…chce sie z Wami kochane czyms podzielic.
Jestem chyba najszczesliwsza osoba-mama pod sloncem.
Wszystkie bole i koszmary ciazowe zostaly mi wynagrodzone z momentem narodzin mojego synka.
Jeszcze kilka dni przed porodem mialam istna depreche…- bo sobie nie poradze, ze wszystko spieprze i maly nie bedzie mnie kochal i rozumial. Czulam, ze wszystko mnie przerastalo,a mysl ze bede juz niedlugo matka,paralizowala cala moja dusze i cialo. Chodzilam jak w amoku,naprzemian zla na caly swiat (wszystko mnie bolalo i dokuczalo) i przerazona ze to juz niedlugo bede trzymala niewinne dziecko w ramionach.
W zeszly poniedzialek rano o 10.15 -wszystko sie odmienilo jak za sprawa czarodziejskiej paleczki.Alex popatrzyl na mnie,ja na niego (oboje jeszcze w szoku poporodowym..) i zaiskrzylo. Nagle wszystko stalo sie jasne, zrozumiale i wspaniale. Nerwy, zlosc, szalona panika i histeria odeszly razem z wodami plodowymi na stole operacyjnym…
Jestem szczesliwa!
Dziewczyny wiem, ze 9 miesiecy ciazy to stanowczo za dlugo… Ale tu “po drugiej stronie”- swiat matek,tzymajacych swoje skarby jest WSPANIALY!!! Dlatego warto czasami pocierpiec i wytrzymac historie z krzyzem, zmeczeniem i deprecha…
Zastanawiam sie jak ja moglam,wczesniej wogole zyc bez mojego Alex’a.On jest moim szczesciem,mimo ze wyje jak gwiazda operowa. Czasami cala nawet noc nie daje nam zmruzyc oka na sekunde..-KOCHAM GO JAK WARIAT!!
A jeszcze tak niedawno miotalam sie z myslami,czy ja wogole powinnam byc matka…
Teraz…? Niewyobrazam sobie oddychac bez niego!!
Pozdrawiam Was i zycze wytrwalosci i zrowka!!
Swietnie jest byc mama….
Paloma & uzalezniony od cyca Alex-Cycoman..
7 odpowiedzi na pytanie: moje zycie sie odmienilo!
Re: moje zycie sie odmienilo!
mam nadzieję że moje też się odmieni… w sumie już dziś idę do szpitala i tak strasznie się zaczęłam bać że spać nie mogę.
trzymajcie kciuki
Ewa i Julia:)
Re: moje zycie sie odmienilo!
Gratuluje, ciesze sie, ze przezywasz az tyle pozytywnych emocji!
Nie dlugo mnie tez czeka porod, a co za nim, kto wie, kazdy przezywa to w inny sposob. Nie mam depresji, ale jestem troszeczke niespokojna, nie boje sie porodu, ani niespanych nocy, mysle tylko, zeby moja dzidzia bylaby zdrowa i zastanawiam sie nad swoja reakcja, kiedy malusienka dziewczyneczka pojawi sie na swiat.
Lalka
termin 03.04.2003
Re: moje zycie sie odmienilo!
Och Ty, dzieki…
Ja też mam takie napady niemocy i mysli, że juz gorzej sie wkopać nie mogłam, że teraz wszystko już za mna, bo zanim sie obejrze moj syn bedzie dorosły, a ja ( co tu duzo gadać) – stara. Czasem mam stany euforii, szczególnie jak patrze na te małe ubranka, które już czekają na Filipka. Sa tak malutkie i sodkie, ze cieszą moje oczy i duszę…
Dziekuje Ci za tego posta.
Cieszę sie, ze jesteś taka szcześliwa.
chcialabym mieć za soba to co Ty już masz i iśc do przodu. Palomko i odwiedzaj nas tutaj, bo z nas starych to tu już mało zostało… i czuje sie osamotniona chwilami na forum, brakuje mi tylu “twarzy” – prawie wszystkie moje gadulińskie koleżanki już urodziły, została nas garstka [smutek].
Pozdrawiem Ciebie i Alexa i życze duzo szczescia we troje
Bruni i kwietniowy Filipek Kubuś
Re: moje zycie sie odmienilo!
Och jak dobrze że napisałaś ten post… Bo ja przechodzę conajmniej raz w tygodniu doły że będę niedobrą matką, że bachora uduszę jak będzie wył bez przerwy, że może błąd popełniłam decydując sie na dziecko, że może się jeszcze nie wyszalałam aż tak choć wydawało mi się że to już (wkrótce stuknie 27 lat;), na końcu że po prostu jestem stuknięta i nienadaję się na prowadzenie domu i wychowywanie dziecka. Mam różne czarne wizje, przeplatane z momentami niesamowitej ciekawości jak też ta moja mała będzie wyglądać…
Ale widzę że jest szansa że to wszystko minie jak położą mi maleństwo na piersi i zakocham się w niej od pierwszego wejrzenia…pozdr!
KIKA210 + Adrianna
10 czerwiec 2003
Re: moje zycie sie odmienilo!
Wielkie gratulacje Paloma 🙂
Bardzo się cieszę, że już masz za sobą ten czas oczekiwania i… troszkę zazdroszczę :). Ja mam jeszcze jeden miesiąc czekania na mojego chłopczyka :).
Odwiedź nas czasem :))
Re: moje zycie sie odmienilo!
:-))))) TAK TAK TAK i jeszcze raz TAK zgadzam się z każdym słowem….hihi..choć mamusią jeszcze nie jestem ale właśnie tak staram się mysleć..własnie tak jak to opisałaś… ciążą to niełatwy okres…oczekiwanie czasem daje zbyt wiele czasu na rozmyślania, a myśli jakie przychodzą do głowy nie zawsze przepełnione są optymizmem..coś o tym wiem… ale te złe dni mijają… staram się jak mogę mysleć własnie tak jak Ty… wyobrażać sobie moment kiedy będę juz miec w ramionach maleństwo i ono pierwszy raz spojrzy mi w oczy… Ach,,, znowu się rozmarzyłąm :-)))
Pozdrowienia dla Ciebie i Cycomana..(hihi :-))) wspaniałe okreslenie)
Weronka (termin 6.06.03)
Re: moje zycie sie odmienilo!
To piękne co napisałaś. Mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. Nie mogę więcej napisać, bo czuję zbliżające się łzy… szczęścia oczywiście.
serdecznie,
Aga i Niunia – 15.08.’03.
Znasz odpowiedź na pytanie: moje zycie sie odmienilo!