w koncu po tylu latach spelnilam swoje marzenie i pojechalam na koncert DM(szuklama Cie Duza Kluseczko:-)))
bylo cudownie!!!
ja mala pimpka stalam blisko sceny i widzialam wiecznie przystojnego dave’a i uroczy usmiech martinka(KLuseczko to pewnie byly tez usmieszki do Ciebie)
w koncu uslyszalam Home-live(moja osobista dedeykacja dla uroczej kolezanki)jego usmiech (chyba pierwszy raz sie tak czesto usmiechal;-)))shake….policy….,behaind….,wolrd in…,enjoy….,ciagle mam to w uszach:-)))niezapomniane przezycie….
pamieatam jak czytalam wasze posty po kncercie U2 i tak Wam zazdroscilam ze Wy juz po,naladowane,szczeliwe,nucace ulubione melodie…. A teraz ja moge pochwalic sie tym samym:-))))
narzekac moge tylko na niski wzrost(10cm i bym nie marudzila) i kosmiczne ceny pamiatek-przegiecie roku to stringi za100!!!!koszulki 180;moja upragniona bluza300(kluseczko chyba sie nie skusilas???)przegiecie:-((
pozostaje mi zyczyc czerwcowym depesiatkom rownie dobrej zabawy jaka ja mialam wczoraj.ciagle zyje nadzieja ze tez tam bede-jeszcze raz-ten ostatni(albo i nie:-))
dominika i malgosia(27.02.05)
12 odpowiedzi na pytanie: moje wrazenia
Re: moje wrazenia
Najwazniejsze, ze sie dobrze bawilas 🙂 ja nie przepadam ani za DM ani za U2 ale wiem, ze mozna sie fajnie bawic na koncertach 🙂 mieszkam dwa kroki od AHOY w Rotterdamie 🙂
Jagoda 2l Klara 4.11.05
Re: moje wrazenia
Super! że się koncert udał.. Mój szwagier z dziewczyna tez byli mimo tego, że w tym roku byli też w Pradze na ich koncercie. Tak samo naładowali energie jak ty…
pzdr
Aga i Martynka 18.12.2003
Re: moje wrazenia
ehhh… ja tez mam to wszystko jeszcze w uszach, oczach, sercu, w calej glowie i ciele… Bylo nieziemsko, magicznie, bajecznie… Na 2 godziny przenioslam sie w inny swiat, moj swiat – mlodosci, milosci, niewinnosci, szalenstwa, totalnego oddania DM. I na to wszytko patrzyl moj maz i nie grzmial. I jakze pieknie bylo patrzec na inne kobiety i mezczyzn rownie oddanych i przezywajacych, na te rece w gorze… I nikt nikogo o wiek nie pytal… chociaz zaskoczona bylam srednia wieku bo wiekszosc ludzi byla kolo 30-stki i wiecej…
Kochanie – ja rowniez Ciebie szukalam, wiedzialam ze jestes gdzies pod scena, ja niestety szalalam w sektorze naprzeciwko sceny. Rece mi odpadaja, kregoslup juz nie ten 😉 i gardlo troszke siadlo 😉 A jak polecialo Home… (i wiedzialam ze dedykacja dla mnie)… Boze… ale to bylo uczucie… Na razie to tyle bo ze zmeczenia sama nie wiem co pisze… Juz czekam na czerwiec… Musisz cos wykombinowac i tam juz sie spotkamy!!! Buziaki
Claudia i Klaudia (14.10.04)
Re: moje wrazenia
Jaką ja miałam ochotę pojechać. Może czerwiec i Warszawa…. Dziś moja Wiktorka kończy roczek, nie mogłam wczoraj jechać.
Re: moje wrazenia
polecam link
troszke fotek, recenzje, a w ksiedze gosci wypowiedzi ludzi ktorzy tam byli… Ja nadal czuje ta magie… nadal nie umiem za duzo pisac czy mowic na ten temat… cudowne uczucie widziec tyle ludzi ktorzy czuli to samo… jeszcze raz, jeszcze raz… byle do czerwca!!! A bilety jeszcze sa…
I wszystkiego dobrego dla corci!!!
Claudia i Klaudia (14.10.04)
Re: moje wrazenia
juz kombinuje bo mam ochote porwac tam moja siostre ktora sluchala ze mna policy…,enjoy..,i just…,(ach te telefony kom:-))-podjarala sie a juz o niczym innym nie mysle jak o w-wie!!!
ja tez ciagle mysle,wspominam…rowniez bylam zaskoczona srednia wieku i podobnie-jeszcze nie umie zebrac mysli tak aby cos konkretnie napisac.
marzylam o miejscu na plycie bo zawsze chcialam zobaczyc tych wszystkich ludzi ktorzy rowno machaja raczkami na “never let my down again” te swiatla, i rece w gorze na “personal….”echhhh co tu duzo gadac to trzeba przezyc jeszcze raz.teraz mi sie marzy barierka w rzebrach ale w w-wie to raczej nie bedzie mozliwe…
dominika i malgosia(27.02.05)
Re: moje wrazenia
Ja w Wawie na Słuzewcu bylam pod scena – na wprost Martinka 😉 i na Dave w Katowicach tez na plycie i zdecydowanie wole te klimaty, chociaz w sektorach (oczywiscie stalam a raczej skakalam miedzy rzedami, bo o siedzeniu na krzesle to chyba nikt nie myslal) tez byl urok, bo widzialam caly ten magiczny tlum – ludzi w transie obok i Was, bawiacych sie pod scena, te rece w gorze, ten spiew tylu tysiecy ludzi… A to co wyrabial Dave jak szczul, ze zaraz wejdzie na platforme w tlum – Jejciu… Martin to jednak Martin – reakcja ludzi byla niesamowita – jak sekta normalnie 😉 To byla prawdziwa czarna msza 😉
A co do Wawki to sama nie wiem jak to bedzie, mam bilet ale nie wiem czy na murawe czy na trybuny bo nic nie jest napisane wiec pewnie bedzie tak ze kto pierwszy ten lepszy…
Nie moge na niczym sie skupic, nie moge pracowac…
Claudia i Klaudia (14.10.04)
Re: moje wrazenia
te za 198 sa na “podlodze”
mi sie marzy chociaz za 150 ale to sa trybuny na samym koncu…..
mam nadzieje ze tam bede,tym razem chce zobaczyc ich buty:-))
co skupienia-dzis poszlam do miasta na zakupy z muzyczka na uszach ize lzami w oczach.chyba zamiast ochlonac to ja sie dalej pompuje;-) jesli tylko wpadnie mi w rece koncert z katowic bedziesz pierwsza!!!!!osobiscie nagram i wysle!!!
a to swiezynka-ja i moj
sami fotek nie robilismy bo zabrali nam aparat-na szczescie skonczylo sie tylko na zrekwirowaniu baterii;-))
TATA I MAMA
Re: moje wrazenia
Wow – znowu sie powtorze – jaka sliczna foteczka i para 😉 Ehhh a mialam dzis nie wchodzic na zadne strony DM zeby fotek nie widziec i sie nie dolowac, a tu prosze Ty mnie dobijasz 😉 Widzialam wlasnie, ze bardzo pilnowali aparatow i kamer, ale i tak na bank cos sie pojawi w sieci… Koncert na stadionie juz pewnie nie bedzie z takim klimatem, chociaz w sumie najlepiej wspominam ten na Sluzewcu (pewnie dlatego ze byl moj 1), z drugiej strony teraz ja bede pchac sie pod scene zeby Martinkowi w oczy popatrzec 😉 Nie wiem tylko jak oni kondycyjnie to znosza? Przeciez ta trasa bedzie miec prawie rok!!! Dave i tak juz jest chudziutki – co bedzie za 3 miesiace?? A z Andrew to sikalam – biedny taki jakis, stal i czasami podskakiwal, ale za to lata mu sluza i robi sie coraz przystojniejszy hehe 😉
Claudia i Klaudia (14.10.04)
Re: moje wrazenia
nooooooooo andy jest przesmieszny-chyba jako jedyny sie nie spocil;))podobalo mi sie jsk podkrecal publicznosc.
a jak wrazenia po ‘goodnigth lovers”???-wysylam Tobie na poczte niespodzianke-pozniej bedzie wiecej;-)))daj mi tylko znac ze doszlo bo cos mi poczta szwankuje.
p.s. i dziekuje za komplement;
TATA I MAMA
Re: moje wrazenia
Z gory dziekuje, cos doszlo, ale zobacze to dopiero w domku, bo w pracy tradycyjnie nic mi sie nie otwiera (wrrrr).
A jak Gosienka zniosla rozlake? Jak tam zmiana plasterkow – ile to bedzie trwac?? Kluska zupelnie nas olala i nie tesknila zupelnie, za to ja strasznie!!!
Claudia i Klaudia (14.10.04)
Re: moje wrazenia
mam nadzieje ze dojdzie i sie spodoba.
Gosia podobnie jak Kluseczka-chyba nawet nie zauwazyla, z reszta miala super nianie-łukasza siostra-ona umie sie nia zajac. A plasterki sa i beda. Na razie jest zdjety do madra mamusia sciagla”na sucho”i podraznila skorke(co za mama!!!)w poniedzialek kolejna wizyta ale juz przynajmniej jestem zaopatrzona w plastry bo przeciez tu nigdzie ich nie ma. A jak dlugo… Nie wiem,niemowlaki nosza je nawet po kilka miesiecy.
ja tez strasznie tesknilam za Gosiaczkiem,szczegolenie jak grali niektore kawalki przy ktorych Gosia zasypiala mi na raczkach. Normalnie czulam ja na ramieniu:-)))
TATA I MAMA
Znasz odpowiedź na pytanie: moje wrazenia