codziennie nasz synek Adaś nas zaskakuje, tu bede zamieszczac co smaczniejsze kawalki. potem to wydrukuje i dam mu na pamiatke.
a wiec dzis:
– do licha świętego amen
– siniorina (powiedzial do mamusi, po godlanieciu odcinka o wloskim restauratorze w Bobie B.)
– kto powiedzial ze kury sa… niebezpieczne? (zamiast glupie – w bajce o stasiu pytalskim)
– Adaś przedstawił sie ostatnio: niuniu wróbel (wrobel mamy na nazwisko 🙂
– czyj ty jestes? – mamy, taty….. wuja nie !
– pojadł, popił, podzientutu – po jedzeniu tak mowi 🙂
CDN
maja i
Adaś
75 odpowiedzi na pytanie: Moje dziecko powiedziało :-)
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
Cudowny! Fantastyczny post!
Bede czekac na nastepne!
A co do kur, hmmmm, moze sie dziecie naogladalo telewizji? Tyle ostatnio o tej ptasiej grypie…
[Zobacz stronę]
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
Heheheh:) dobre 🙂
Moja Nina powiedziala kiedyś do taty, jak ten chiał,żeby mu zrobiła papapa, bo wychodził do pracy….
“.. TATA NIE MA ROZUMA…”
tez mnie czasem zaskakuje tekstami.
P. S..oczywiscie tego, czego nie trzeba uczy się i zapamiętuje w pierwszej kolejności
Niki & córeńka 2 LATKA :))
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
w kościele:
”ministranci pomagaaaaaaajaaaaaą, siostra śpiewaaaaaaaa” – w trakcie kazania, by dobudzić chyba niektórych podsypiających 🙂
dziś rano:
”mama buduj” – pytam co mam zbudować, a Adaś: ”krokodyla, daniela, chochlę i dźwig” – to mam teraz pare godzin czasu an myślenie jak mam to zbudować z waderowskich zwykłych klocków. jeśli chodzi o tego daniela – to chodziło mu o takei zwierzę 🙂
maja i
Adaś
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
zepsuła nam się parę dni temu pralka i wczoraj był gość do naprawy, ale tak naprawił, że po jego wyjściu cala woda z pralki wylala się na podłogę. mąż nie wytrzymał i powiedział “k… m…”. po 10 minutach Adi patrzac nam w oczy mówi: ”tulwa maciek”
Adi mówi: ”babcia poszła do miasta….. kupiła chleeeeebkeeeeek… i odkuzac…. do spsątania….. ogryzków z podłodi!”
cdn……
maja i
Adaś
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
haha a to drań mały, jak się spotkamy któregoś dnia znowu to po hiszpańsku zacznie gadać
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
jak ma na imię tata? – pytam, a Adaś odpowiada ”dezodolant!”{/b] – tata się cieszy z nowego imienia 🙂
jadę autem i jak ktoś się ślimaczy mówię “no, jedź bucu!”, którymś razem stoimy w korku, wleczemy się, Adaś: ”mama, jedź bucu!” – hehe, stałam się ofiarą własnego miecza 🙂
parę dni temu tata nauczyl Adiego piosenki “zabiłem byka cóz to był za byk”. dziś podśpiewuję sobie w kuchni i kończę “krew z niego sika” – ”situ situ sit!” – uprzejmie za mnie kończy Adaś.
maja i
Adaś
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
a to mały agent hihihi
dawaj więcej
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
dzieciaki są świetne 🙂
czytając to przypomniało mi się jak Paweł ostatnio krzyczy do kierowcy jadacego przed nami ” nooooo jedź Ty PIPO” – nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać :/
ale nie da się ukryć, że są to moje słowa 🙁
pozdrawiam wszystkie śmieszne gaduły
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
a propos 🙂
jak ktos sie slimaczy przede mna to Adaś wola: “No jedź ty buraku cukrowy !” – i to sa tez neistety moje slowa.
pipa tez mi sei czasami wyrywa :-)))
maja i
Adaś oraz grudniaczek 2007
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
mój szanowny małż ostatnio tłumaczy Pawłowi: nie mów PIPO, bo to pan jedzie a nie pani, a Paweł na to: “No jedź ty SIUSIAKU”
sprawa prosta na wszystko jest odpowiedz
Re: Moje dziecko powiedziało 🙂
boskie! :-)))
mama majowego synka ’05
A moja córcia do mnie mówi: “mamusiu moja boska”. Wzieło się jej to od mojego powiedzenia: “matko boska”
Teksty świetne 😀
Wstawiaj wstawiaj 🙂
Uwielbiam takie kawałki.
Strasznie mi się spodobał Twoj pamiętnik 😉 Już nie mogę się doczekać kolejnych wpisów 😉
Fajną pamiątkę zrobisz synusiowi 🙂
Świetne,
gdy moje młodsze siostry bliźniaczki były małe, to codziennie przynosiłam do szkoły jakąś nową hisoryjkę, zaczynając od słów: “a wiecie co dziś zrobiły moje młode”, cała klasa na to czekała:))
niesamowity jest:):):)
wybieramy sie w czwórkę na przejazdzke rowerową – krótką, po naszej małej wsi 🙂
Synek zapytany dokąd jedziemy mówi:
poszukac zyrafe i slonia!!!
niezłe zadanie….. najblizsze zyrafy są w poznanskim zoo chyba a słonie we wrocławiu…
Kilka m-cy temu jechalismy do mamy mojej, przez wioski, na polu byly krowy i ‘troche’ od nich smierdzialo, wiec mowimy do Alexa ”Poo cows”. Tak mu sie spodobalo, ze jak teraz narobi w pieluche to krzyczy ‘poo cows’ (tals mu wychodzi).
Moja dwuletnia Emilka powiedziała wielce zafrasowana,słysząc jak mąż podśpiewuje pod nosem Copacabana – “Tatuś śpiewa kupa na butach”
moja 5 letnia córka wczoraj zadała mi pytanie:”mamusiu a który Pan Cię wcześniej miał??” a ja…zapytałam :proszę?? lekko zszokowana a córka:” no za żone, czyją żoną byłas wczesniej?? “
Znasz odpowiedź na pytanie: Moje dziecko powiedziało :-)