Moje skurcze, buuuuu

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Moje skurcze, buuuuu

   We wczesniejszych postach dziewczyny pisały że nie zawsze te skurcze bolą i sa nieprzyjemne.. najważniejsza chyba jest ich częstość… Trzymam kciuki i życzę powodzenia… już wkrótce zobaczysz swoje maleństwo :-)))))))))

   Pozdrawiam

   Weronka (termin 6.06.03)

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Moje skurcze, buuuuu

   ważna jest czestotliwosc skurczy
   pozdrawiam i życzę łatwego i szybkiego porodu!

   Wioletta ( starająca sie )

   Odpowiedz
3. kiuik Dodane ponad rok temu,

   Re: Moje skurcze, buuuuu

   POWODZENIA!!!! 🙂
   wszyscy tu trzymamy kciuki – a najbardziej jas za nowego kolege 😉
   wszystko pojdzie gladko – zobaczysz…
   trzymajcie sie dzielnie!

   pozdrawiamy serdecznie
   kasia i 27-tyg chlopaczek

   Odpowiedz
4. zula Dodane ponad rok temu,

   Re: Moje skurcze, buuuuu

   Pewnie to już lada chwila…. i lepiej żeby nie bolało!

   Trzymamy za was kciuki :-))

   Ania i Wiktorek (termin 25 grudzień 2002)

   Odpowiedz
5. kajeczka Dodane ponad rok temu,

   Re: Moje skurcze, buuuuu

   Ewuś!!!
   Trzymaj sie dzielenie!!!
   Będzie dobrze, tyle osób o Tobie ciepło myśli!!!
   Juz za momet bedziesz miał przy sobie Swgo Szkraba, jak Ci zazdroszę
   Trzymam mocno z Was

   Kasia + Joasia 19 grudnia 2002

   Odpowiedz
6. cat Dodane ponad rok temu,

   Re: Moje skurcze, buuuuu

   Hej Ewa,
   dokładnie wiem, co czujesz, bo ja też niecierpliwie wsłuchuję się w swoje ciało – i nic. Termin mam na sobotę, ale brzuch nadal wysoko. :-(( Od weekendu robię przysiady, dzisiaj chyba zacznę podskakiwać, albo tańczyć ;-))). Skurczów prawie wcale. Nie martw się. W końcu przecież urodzimy, nie?

   Kasia i Łukasz, który pojawi się na początku grudnia

   Odpowiedz
7. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Moje skurcze, buuuuu

   taką mam nadzieję 🙂

   trzymam kciuki 🙂

   Pozdrawiam

   Ewa i synuś
   termin 2.12.2002 CZYLI DZIŚ

   Odpowiedz
8. shiva Dodane ponad rok temu,

   Re: Moje skurcze, buuuuu

   Trzymam kciuki żeby to były TE skurcze i życzę lekkiego porodu.
   Powodzenia!

   Dominika(20.12.2002)

   Odpowiedz
9. kura-plemienna Dodane ponad rok temu,

   Re: Moje skurcze, buuuuu

   Ewuniu kochana, mam nadzieję, ze to właœnie to. Dziœ ma urodziny mój mężuœ i powiem ci, że fajne chłopaki z 2 grudnia. Trzymam kciuki jeszcze trochę godzin zostałało 🙂

   Buziaki Anka i Basia {38 tydzień}

   Odpowiedz
10. deniska Dodane ponad rok temu,

    Re: Moje skurcze, buuuuu

    Ciesz się, że nie bolą!!!!!!

    Honorata i córcia
    termin: 14 grudzień 2002.

    Odpowiedz
11. deniska Dodane ponad rok temu,

    Re: Moje skurcze, buuuuu

    Ale Tobie spieszno do porodu….
    Pierwszy?
    No to wszystko rozumiem…
    Pozdrawiam, trzymaj sie 🙂

    Honorata i córcia
    termin: 14 grudzień 2002.

    Odpowiedz
12. nata Dodane ponad rok temu,

    Re: Moje skurcze, buuuuu

    wlasnie wazna jest czestotliwosc skurczy,mnie tez nic nie bolalo i gdybym byla w domu napewno bym to zbagatelizowala,ale ze bylam w szpitalu jak sie zapytalam to odrazu po badaniu wzieli mie na porodowke,bylam wsciekla bo myslalam ze to przesada a za dwie godziny urodzilam,skurcze mialam co 8-9 minut przez jakies 4,5godz nie bolaly po prostu byla,bolec zaczelo jakies 20 minut przd urodzeniem,wiec jesli sa regularne to pedz do lekaza
    No i powodzenia zycze oby bylo szybko i lekko no i dzisiaj

    natalia i KACPEREK urodzony 16.11.2002r.

    Odpowiedz
13. olenka-p Dodane ponad rok temu,

    Re: Moje skurcze, buuuuu

    podobno tak to właśnie jest – w I etapie porodu nie bolą (i chwała bogu!) i najważniejsza jest częstotliwość. rany ale ci zazdroszczę! nam zostały jeszcze 2 tygodnie…
    jest już prawie 16:30, ty pisałaś jakieś dwie godz. temu i tak sobie myślę, ze moze jesteś już na prodówce? a moze trzymasz juz swojego bejbika? a ja tu piszę takie pierdółki…
    3mamy wszystkie cztery kciuki!
    olenka&tygrysek (18.12.)

    Odpowiedz
14. helenka Dodane ponad rok temu,

    Re: Moje skurcze, buuuuu

    Pewnie Ewunia juz urodzila!!! Albo w trakcie :)) Trzymam kciuki!!!

    Helenka – przyszla mamuska

    Odpowiedz
15. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Moje skurcze, buuuuu

    MAM NADZIEJĘ ŻE JUŻ JESTEŚ PO PORODZIE……… TRZYMAM KCIUKI………..UŚCISKI DLA DZIDZI 🙂

    Andzia (starająca się)

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Moje skurcze, buuuuu

    niestety, to jeszcze nie to; przespałam się w dzień i wszystko jak ręką odjął; chyba się sama nakręcam, tak bardzo juz bym chciała urodzić;

    Pozdrawiam

    Ewa i synuś
    termin 2.12.2002 CZYLI DZIŚ

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Moje skurcze, buuuuu

    To was wszystkie rozczaruję; jeszcze nie urodziłam i nic się na to nie zanosi; skurcze jak ręką odjął 🙂

    mały się uparł i chce matkę przetrzymać, buuuuuuuuuu

    ale dzięki za wsparcie, bo cierpliwości mi juz brakuje ;-(

    Pozdrawiam

    Ewa i synuś
    termin 2.12.2002 CZYLI DZIŚ

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Moje skurcze, buuuuu