macie jakis pomysl dlaczego? Ucieka mi z ogrodu ilekroc ktores z nas wjezdza i otwiera brame i dwa razy juz zdarzylo sie, ze wrocil umazany gownem jak nieboskie stworzenie… Jak biore go na spacer, to tez musze bardzo pilnowac, bo w wymiocinach tez lubi sie wytarzac… Czy to taki egzemplarz, czy uwarunkowane to jest jakos genetycznie (to uliczny pies). Mamy juz dosc kapania go, no ilez mozna? Jeszcze latem pol biedy, ale wciaz jest zimno i pies spedza potem trzy godziny w lazience…
24 odpowiedzi na pytanie: Moj pies tarza sie w g…
Gdzieś kiedyś w “Zaklinaczu psów” było, że psy… za często kąpane lubią się tarzać w śmierdzących rzeczach.
normalnie, niestety
tarza sie, zeby ukryc wlasny zapach, taki psi kamuflaz
Normalny pies!:D
Moja jak dorwie jakaś zgniłą żabkę albo jakies śmieci- to też sie perfumuje;)
W kupie sie nie tarza….. Ale lubi śmierdzące rzeczy:D
Mój Tata kiedyś się śmiał, że ich suczka była “na Krecie” Tarzała się w zdechłym krecie Ale rasy jamnikowatej była, więc myśliwska bardziej – normalna sprawa – po prostu pilnować trzeba było bardzo 😉
a myślałam że to tylko mój foks jest taki czubek
Jane to normalne.
Psy dzielą się na te, które tarzają się w g… i te które g…. (ludzkie) zjadają.
Mój należy do tej drugiej grupy akurat.
Normalne moje dwa tak robia:)
Moj ramol robi jedno i drugie:)
Jane i dlatego nie przepadam za psami 🙂 wolę koty sa czyściutkie. Nasza kiciunia jedynie naturalnie farbuje sie w węglu,ale,żeby zjadać g… nie przychodzi jej do głowy 🙂 Natomiast Skuter zjada kupy kiciuni 😀
Mój też z tych smakoszy, co ludzkie kupy z apetytem zjadają. Blee! Dobrze, że ludzkie kupy nie leza tak powszechnie na trawnikach jak psie 😉
Brrr….!
Kiedyś suka moich rodziców wytarzała się w rybie
takiej leżącej latem przez kilka dni na trawniku
bleeeeeeee
A z drugiej strony, że ludzie takie rzeczy przez okna wyrzucają
podejrzewam, ze i ten moj tez, choc na zarciu fekaliow nigdy go nie przylapalam 😉
Zastanawia mnie tylko dlaczego az trzy lata sie z tym czail, bo wczesniej takich ekscesow nie bylo…
Psy podobno lubią śmierdzące rzeczy i podobno pomaga podawanie tzw. żwaczy.
Moja z tych jedzących, żwacz w tabsach całkowicie eliminuje zapędy smakoszowe
(taki naturalny, w kawałkach podobno strasznie śmierdzi, więc nie praktykuję ;)))
Warto spóbować, może pomoże i na tarzanie się…
tak wyglądają te tabsy w Polsce:
moja się nie wyciera w smrody
ale swego czasu miała zapędy do odchodów – kocich
psich nie ruszała 😀
długo trenowałam komendę NIE RUSZ 🙂
A ja juz myslalam ze z moją Kulisławą jest coś nie tak bo ona uwielbia kupy panny Kiciosławy. Zre na potege. podworka po kocie sprzątac nie musze, psa z kojca wypuszczam i czysciutko 🙂
Ja miałam kiedyś jamnika i robił tak samo było to obrzydliwe :-/
Tak czytam i czytam i powiem tyle : bleeeeeeeeeeeeeeeeeee
podpiszę się
do pyska chybabym mu domestos wlała po takim wydarzeniu
Matko przecież po czymś takim pies do ponownego odrobaczenia
tak też robiłam
ale najpierw badanie materiału było 🙂
A wypieszczona, błyszcząca, sterylna suczka mojej teściowej (york) tak kochana że całują psa w pysk! i pozwalają aby pies ich lizał po twarzy! lubi namiętnie wszelkie pety z ulicy! Nie zjada ich tylko obgryza, wysysa, ciamka przez kilka minut i wypluwa.
Chyba lepsze to od tarzania się i zjadania kup ale również robi mi się bleeeeee
Znasz odpowiedź na pytanie: Moj pies tarza sie w g…