Dziewczyny, jak zawsze mowie prosto z mostu i daje czlowiekowi wybor-to tu mam dylemat.
sytuacja jest taka: mojj przyszly sasiad ma dzialki budowlane. jest umierajaco chory (rak),samotny, bez pieniedzy. powiedziall dzis mojemu m, ze gdyby udalo mu sie sprzedac chociaz 1dzialke to mialby pieniadze na leczenie (jakas klinika w rzeszowie).
teoretycznie moglabym ja od niego kupic, ale max za 70procent ceny rynkowej. (nie mam wiecej, nie jest mi potrzebna-kupilabym raczej tak dla Nikodema 🙂 ). wypada zaproponowac? z jednej strony tak-bo ‘dzieki’ temu facet ma szanse na leczenie. z drugiej-czuje troche jakbym wykorzystala fakt jego bardzo ciezkiej sytuacji. (wykorzystac to ja moge,ale nie w obliczu choroby… 🙁 ).
jak byscie postapily?
8 odpowiedzi na pytanie: Moralny dylemat
chcesz kupić, masz pieniądze, gość chce sprzedać. Koniec tematu jak dla mnie
dokładnie
Fasolada – nie masz więcej pieniędzy, więc za więcej nie kupisz. Wykorzystałabyś wtedy, gdybyś miała więcej, a stargowała, żeby kupić taniej. Moim zdaniem otwarcie porozmawiaj z sąsiadem.
Mozesz mu wyjasnic, ze nie chcesz go oszukac, nie stac Cie dac wiecej, jesli znajdzie innego kupca to ok, jesli nie – i mu to odpowiada, niech sprzeda Tobie. Ja bym tak zrobila. Co innego, gdyby Ci bardzo zalezalo i niezaleznie od wszsystkiego bardzo bys naciskala.
dokładnie – puść luźną propozycję, decyzja bedzie należała do niego.
Fakt, on potrzebuje pieniądzy teraz, Ty teraz masz 70%, jeśli znajdzie kupca 100% sprzeda jemu.
dzieki!
poprosze m, zeby to zaproponowal-jemu lepiej z oczu patrzy,a bardzo nie chce, zeby facet pomyslal, ze chcemy go wykorzystac…
Upewnij sie, jak bardzo mozna zanizyc wartosc nieruchomosci. Bo jesli ktos sprzedaje sporo ponizej wartosci, to moze sie doczepic US.
dzieki. w sumie jak nasza kupowalismy (troche nizej niz w tabelach)l to juz nas US wzywal. ale skonczylo sie na wyjasnieniach
Znasz odpowiedź na pytanie: Moralny dylemat