… miałam taką dziwną sytuację ostatnio z moją (chyba) najlepszą koleżanką…. otóż…. siedziałam na ławce z innymi mamami i tak sobie rozmawiałyśmy na różne tematy… obok nas przeszedł mąż wyżej rzeczonej kolezanki z jej córką…(dziewczyna z przeszłością…), niósł ją na barana 🙂 na co jedna z mam stwierdziła: czemu on ją niesie? przecież to nie jego córka???… normalnie, że buractwo stwierdziłam… i dodałam: teraz to jest jej tato!… po czym rozwinęła się krótka rozmowa na temat biologicznego ojca małej, którego wszystkie nawiasem mówiac znałysmy…że do dupy koleś i nieodpowiedzialny…,…. po kilku dniach dzwoni do mnie ta koleżanka z wielką pretensją że jej “obrobiłam dupę”…. no zatkało mnie bo się nie poczuwam do tych oskarzeń, chyba że ja tu czegoś nie kumam i nie wiem o tym….
… zawsze myślałam że nieobraźliwa rozmowa o kimś to całkiem normalne zjawisko, a to tak zwane “obrabianie tyłka” to wyjawianie osobom trzecim rzeczy prywatnych, czy takich które zostały powierzone tajemnicy lub poprostu obrażanie publiczne na przykład przy pomocy rzeczy z prywatnego życia tej że osoby….
… a gdzie waszym zdaniem kończy się rozmowa na czyjś temat a zaczyna “obrabianie dupy”????
…w sumie to poczułam się obrażona…
Pozdrówki 🙂
baby-gaga.com/p/dev252pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
15 odpowiedzi na pytanie: mówienie o kimś a obrabianie du….
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
mysle ze masz racje w swoim rozgraniczeniu
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
No fakt, tyłka koleżance nie obrabiałaś, ale może któras z tych mam z ławki ‘ życzliwie ‘ jej czegoś nazmyślała, mogło to też tatce dziecka wyglądać na ww obrabianie. Wyjasnij jej po prostu jak było naprawdę, powinna zrozumieć, jeśli Ci ufa. Obrażać się chyba nie ma o co, głupia sytuacja i tyle, pogadajcie szczerze.
Pozdrawiam!
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
Mam zasadę, ze kończę wymianę poglądów na temat kogoś kiedy czuje, że mam ochotę wypowiedzieć sie o nim źle.
Z regóły unikam wtrącania sie w rozmowy o kimś.
Z tego co piszesz to broniłaś dziewczyny.
Nie wiem co jej przekazano.
Jeżeli zalezy Ci na znajomości i mimo wkurzenia chcesz nadal mieć kontakt z nia to proponuje porozmawiaj z nią i powiedz o tym co zaszło i o tym, że jesteś wkurzona na jej postawę.
Zrozumie lub nie ale Ty będziesz miała spokojne sny ;o)))))))))))
P. S. to mnie powaliło
bez komentarza
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
mnie też :/
Nina (2l. i 9m.)
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
i mnie! zgadzam się – totalne “buractwo” ://
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
Dla mnie to chyba tyle co wyciąganie na wierzch prywatnych spraw drugiego człowieka.
I to w sposób obraźliwy, nieprzyjemny.
Jesli już komus obrabiałas d. to raczej biologicznemu ojcu dziewczynki, nie koleżance.
Nina (2l. i 9m.)
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
własnie, a dziada mi nie zal bo nie trawię takich nieodpowiedzialnych typów….
…. umówiłyśmy się na jutro na kawkę i ciacho, i na szczerą pogawędkę…
Pozdrówki 🙂
baby-gaga.com/p/dev252pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
Po tym tekście o noszeniu to ja myślę, że takie “buraki” 😉 różne dziwne rzeczy mogły naopowiadać twojej koleżance.
Jeżeli jest mądra to Cię wysłucha i zrozumie.
Myslę, że nic złego nie zrobiłaś.
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
Zgadzam się z tym….
Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
też tak uważam dlatego zrobiło mi się poprostu przykro…. ale już wszystko wyjaśnione i o.k. 🙂
Pozdrówki 🙂
baby-gaga.com/p/dev252pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
dokladnie zgadzam sie
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
A tak przy okazji to fajowe masz kumpelki… ichhhhhh jak ja takich bab nie znosze…
pa
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
Pola! A Ty juz wrocilas z wakacji??? 😀
Re: mówienie o kimś a obrabianie du….
pewnie ze nie, ale jestem zaskoczona ze te 10 dni minelo “jak z bicza strzelil” 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: mówienie o kimś a obrabianie du….