Mój synek cały czas urządza lament w sklepie :(

Kobietki pomozcie mi !!!
Moj syneczek ma 3 lata i nie widzi innego sposobu na zdobycie czegos jak tylko awantrura. Ciagle placze, rzuca sie na ziemie, nie chce isc. Musze go zabierac do sklepu, bo maz pracuje do pozna a ja nie mam go z kim zostawic. Musze mu wszystko kupic, bo inaczej wszyscy ludzie w sklepie sie na nas patrza i zamiast robic zakupy patrza na malego. Nie wiem co mam z nim zrobic. Czy wasze dzieci tez sie tak zachowuja??? Moze wyrosnie z tego? Probowalam mu tlumaczyc, ale to nic nie daje. Macie jakies sprawdzone sposoby??? Madzia

8 odpowiedzi na pytanie: Mój synek cały czas urządza lament w sklepie :(

  1. Kupując mu to czego on sobie zażyczy tylko zachęczasz go do takiego dalszego postepowania. Musisz mu powoli w domu zaczynać pokazywać, że czymś takim wcale nie wygra, a w sklepie starać się na to niereagować, może w końcu zrozumie, a co do ludzi to pewnie sporo osób musiało cos podobnego przejść, więc wielu na to uwagi nie będzie zwracało 🙂

    • Magdo,
      tak jak napisała Gabi32 kupując swojemu synkowi to, co sobie zażyczy wzmacniasz negatywne zachowanie jakim jest krzyk, płacz i rzucanie się na ziemię. Proponowałabym ustalić zasady chodzenia do sklepu, zanim do niego pójdziecie. Powiedz mu, że idziecie na zakupy ale dziś nic dla niego nie kupujecie. Przypomnij tą zasadę przed wejściem do sklepu. Jeżeli synek mimo umowy będzie się awanturował zostaw wszystko i powiedz mu, że nie dotrzymał umowy i wyjdź ze sklepu. Pamiętaj bądź konsekwentna, bo tylko wtedy osiągniesz efekty. Pewnie od razu nie zadziała i kilka razy będziesz musiała zostawiać zakupy w sklepie 😉 ale za czwartym czy piątym razem powinnaś dostrzec różnicę, a Twój synek powinien zrozumieć, że jego zachowanie nie jest akceptowane.
      Powodzenia i wytrwałości

      • Witam,
        Pani Magdaleno dziecięce awantury w sklepie to częsty problem. Nie ma potrzeby, aby azieci w takim wieku brały udział w zakupach. Jeśli koniecznie musi Pani zabierać syna ze sobą do sklepu, powinna Pani przed każdymi zakupami ustalić zasady. Przed wejściem do sklepu należy zakomunikować synowi, że kupi mu Pani jedną wybraną rzecz, a jeśli będzie płakał natychmiast wychodzicie na zewnątrz, gdzie syn bedzie mógł się uspokoić, a potem wrócić do sklepu. Kupując dziecku wszystko na co ma ochotę, uczy go Pani, że awantury i płacz przynoszą efekty, że to dobra metoda, aby uzyskać to czego chcę. Utrwalanie takiego ciągu przyczynowo skutkowego (płacz- smakołyk) doprowadzi do tego, że dziecko z wiekiem będzie wykorzystywało ” wymuszanie” na wiele sposobów. Zdaje sobie sprawę, że proponowana przeze mnie metoda nie jest łatwa do zastodowania w miejscu publicznym i może się wiązać z nie zrobieniem zakupów.Ważne, aby Pani zdecydowana, a zarazem cierpliwa postawa pokazała dziecku, że płaczem nic nie zyskuje.
        Wytrwałość i konsekwencja na pewno przyniosą oczekiwane rezultaty;)
        Ps. Jako lekturę polecam pozycję pod tytułem ” Sposób na trudne dziecko czyli przyjazna terapia behawioralna” autorstwa Artura Kołakowskiego i Agnieszki Pisuli. W książce każdy rodzic i opiekun znajdzie wiele rad jak walczyć z trudnymi zachowaniami dzieci stsoując behawioryzm, czyli metodę, w której poprzez zdecydowane działanie i wytrwałość możemy zmodyfikować zachowanie.
        Pozdrawiam!

        • Behawioryzm i wychowanie niewiele mają wspólnego. Nawet nie wiem czy cokolwiek. Behawioryzm to jest metoda, która sprawdza się na zwierzętach, nie na ludziach. Dzieci potrzebują rodziców, którzy są przewdnikami oraz mają do dzieci szacunek, traktują je z równą godnością. Tacy rodzice umieją powiedzieć NIE, kiedy czegoś nie chcą (np. zachcianki dziecka) śliczny link reklamowy

          • również uważam, że tarapia behawioralna przy podobnych problemach z kilkulatkiem to chyba trochę przesada… 🙂 w takiej sytuacji powinna wystarczyć konsekwencja i cierpliwość. Mimo, że to może nie być łatwe, ale bardzo wielu rodziców ma podobne problemy i można sobie z tym poradzić 🙂 również wydaje mi się, że najlepszym sposobem na powodzenie zakupów jest przygotowanie wcześniej dziecka do wizyty w sklepie. Jeżeli dziecko nie będzie zaskoczone, że nagle znajduje się w sklepie, gdzie jest mnóstwo kolorowych zabawek i innych fajnych rzeczy jest większa szansa, że nie “rzuci się na nie z otwartą buzią”. Trzylatki są już na tyle duże, że można je zachęcić do pomocy przy zakupach np. może pomóc wybrać owoce a następnie przy pomocy Mamy je zważyć i przykleić naklejkę, może wziąć wskazaną rzecz z półki i włożyć do koszyka. W czasach natłoku i “zalewania” dorosłych i dzieci mnóstwem wymyślnych zabawek oraz coraz to nowszymi sposobami na zajmowanie czasu dzieci warto pomyśleć o tym, że proste, codzienne czynności takie jak pomoc rodzicom przy zakupach lub sprzątanie, gotowanie, prace w ogrodzie mogą być naprawdę dla Malucha fascynujące i być świetnym i miłym sposobem na spędzenie czasu z rodzicami.

            • również uważam, że tarapia behawioralna przy podobnych problemach z kilkulatkiem to chyba trochę przesada… 🙂 w takiej sytuacji powinna wystarczyć konsekwencja i cierpliwość. Mimo, że to może nie być łatwe, ale bardzo wielu rodziców ma podobne problemy i można sobie z tym poradzić 🙂 również wydaje mi się, że najlepszym sposobem na powodzenie zakupów jest przygotowanie wcześniej dziecka do wizyty w sklepie. Jeżeli dziecko nie będzie zaskoczone, że nagle znajduje się w sklepie, gdzie jest mnóstwo kolorowych zabawek i innych fajnych rzeczy jest większa szansa, że nie “rzuci się na nie z otwartą buzią”. Trzylatki są już na tyle duże, że można je zachęcić do pomocy przy zakupach np. może pomóc wybrać owoce a następnie przy pomocy Mamy je zważyć i przykleić naklejkę, może wziąć wskazaną rzecz z półki i włożyć do koszyka. W czasach natłoku i “zalewania” dorosłych i dzieci mnóstwem wymyślnych zabawek oraz coraz to nowszymi sposobami na zajmowanie czasu dzieci warto pomyśleć o tym, że proste, codzienne czynności takie jak pomoc rodzicom przy zakupach lub sprzątanie, gotowanie, prace w ogrodzie mogą być naprawdę dla Malucha fascynujące i być świetnym i miłym sposobem na spędzenie czasu z rodzicami.

              • również uważam, że tarapia behawioralna przy podobnych problemach z kilkulatkiem to chyba trochę przesada… 🙂 w takiej sytuacji powinna wystarczyć konsekwencja i cierpliwość. Mimo, że to może nie być łatwe, ale bardzo wielu rodziców ma podobne problemy i można sobie z tym poradzić 🙂 również wydaje mi się, że najlepszym sposobem na powodzenie zakupów jest przygotowanie wcześniej dziecka do wizyty w sklepie. Jeżeli dziecko nie będzie zaskoczone, że nagle znajduje się w sklepie, gdzie jest mnóstwo kolorowych zabawek i innych fajnych rzeczy jest większa szansa, że nie “rzuci się na nie z otwartą buzią”. Trzylatki są już na tyle duże, że można je zachęcić do pomocy przy zakupach np. może pomóc wybrać owoce a następnie przy pomocy Mamy je zważyć i przykleić naklejkę, może wziąć wskazaną rzecz z półki i włożyć do koszyka. W czasach natłoku i “zalewania” dorosłych i dzieci mnóstwem wymyślnych zabawek oraz coraz to nowszymi sposobami na zajmowanie czasu dzieci warto pomyśleć o tym, że proste, codzienne czynności takie jak pomoc rodzicom przy zakupach lub sprzątanie, gotowanie, prace w ogrodzie mogą być naprawdę dla Malucha fascynujące i być świetnym i miłym sposobem na spędzenie czasu z rodzicami.

                • Dokładnie kupując wszystko co chce, wzmacniasz w nim tylko tego typu zachowanie. Behawioryzm jest dziedziną nauki nie tylko stosowaną na zwierzętach i powszechnie stosuje się ją na ludziach. Szczególnie ważne jest to w wychowaniu dziecka. Trzeba pamiętać, że jeśli jesteś rodzicem i opiekunem, to automatycznie stajesz się wzorem do naśladowania. Dziecko będzie robiło to samo co ty robisz, a nie to co mu mówisz. Tak samo jeśli chodzi o stosowanie kar i nagród. Dziecku wydaje się, że to jest sposób na osiągnięcie celu, a ty musisz mu pokazać, że nie. Ignoruj go, jak zobaczy, że nic tym już nie osiągnie to przestanie. Oczywiście, dobrze jak będziesz z nim o tym rozmawiać, ale pamiętaj, że nie możesz się ugiąć, bo wtedy twoje starania pójdą na marne. Od dnia dzisiejszego postanów sobie, że nigdy więcej nie kupisz dziecku nic, jeśli zacznie się zachowywać w ten sposób. Pozdrawiam

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Mój synek cały czas urządza lament w sklepie :(

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general