Za namową Oli przedstawiam ( w krótkim opisie) Wam moją córcię. Martynka urodziła się po terminie, ktory miała na 24 maja., Poród zakończył się 29 maja o godz. 11.10 w cudownym szpitalu im. L. Rydygiera w Katowicach- Bogucicach. Dlatego cudownym, ponieważ nie znając tam nikogo nie spodziewałam się takiego personelu. Wszyscy począwszy od lekarzy, a skończywszy na paniach, które sprzątały byli super uprzejmi i mili wobec nas położnic. Mój poród trwał troszkę długo, bo 12 godzin. Myślałam, że nie wytrzymam ale jakoś dałam radę. Opłaciło się, a o bólu juz prawie nie pamiętam. Mała ważyła 3820 i miała 57 cm. Dostała 10 pkt. Jeżeli chodzi o włoiski- ma ich dość dużo, a najciekawsze jest to, że są one dość długie, bo gdy zakładam jej czapeczkę to wystają spod niej. Śmieje się, bo przez całą ciążę paliła mnie zgaga i mówią mi znajomi, że to jest właśnie zasługa zgagi. Ale to takie przesądy Ogólnie córcia nasza jest grzecznym dzieciątkiem z ogromnym apetytem, który niestety muszę zaspokoić również mleczkiem z butelki. Ma dwa tygodnie, a już jada ok. 100ml. W najbliższym czasie zamieszczę jej zdjęcia. – Justyna i Martynka B.
8 odpowiedzi na pytanie: Moja Martynka
Re: Moja Martynka
to przybij piatke..ja tez urodzilam w tym samym dniu..o 5.44.. Nad ranem
dorota i claudia ur. 29 maja 2003../czyli 3 dni wczesniej/
Re: Moja Martynka
Mój Sebastianek miał być Martynką 🙂
Aniaaa i Sebcio (17.03.03)
Re: Moja Martynka
Witamy następną “bujnoloką” dziewuszkę i jej mamusie :))
Anka i Basiulec (5 m-cy i 3/4)
Re: Moja Martynka
Gratulacje! Bardzo milo, ze mialyscie dobra opiekę, u nas niestety bylo inaczej….
Re: Moja Martynka
Gratulacje!! 🙂 Zamieść jak najszybciej zdjęcie. A powiedz mi tylko dlaczego musisz dokarmiać dziecko butelką?? To chyba niezbyt dobry pomysł??
Re: Moja Martynka
Dziękuję Wam za miłe słowa powitania. Niestety dokarmiam moją małą z takiego powodu, że nie mam zbyt dużo pokarmu. Tzn. od momentu przyjścia do domu jest go coraz więcej, dodatkowo wspomagam się herbatką HIPP-a. Ale nasza córcia jest małym głodomorkiem, który jada przeciętnie ok. 100ml, a jej mama ostatnio odciągnęła tylko 35 ml. Więc stąd to dokarmianie. nie byłam za tym, ale nie mogę przecież patrzyć na to, aby mała była głodna…
, Justyna i martynka (2 tygodnie).
Re: Moja Martynka
Gratuluje córci. Też rodziłam w tym szpitalu tylko 8 miesięcy wcześniej. Personel też bardzo miło wspominam, może z wyjątkiem salowych, które trochę za bardzo hałasowały przy pracy i zachowywały się tak jakby były najważniejsze.
Coś Martynki lubią się rodzić w Bogucicach 29 dnia miesiąca. 29 marca w Bogucicach urodziła moja koleżanka córeczkę Martynkę, też troszkę po terminie (ale tylko 3 dni). Mój Łukasz nie chciał się urodzić w terminie 29 września.
Niech się córcia zdrowo chowa.
Renata z Łukaszem (ur. 09-10-02)
Re: Moja Martynka
wielkie gratulacje
buziaki dla Martynki
/
Znasz odpowiedź na pytanie: Moja Martynka