Witam,
Nie wiem co zrobić z tym faktem… wczoraj podczas zakupów w hipermarkecie postawiłam małą na nózki, a ona co… poszła sobie…zupełnie nie zwracając na mnie uwagi !!
Razem z jej ukochaną babcią wołałyśmy ją.. a ona nic.. Postanowiłysmy “śledzić” ja tak by nas nie widziała ciekawe czy zorientuje się i zacznie nas szukać.. Niestey weszła do sklepu z butami i zaczęła sobie oglądać butki i zagadywać jakąś obcą kobietę z wózkiem, zaczepiała jej synka, ale za mam i babcią nawet się nie obejrzała. Musiałyśmy ją w końcu zabrać, bo owa mama nie wiedziała co zrobic.
Jak tylko postawiłam ją z powrotem na nóżki znów poszła sobie w inną stronę. Mój mąż próbował jej zagrodzić drogę, aby go zauważyła, a ona uśmiechnęła się i.. obeszła go do okoła..
Niewiem.. może przyczyną jest to, że w domu bawię się z nią w ganianego.. to znaczy ja udaję pieska i ganim za nią na czworakach, a ona zanosząc się śmiechem biega od swojego łóżeczka do naszego narożnika. Tyle,że zawsze na końcu “trasy” czeka ąż ją dogonię i pogilgam, a jak się nie zjawiam to mnie szuka.
Może ja coś żle robię?? W ogóle moja mała przychodzi do mnie tylko jak ją cośboli i jak chce jeść. Zaczynam myśleć,że ona mnie nie kocha.. tylko potrzebuje od czasu do czasu…
Poradzcie coś….
Pozdrawiam:
Monika
Agnieszka “Mała Agu” 19.10.2004
2 odpowiedzi na pytanie: moje dziecko mnie ..olewa, ucieka..
Re: moje dziecko mnie..olewa, ucieka..
Nie rozumiem w czym problem.
Moim zdaniem dziecko, które tak się zachowuje ma duże poczucie bezpieczeństwa – a to przecież dobrze.
Chce poznawać świat – to również zdrowe i normalne zachowanie.
Moje nawiewa od kiedy nauczyło się chodzić – to już prawie 2 lata.
Trochę to kłopotliwe, ale nie widzę tu żadnego problemu 🙂
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: moje dziecko mnie..olewa, ucieka..
To tak jak u nas. Dlatego staramy się nie zabierać Tomka np. na zakupy, bo nic nie załatwimy a tylko się za nim nabiegamy. Nie powiem już, że na ostatnich wakacjach w zupełnie obcym miejscu też nam uciekał. Dopiero jak odszedł na dość znaczą odległość i pomachałam mu pa-pa raczył do mnie wrócić, ale nie całkiem tylko na taką “bezpieczną” odległość.
Ja chyba nie znam dziecka 1,5 czy 2 letniego które by grzecznie chodziło z rodzicami za rączkę… Tak, że moim zdaniem wszystko jest jak najbardziej w normie:)
Wioletta i Tomek 23 m-ce
Znasz odpowiedź na pytanie: moje dziecko mnie ..olewa, ucieka..