia Oliwierka zrobil sie “nieco pyskaty” i wiecej potrafi wywalczyc z obcymi. No nawet mi probuje bezzskutecznie podskoczyc

                              Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

                              • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                                U nas to zdecydowanie ja zawsze muszę mieć rację

                                [Zobacz stronę]

                                • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                                  hehe…u nas też ja więcej krzyczę…jeśli to w ogóle można nazwać “krzykiem”,bo raczej spokojna jestem ;o) no ale jedak mimo wszystko bardziej niespokojna niż mój mąż :o)))…za to w obstawaniu przy swoim jestem zdecydowanie “lepsza” od mojego Robcia :oP…co on się ze mną ma,biedaczek… :o)

                                  Aga i Dominika 2 lata + 7 mies.

                                  • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                                    To u mnie jest odwrotnie. To ja nie lubię być świadkiem takich sytuacji z mężem w roli głównej. Mąż jest bardzo konserwatywny i naprawdę kłóci się tylko wtedy kiedy musi albo sytuacja tego wymaga. Ale mimo wszystko jest mi głupio.

                                    Aga i Martynka – 23.08.’03

                                    • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                                      hehe, u mnie jest odwrotnie. To mój mąż jest tą osobą, która robi awantury i zwraca uwagę, gdy zachodzi taka potrzeba. A do mnie ma wieczną pretensję, że nie potrafię się wykłócać o swoje 🙂

                                      Jane i Małgosia 04.05.2003

                                      • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                                        Najwazniejsze ze z tych potyczek intelektualnych wychodzicie calo i jeszcze z usmiechem Nic tylko pochwalic

                                        Jagodzia i mama

                                        • Re: Moj maz nienawidzi jak…

                                          Mój mąż też nie cierpi jak ja wdaje sie w dyskusje z innymi ludzmi, u nas to tez ja jestem tą nerwową 🙂

                                          Kaska i Mikołaj 18.09

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Moj maz nienawidzi jak …

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general