Hey….
Jestem jeszcze mama oczekujaca, jednak chcialam sie dowiedziec cos na temat tego urzadzenia… Czy jest ono niezbedne??(troche kosztuje i raczej mnie na nie nie stac)…czy raczej jest to rzecz potrzebna ale nie konieczna? Moja mama wogole mowi, ze to zbedny wydatek bo 20 lat temu tego nie bylo a jakos nas wychowala i inne dzieci tez sie wychowuja bez tego…. Poza tym jak dziecko lezy na pleckach to moze nagle przestac oddychac??Jak dziala takie urzadzenie i co sie robi w wypadku jego wlaczenia sie? Wogole co sie robi gdyby dzieciatko przestalo oddychac i nie moglo same zlapac oddechu? Czy ktoras z obecnych tu mam urzywa tego urzadzenia i mogla by mi cos na ten temat powiedziec?? Bede bardzo wdzieczna…..
Sylwia i niunia (12.07)
Edited by angel22 on 2003/05/06 20:48.
7 odpowiedzi na pytanie: Monitor oddechu … prosze o rade …
Re: Monitor oddechu… prosze o rade…
my mamy monitor Angel Care; kosztował chyba 500 zł (zamawiałam przez internet);
może rzeczywiście nie jest on niezbędny, ale ja dla własnego spokoju wolałam go kupić… wydałam tyle pieniędzy na wózek, łóżeczko i inne duperele dlatego nie wyobrażałam sobie, że mogłabym nie kupić czegoś, co mogłoby ochronić moje dziecko od sids; jakby coiś sie stało to nigdy bym sobie tego nie wybaczyła…
na szczęście jeszcze nie było alarmu… a ja dzięki temu śpię spokojnie
Ewa i Krzyś (5 miesięcy)
Re: Monitor oddechu… prosze o rade…
Ja nie używałam. Pytałam neonatologa w szpitalu, w którym urodziłam Natusię i powiedziała mi, że Nati nie jest w grupie ryzyka.
Poza tym Natusia od urodzenia spała ze mną, a monitor montuje się w łóżeczku :-)))
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Re: Monitor oddechu… prosze o rade…
– to adres strony, ktora daje mozliwosc wypozyczenia monitora oddechu, jednak takie wypozyczenie jest drozsze od samego kupna.
Pozdrawiam
colora + maly ktoś
Re: Monitor oddechu… prosze o rade…
Własnie odpowiadałam na ten sam temat na “oczekujacych” ale mogę jeszcze raz. Ja używałam i uważam, że jest bardzo potrzebny. W momencie alarmu często sam dźwięk powoduje wybudzenie dziecka z głąbokiego snu i powrót oddechu. Mozna też wyjąć dziecko z łóżeczka i poklepać po pleckach. To najczęściej wystarczy…..
Tak jak pisała Katarzynka ma on zastosowanie tylko gdy maluch będzie spał w swoim łóżeczku.
Możesz poczytać:
Pozdrawiam Ania
Re: Monitor oddechu… prosze o rade…
Mam pytanie – miałaś takie alarmy?
Re: Monitor oddechu… prosze o rade…
Ja mialam 4
Dwa okolo 2 miesiaca zycia a 2 okolo 4 miesiaca
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(prawie 8 miesiecy)
Re: Monitor oddechu… prosze o rade…
Ja uzywałam monitora ponad 2 lata temu i wtedy była jedna płytka pod materacem (moja szwagierka teraz używała nowszy model i są dwie płytki, które pokrywaja swoim zasięgiem całe łóżeczko). Miałam jeden fałszywy alarm – mała wcisnęła się w kąt łóżeczka i czujnik jej nie chwycił. Ale był też drugi…. Kasia miała ok. 5 miesięcy była 12 w nocy…. gdy dopadłam do łóżeczka mała leżała idealnie na środku na pleckach, chwyciłam ją na ręce i wtedy wzięła taki głęboki oddech….. Myślę, że to nie był fałszywy alarm.
Pozdrawiam Ania i Kasia (2,5 roku)
Znasz odpowiedź na pytanie: Monitor oddechu … prosze o rade …