Jestesmy w trakcie tworzenia “meblowania”. Jezeli pozwolicie to podziele sie co juz mamy, jak ida prace i chetnie poslucham opini.
Stan aktualny: dwa akwaria o pojemnosci okolo 120 l kazde zawieszone na scianie nad kanapa. W srodku kilka roslinek, zwirek i pare kamyczkow niezbyt duzych. Filtr wewnetrzny.
W planach: dokumienie duzego kamienia lub konar drzewa (co o tym sadzicie? Czy nie zabrudzi wody?) Oswietlenie??? No i tutaj pomyslow brak. Myslimy czy nie dokupic jakis lampek (nie akwariowych) i nie spuscic ich z sufitu nad akwaria, badz takie ze sciany jakby obrazowe?? Odpada pokrywa ze wzgledu na dosc spory koszt (tylko aluminiowa wchodzi w gre i to wydatek rzedu minimum 1-2 tys). Myslalam czy ew nie obudowac tych akwariow i nie stworzyc takiego jakby obrazu w ramie (tylko obudowa dosc duza wyszlaby).
Ryby: napewno dwa sumy rekiniaste juz dosc duze w jednym akwarium, do tego mysle wlasnie co jeszcze? Paletki (dosc duzy koszt i slyszalam ze trudne w utrzymaniu choc podobaja mi sie bardzo i zastanawiam sie nad gdzies 5 sztukami??)
Drugie akwarium: raczej jakies male rybki, moze do tego skalary??
Na dzien dzisiejszy koszt akwariow i wyposazenia naszego widzimisie: 1000zl. Ciekaw ile wyjdzie w calosi. A myslalam nad morskim heh to dopiero bylby wydatek 🙂
Czekam na pomysly i propozycje. A i przy okazji, kanapa zlewa sie ze sciana, macie jakies propozycje? Czy zostawic to i tylko akwarium bedzie sie tam tak eksponowalo??
271 odpowiedzi na pytanie: Moje akwaria
ok, nowe zdjecia dorzucam – aktualnie widok z daleka i tak chyba zostanie 😉
Jedno zrobione w nocy z pelnym oswietleniem
Dwa zrobione w swietle dziennym takze z oswietleniem.
Lewe akwa – pyszczaki, prawe – narazie skalary, brzanki, lelupi, grubowarg, kiryski i glonojady. To praw ma byc nastawione na rozrost roslinek no i musze dokupic jakis rybek troche wiekszych i bardziej kolorowych 😉
AHa no i wazne – kanapa czyli i cale akwarium ma 3 metry
wspis kolenjy
mysle ze 4 wystarcza. no to teraz czekam na propozycje.
Ale jaki efekt
no efekt niesamowity widzialam Twoje 🙂 Tylko skoro to nas bedzie kosztowac minimum 2-3 tysiaki to morskie chyba okolo 10 by kosztowalo, zwlaszcza ze same ryby ulalaa 🙂 A mysle ze nasze tez bedzie ciekawie wygladalo, tylko wlasnie trzeba wszystko dobrze dobrac 🙂 No zwlaszcza ze tak nietypwo umiejscowione, na scianie sobie wisi 240 litrow 🙂
Ale jak domek wybudujemy to wtedy morskie juz mezowi zapowiedzialam, specjalne miejsce bedzie mialo, najlepije tak gdzies pomiedzy jako “dziura” w scianie 🙂
No a jako specjalistka od rybek, moze zaproponowalabys cos do naszego, bo maz to kiedys mial rybki, ale jak byl mlody i to byly gupiki itd 🙂
WOW !!!!!!!!!
Pomysł fajny, ale nie wiem, czy za jakiś czas nie będziesz przeklinać, bo:
1. dostęp przy podmianach, czyszczeniu, sadzeniu i wszelkich czynnościach obsługowych utrudniony
2. odkryta tafla wody będzie parować, co może mieć bezpośredni wpływ głównie na ścianę, do której akwaria będą przylegać
3. jakiekolwiek działanie będzie ryzykiem dla ścian i kanapy, a w akwarium robić trzeba
4. zbiornik otwarty ogranicza wybór ryb i utrudnia utrzymanie czasem potrzebnej, wyższej temperatury
5. filtr wewnętrzny przeważnie bardziej wzburza taflę wody niż np. kaskada – trzeba bardzo precyzyjnie ustawiać wylewki i wszelkie wyprowadzenia wody
Nie żebym zniechęcała, czy krytykowała (Broń Panie Boże), ale czy przemyśleliście to wszystko?
Poza tym, piszesz o oświetleniu, że nie planujecie akwarystycznego. Zdajesz sobie sprawę, że rośliny potrzebują odpowiedniego pasma i zwykłe żarówki, czy jarzeniówki się nie nadają, bo ich obecność roślinom daje tyle co nic? Chyba, że rośliny planujesz tylko na początek, dopóki nie padną, a potem tylko częstsze podmiany wody.
Co do kamienia, czy korzenia, to wystrój zawsze zależy od tego, jaką konkretnie obsadę się planuje trzymać. W zależności od tego, jakie rybki mają zamieszkać w zbiorniku sadzi się odpowiednie rośliny i wkłada odpowiednie elementy wystroju, które nie spełniają jedynie funkcji ozdoby, ale służą stworzeniu warunków jak najbardziej zbliżonych do tych, jakie dane ryby mają w środowisku naturalnym. Nie jest obojętnym więc, czy wkładamy korzeń (i jaki), czy kamień (i też jaki).
Każdą rzecz przed włożeniem do zbiornika odpowiednio przygotowujemy. Kamienie myjemy i poddajemy próbie na zatwardzanie wody, a korzenie wybieramy odpowiednie (pewnych gatunków do akwariów się z reguły nie wkłada) i je preparujemy. Jak korzeń jest odpowiednio przygotowany, to wody barwić nie będzie (o ile celowo nie będzie nam na tym zależeć ze względu np. na planowane czarne wody), może jedynie co, to przez jakiś czas wypływać. Można też zakupić korzeń w sklepie akwarystycznym, ale niestety nie daje nam to żadnej pewności, że został on odpowiednio spreparowany. Akwaryści nawet jak kupują gotowe, to i tak korzenie przeważnie obrabiają zanim je włożą do akwarium. Czasem przygotowanie korzenia zajmuje im kilka tygodni.
Wyglądać na pewno będzie to wszystko fajnie, ale praktyczne to to raczej nie będzie 🙁 (Chodzi mi o umiejscowienie zbiorników.)
Ja znam się tylko na pyszczakach… i lubię je bo to bardzo kolorowe ryby, łatwo mają młode i nie trzeba dbać o roślinność
Odsuwamy kanapę zwłaszcza, że jest biała.
Morskie już parę miesięcy mi paruje i to sporo bo 1-3 litrów dziennie i ściana świetnie się trzyma. Nie ma kłopotów z temperaturą przy otwartym akwarium Natomiast trzeba regularnie uzupełniać wodę lub pomyśleć o automatycznej dolewce.
Z wyższą naprawdę nie ma problemu. żeby ryby nie skakały i fale nie chlapały można zrobić taką obejmę na górze akwarium. Moje pompy maja wydajność 3500 l /h (dolna) i dwie po 3200l/h (te w środku) więc w akwarium szaleje burza a mimo to nic nie chlapie.
Taki jak
Masz rację ale czasem liczy się efekt. Ja kocham chodzić w białych spodniach brrrr koszmarnie niepraktyczne 😀
A dzieki za opinie i odrazu odpisuje:
Ad1. Akwaria sa na tyle duze, ze mam nadzieje, ze nie bedziemy musieli do nich za czesto zagladac, a jak tak, to zmieni sie filtry na wieksze. Nie chcemy jzu potem zbytnio nic dosadzac i tam juz nic mieszac. To mialy byc akwaria samorobiace sie 🙂 Zobaczymy co wyjdzie z tego.
Ad2. No wlasnie to parowanie zastanawia mnie, tylko… pokrywy to koszt masakryczny jak za pokrywy, tak mi sie wydaje ze wywalac prawie 2 tys za nie to cholernie duzo, zwlszacza ze mam wrazenie ze raczej zaszpeca to. A obudowe myslelismy zrobic, tylko wlasnie z czego…z drewna nie, bo bedzie wchlanialo wode, to samo plyty, z plastiku nikt nie zrobi i bedzie jeszcze gozej…????
Ad3. no wlasnie chcemy miec tak zeby robic nie trzeba bylo, a zreszta jak Smoki pisala, kanape (wbrew pozorom sama sobie z tym nawet radze, wyjatkowo lekka jest) sie odsuwa przy tych zabiegach, drabinka i juz jestem 🙂
Ad4. Dlaczego zbiornik otwarty ogranicza wybor ryb?? Tu mnie zaciekawilas???
Ad5. Myslelismy nad filtrem zewnetrznym tylko ze, po pierwsze potrzebne bylyby dwa, czyli jakis kolenjy tysiac nie nasz, apo drugie taki filtr musi byc ponizej akwarium a u nas nie ma gdzie go umiescic (i w sumie z tego powodu musialby byc wewnetrzne, bo mi bardzo kaskada sie podoba i strasznie chcialam…)
I pewnie pewnych rzeczy nie przemyslelismy, chcialismy miec akwarium, chcielismy zeby bylo na widoku i robilo wrazenie, zeby rzucalo sie w oczy i tak mamy i teraz dopiero myslimy jak co zrobic zeby bylo ok 🙂
I zniechecic nas w stanie nie bedziesz, gdyz akwaria juz stoja 🙂 Ale krytyka bym powiedziala ze nawet jak bajbardziej wskazana, zawsze otwiera oczy na pewne aspekty, na ktore sie nie zwrocilo samego uwagi 🙂 Dzieki
No i odnosnie oswietlenia: to wlasnie co bys proponowala w takim razie? Jak je zamontowac, jak umiescic (no przyznam ze tego nie przemyslelismy, mysleli nad pokrywami, ale koszt nas zszokowal). Czekam na pomysly, bo roslinki w akraium musza byc koniecznie.
I tak jak Smoki dodam na koniec: mamy biala skorzana kanape, biale skorzane krzesla w czesci jadalnej, jasne sciany i w szafach lustra (mimo ze dziecko bylo juz w drodze jak je kupowalismy) wiec jestesmy zupelnie niepraktyczni. nie zalezy nam na praktycznosci tylko wlasnie na efekcie 🙂 Dlatego akwarium tez jest zupelnie niepraktyczne, ale wazne zeby wrazenie robilo 🙂
Czekam na dalsze sugestie i pomoc w wystroju i doborze rybek i oswietlenia. Dzieki 🙂
A to Ty masz otwarte to akwarium?? Myslalam ze to jest pokrywa to dookola. I rozumie ze do tego jest zamontowane oswietlenie?? Sami wykonywaliscie ta obejme?? Z czego jest zrobiona?? Jak zamontowana do akwarium?? (tysiac pytan do hehe, sorki, ale zaciekawilo mnie to 🙂 )
No wlasnie chcialabym zeby bylo kolorowo, swiecaco (neonki, ale nie wiem czy inne ryby ich nie pozjadaja, czy sa inne takie swiecace tylko wieksze??), paletki wlasnie mi sie bardzo podobaja i kolorowe skalary, tylko nei wiem, czy jak kupie paletke 8 cm za 50 zl to znaczy ze ona juz wiecej nie urosnie i to taki “gatunek” czy urosna jeszcze?? No bo dalej ceny mnie powalaja, paletka 15 cm 300-400 zl… brrr
I jeszcze, te pyszczaki, o ktorych wspomnialas to hm…pielegnice?? Nie wiem tak cos w necie wyczytalam, ale nie wiem czy dobrze. Jaka jest cena tak mniej wiecej takich rybek, bo wygladaja dosc ladnie i czy musza miec jakies specjalne warunki do hodowli? Jakas usper temp. Bo to nie sa morskie typowo rybki, prawda? (e…jezeli moje pytania sa glupie to sorki, nie znam sie wogole na rybach maz moze wiecej ale nie ma czasu na takie dyskusje ze mna… ) Czy sa bardzo agresywne?(moga byc z innymi gatunkami ryb??) Dzieki
Odpowiem trochę tak za siebie i za smoki 😉
Po pierwsze, cieszę się, że nie obraziłaś się na mnie za to, co napisałam. Nie chciałam krytykować, tylko napisałam, to co mi przyszło na myśl w Waszym temacie, a o czym sama w życiu bym nie pomyślała zakładając pierwsze akwarium 😉
Pytasz czemu mając otwarty zbiornik nie można trzymać wszystkich gatunków ryb. Otóż jest tak, bo są gatunki, które lubią sobie poskakać, a wtedy może zdarzyć się tak, że kiedyś znajdziesz rybę u progu pokoju, albo i mieszkania/domu. Są też stworzonka, które mogą najnormalniej w świecie wyjść sobie ze zbiornika, szczególnie, jeśli jest im w nim niedobrze. W zbiornikach otwartych nie trzyma się również żadnych ryb labiryntowych, bo one nie oddychają tlenem rozpuszczonym w wodzie, tylko powietrzem atmosferycznym. Dlatego temperatura powietrza nad wodą powinna być taka sama, albo przynajmniej bardzo zbliżona do temperatury wody. W przeciwnym razie rybom grozi przeziębienie labiryntu i zdechnięcie.
Wspomniałaś, że chciałabyś neonki ze skalarami. Zapomnij – neonki są naturalnym pożywieniem skalarów. (A skalary w ogóle potrzebują zbiorników mających ponad 50cm wysokości – Wasze mają tyle?).
Pyszczaki, to pyszczaki, a pielęgnice to pielęgnice i są to dwie zupełnie różne grupy ryb nie mające ze sobą nic wspólnego. Żadne z nich nie są rybami słonowodnymi! Pyszczaki potrafią być bardzo agresywne, o czym smoki już nawet na forum kiedyś pisała. Jeden samiec potrafi sterroryzować i wybić resztę obsady.
A paletki potrafią być też całkiem spore – zależy od gatunku. Dla nich jednak przeważnie zakłada się jeszcze większe zbiorniki niż te Wasze.
Pytasz o pomysł na rozwiązanie tematu oświetlenia. Nie wiem, czy wiesz, ale jest coś takiego jak belki oświetleniowe. Poszukaj w necie, to zobaczysz, jak wyglądają i jakie dają możliwości. Wg mnie to świetne rozwiązanie, choć niestety nie tanie.
To chyba tyle. Sorry, że tak chaotycznie, ale chciałam w miarę zwięźle 😉
O rybkach napisała Ci już Mata 🙂
Pielęgnice Malawi z mojego poprzedniego akwarium słodkowodnego są bardzo agresywne jak mają tarło. Ileś lat były łagodne jak baranki a potem dobrały się w parę i załatwiały wszystko co się rusza. tak czy inaczej piękne ryby.
Akwarium mam otwarte bo w morskim muszą być stabilne warunki w tym temperatura. Obejma jest ze zwykłej płyty meblowej z Castoramy oklejonej po bokach. Sposób mocowania sfotografuję Ci jutro. Nie jest impregnowana żeby nie truć ryb dodatkową chemią a trzyma się świetnie już 4 miesiące w oparach zjadliwej i żrącej słonej wody. Jak coś się z nią stanie to zrobię nową bo koszt materiałów to około 15 zł Do obejmy mam zamontowane jedynie oświetlenie nocne i wentylatory. Dzięki otwartemu akwarium i wentylatorom mam stabilną temperaturę +/- 0,3 stopnia a przy pokrywie w lecie temperatura wody dochodziła do 30 stopni Jakbym teraz tak miała to z korali byłaby zupa. Dla mnie takie rozwiązanie to objawienie bo wodę łatwo podgrzać a schłodzić gorzej.
Co do oświetlenia to zakochałam się w lampach wiszących i taką właśnie mam. Moja jest na 7 świetlówek i ma długość 90 cm a kosztowała niecałe 600 zł. Do zwykłego akwarium będziesz potrzebowała max 3 świetlówki więc koszt będzie mniejszy. Taką lampę wiesza się na linkach do sufitu. Łatwo ja podnieść do góry jak się coś robi przy akwarium.
Co do uzupełniania odparowanej rody to najlepszym sposobem jest automatyczna dolewka. Koszt od 70 zł (samoróbka z allegro) po 300 zł (firmowa). Obie skuteczne. Jutro poszukam linków. Można podłączyc ja zaworem do najbliższej wody (kuchnia, łazienka) i wąziutki wężyk puścić listwa podłogową.
Mnie udało się utrzymać bardzo stabilne warunki w moim Malawi i praktycznie nie musiałam przy nim robić nic (akwarystki nie czytajcie dalej).
Wymiana 30 % wody raz na…. parę miesięcy, jakieś tam skrobanie szybek raz na czas + czyszczenie filtra raz na…. lepiej nie mówić 😀
Miałam za to bardzo wydajny filtr zewnętrzny z wkładami, wspomagałam cykl azotowy bakteriami, glony wybijałam lampą UV (niestety bakterie też wtedy szlag trafiał). Przy filtrze wewnętrznym nastaw się jednak na czyszczenie akwarium.
Tak na szybko, jutro dokladnie jsie zaglebie, to widzialam to oswietlenie ale u nas to moze byc problem z montazm, gdyz montuje sie je na bokach akwarim a u nas przylegaja one do siebie… I zreszta wydaje mi sie ze by oszpecily je.
Akwaria maja wymiary: 120x21x50, takze jest dosc duze i wysokie tylko waskie (choc wyglada nwet niezle i jest dosc szerokie jak na taki waski wymiar (e dziwnie brzmi, ale sama myslalam ze klitka wyjdzie a tak nie jest, jest sporo miejsca)
I tez tak na szybko, czy moglabys tez wrzucic zdjecie tego oswietlenie (znaczy tej lampy wiszacej).
No wlasnie zaluje ze nie da sie u nas tych zewnetrznych zabardzo zamontowac, ale wrzucimy tez kilka glonojadow i widzialam jak cos to takie fajne “skrobaki” z magnesem fajna sprawa sie wydaje. I jak cos to mocniejszy filtr wewnetrzny (choc ten i tak jest juz mocny) to moze da rade 🙂
“Glonojady”, czyli zbrojniki na dłuższą metę nie sprawdzą się jako ekipa porządkowa, bo one glony jedzą tylko i wyłącznie jak są młodziutkie. Chyba, że co m-c, dwa będziesz wymieniać posiadane okazy na nowe, młodsze. Ja bym jednak tak nie mogła, bo pomimo wszystko przywiązuję się do moich stworzonek.
Lepiej już (jeśli koniecznie musisz coś mieć) to otoski, kosiarki, czy krewetki.
Tu mam dla Ciebie instrukcję jak samodzielnie i tanio zrobić belkę oświetleniowa na akwarium 🙂
Linki na automatyczne dolewki odparowanej wody
Sprawdzona samoróbka bo sporo osób od niego kupuje
Firmowa
Tak jak wcześniej pisałam obie moga byc podłączone bezpośrednio zaworem do rury a woda doprowadzona cieniutkim wężykiem w listwie.
Dzieki za szereg informacji. O Skalarach i neonkach nie slyszalam ze nie moga byc razem, no trudno. A sa jakies inne takie “swiecace” rybki??
Co do pyszczakow, to w sklepie zoologicznym mowili mi i tez to na necie wyczytalam ze to odmiana pielegnic… ale nie znam sie…
Hm.. czyli tak w skrocie to stoje w miejscu, bo wczoraj ogladalismy z m pyszczaki i spodobaly nam sie bardzo, tylko:
kobietka powiedziala ze pyszczaki musza byc zupelnie same (nie moze byc innych ryb) tak sa agresywne, no i nie wiedzialam ze moga wybic rzeszte, znaczy ze wydam 300 zl na ryby a jeden wybije mi te wszystkie?? W akwarium w sklepie wygaladaly dosc “przyjaznie” i bylp ich naprawde duzo.
No i rosna do takich rozmiarow jakie by mi odpowiadaly (choc podobaja mi sie tez te hm.. pawie oka?? tylko one podobno jeszcze wieksze rosna.
No i nawet z m podjelismy decyzje, ze zalozymy jedno samych pyszczakow, tylko czy to dobra decyzja??? Smoki??
I z tego co mowicie to one sa w stanie rozmnozyc sie w akwarium i nie potrzeba jakis strasznie niewiadomo jakich warunkow dla nich?? Aha no poza jaskiniami, to juz gdzies wyczytalam, ale i tak chcielismy kamieni dokupic i poukladac takie skalki.
Wczoraj kupilismy, tak w sumie tylko po to, zeby cos juz plywalo:
2 skalary (srebrno czarne)
1 bojownika (czerwony)
2 hm… srebrne troche jak male rekiny wygladaja (nie wiem co to)
2 glonojady (malz sie jednak uparl na nie)
I o dziwo: skalary atakuja bojownika, musielismy go przezucic do tych “rekinkow” choc myslelismy ze to one beda go atakowaly, to plywaja obok siebie i wogole jakby sie nie widzialy. Skalary sa tylko z glonojadami narazie (cos chyba drapiwzny jakis osobnik nam sie trafil :))
No i niestety srebrne ryby u nas odpadaja bo wogole ich nie widac, zlewaja sie z tlem, musza byc wyraziste i kolorowe.
I w sumie nic wiecej ciekawego tam nie bylo a dzis moze wybierzemy sie do innego sklepu, gdzie podobno gosc ma fajny wybor rybek a jak cos to moze nam jakies zamowic na “zyczenie”
Co do oswietlenia, to maz uparl sie na takie zwisajace z sufitu. (Zwykle nie akwarystyczne, zeby ladnie wygladalo):
Poniewaz akrarium jest dosc dlugie, to musialyby byc conajmniej dwie lub nawet trzy takie lampy nad nim umieszczone.
Smoki Dzieki 🙂
Bardzo współczuję twojemu bojownikowi z brzankami- te rekinowate srebrne to brzanki.
Będą mu oskubywać płetwy. Tak samo jak skalary. Brzanki rosną duże i to jest za małe akwarium dla nich.
Nie możesz miec już pyszczaków, bo sie troche pośpieszyłaś z tym zakupem ryb.
Jak dla mnie lekka maskakra do nowego akwarium już wpuszczonych tyle ryb.
Podmieniaj wode 10-20% co dwa, trzy dni i karm te ryby malutko, bo zanim ci sie równowaga biologiczna ustali w tym akwarium to troche potrwa….
I nie kupuj tak przypadkowych ryb, naprawdę, to dla nich duzy stres jak ryby nic innego nie robią tylko na nie polują. Częśc polowań może zostać niezauwazona przez ciebie, bo ryby często polują w nocy. Widać tylko po płetwach.
Poza tym brzanka uwielbia skakać…. więc znajdziesz ją kiedyś na podłodze. Dokup do niej bocje, bedą się dobrze zgadzać.
Jeśli chodzi o skalary musisz mieć zawsze stałą temperature wody, bo one chorują przy wahaniach. I uważam, ze skalary z neonami jak najbardizej mogą być.
Jeśli chodzi o oświetlenie to ja zawsze będę uważać, ze nie trzeba wydawać na drogie świetlówki akwarystyczne, można równie dobrze pójść do marketu i kupić świetlówki o wysokim widmie światła, tzw chłodne zimne światło i wysokich lumenach. 865, 965 i będą sie dobrze sprawdzać.
Chyba, ze sie ma ochote zwiększać optycznie kolorystyke ryb, to mozna kupic jedna świetlówkę wybarwiającą ryby.
PS. i to nie jest tak, ze jak wrzucisz ryby i rosliny to już tam grzebać nie będziesz….. o co to to nie 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Moje akwaria