Tak sobie dzis myślę i myślę i dochodzę do pewnych wniosków. Otóż zaczęłam się zastanwaiać nad pewną sprawą. Lekarze twierdzą, że odczuwanie ruchów dzidzi przez mamę w ciąży uwarunkowane jest m.in wrażliwością (unerwieniem) macicy. Są kobiety, które czują bardzo wcześnie i bardzo mocno ruchy dziecka, inne natomiast zdecydownie później i słabiej. Idąc dalej w rozmyślaniach zasatanwiam się jak to unerwienie macicy ma się do porodu. I tu moje pytanie – czy kobieta, która czuła słabiutko ruchy dzidzi w całej ciąży również mniej cierpi w czasie porodu? Skoro to odczuwanie jest warunkowane m. in. unerwieniem (czyli także wartością progową bólu) czy przekłada się to także na poród -mniejsze unerwienie – mniejszy ból i odwrotnie???
Ale myśli mi latają po głowie – boże 🙂
Ale ciekawi mnie to i może któraś z Was coś wie na ten tamet? A może są mamusie, które mogą potwierdzić lub zaprzeczyć słusznosć moich rozmyślań?
Duża buźka
gacka i Kruszynka (19.03.04)
4 odpowiedzi na pytanie: Może za daleko idę w rozmyślaniach,ale…:)))
Re: Może za daleko idę w rozmyślaniach,ale…:)
Oby to się nie sprawdziło w moim przypadku. Ruchy dzidzi poczułam na początku 17 tygodnia i czuję je bardzo dokładnie 🙂 Tak więc jeśli to jest związane z unerwieniem macicy to oznaczałoby że prawdopodobnie, tak jak napisałaś, poród musiałby być mocno bolesny. Ale mam nadzieję, że tak nie będzie. A z kolei czy unerwienie macicy nie jest powiązane z unerwieniem całego ciała? Są osoby, które mocniej odczuwają ból, a inne nieco mniej. I to chyba się przekłada na całe ciało. Ale to bardzo ciekawe co napisałaś.
Pozdrawiam,
Kasia i chyba Gabrysia (23-03-2004)
Re: Może za daleko idę w rozmyślaniach,ale…:)
Powiem jedno :zapomnij o wartosci progowej bolu.Ja bylam pewna ze bez zzo nie przezyje porodu bo jestem baaaaardzo wrazliwa na bol. No i spotkala mnie niespodzianka bo wywolywali mi porod[co jest podobno bardziej bolesne niz zwykly porod] a mimo to przezylam bez powazniejszego znieczulania[wdychalam tylko gaz oglupiajacy ] Tak wiec skurcze i sam porod to zupelnie inny rodzaj bolu,myslalm, ze to ma cos wspolnego z bolami menstruacyjnymi,ale to tez nie to.
Apropo rochow moj maly sporo sie ruszal poczulam go pierwszy raz na poczatku 20go tygodnia,a porod mialam naprawde znosny,nie spodziewalam sie, ze bedzie tak lekko
Re: Może za daleko idę w rozmyślaniach,ale…:)
Sliczne zdjecie Monia
Re: Może za daleko idę w rozmyślaniach,ale…:)
Dziekujemy
Znasz odpowiedź na pytanie: Może za daleko idę w rozmyślaniach,ale…:)))