możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

Szymcio ma 3 miesiące. Poród nastąpił drogami natury teleekspresowo i bez powikłań. W szpitalu przesiewowe badanie słuchu wyszło ok. W zeszłym tygodniu z powodu słabego podnoszenia główki trafiliśmy do neurologa, ten zbadał odruchy i stwierdził że jest w porządku ale skierował nas do por. audiologicznej na badanie słuchu – kiedy klaskał Szymkowi nad uchem ten ani mrugnął!
WYdaje nam się że mały reaguje na głosy, choć nie koniecznie odwraca główkę w kierunku źródła dźwięku – śmieje się jak się do niego gada, lubi piszczące zabawki, dużo gaworzy. Kiedyś jak ja karmiłam a mąż na fotelu obok zakaszlał mały robił “Moro”.
Dziś byliśmy na badaniu w poradni, ale nie wyszło bo Szymek nie dał się uspokoić. Następne podejście za tydzień.

Najgorszy jest strach!!! Słyszy czy nie? Czy to możłwe, że badanie przesiewowe wyszło ok a jednak maluch ma problem ze słuchem???
Dodam, że wytwarza mu się dużo woskowiny – czyszczę to co wyjdzie do małżowiny, ale w kanale mu nie grzebię.
Poradźcie czy czyścić uszka w środku, czy lepiej nie. Jeśli tak, to jak?

Miał ktoś podobny problem???

Pozdrawiam
Kasia

23 odpowiedzi na pytanie: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

  1. Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

    Witaj
    Zacznę od końca. Zdecydowanie odradzam grzebanie w uszku. Czysć tylko to co wychodzi.
    Co do badania przesiewowego to z tego co sie dowiedziałam jest wiarygodne ale… jak każde badanie moze być źle przeprowadzone.
    Jednak czytając to co piszesz jakos trudno powiedzieć, że szymek nie słyszy bo kiedy maz kasłał to on zrobił “Moraska”. Moze poprostu nie ogląda sie za dźwiekiem. Jonatan od kad pamietam miał taki system, że kiedy wiział obcą osobe to udawał, że jej nie widzi. Tylko zamierał tak na chwilkę bez ruchu inawet sie na tego kogoś nie spojrzał. Nadal tak ma. A jest bardzo towarzyski i radosny śmieje sie do wszystkich (chociaż zdecydowanie woli kobiety).
    Myślę, że mozesz być spokojna a badania wykonaj dla własnego pokoju.

    • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

      Dziękuję za słowa pociechy! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
      Co do “moraska” to Szymcio od jakiegoś czasu już go nie robi. Wiem, że Szymek nie musi jeszcze oglądać się za dźwiękiem, ale powinien reagować na gwałtowne dźwięki w swoim otoczeniu. Choć od początku staraliśmy się nie wychowywać go w absolutnej ciszy, tylko przyzwyczajać go do różnych domowych dźwięków, więc może to dlatego…. Teraz próbujemy różnych niegroźnych “testów” z dźwiękami, ale trudno ocenić, czy widzimy to co chcemy widzieć, czy prawda jest brutalna…

      • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

        Witaj,
        ja mam 5-cio miesięcznego syna, z którym byłam już cztery razy na badaniu słuchu. Od razu nie przeszedł przesiewowego badania słuchu w szpitalu, ale bardzo sceptycznie podchodzę do tych badań. Dziecko normalnie reaguje na dźwięki, “gada”. W poradnii audiologicznej zapewne byliście na otoemisji dźwięków, jak powiedziała mi pani doktor, którą tam poznałam na to badanie “trzeba brać poprawkę”, gdyż ona też go nie przeszła mimo, że normlnie słyszy. Takie badanie wykonywane jest dwukrotnie, w naszym przypadku Bartek za każdym razem miał czyszczoną woszczyznę z uszek. Przed drugim badaniem kazano nam zakrapiać w uszy płynną parafinę, która ma za zadanie wypłukać zanieczyszczenia. Teraz czekamy na obiektywne badanie słuchu i jeżeli tego badania nie przejdzie to na poważnie zacznę się martwić. Jeżeli Szymon nie przejdzie za tydzień tego badania poproś, aby laryngolog wyczyścił mu uszka i od razu powtórzcie badanie.
        Pewnie niewiele Ci pomogłam, ale trzymam kciuki żeby wszystko było OK.

        Gabrysia

        • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

          Uszy czyscic – nie.

          Badanie sluchu w por. audiologicznej mozesz sprobowac umowic sie z Pania, ze przyjdziesz podczas snu maluszka – wtedy byloby najlatwiej. Moze tez w tym czasie pic, a Pani bedzie badac.

          Poza tym badanie przesiewowe moze wyjsc ok, a sluch moze zostac uszkodzony, np. przez leki ototoksyczne (np. Biodacyna).

          Oby sie okazalo ze Szymon po prostu “olal” neurologa i dlatego nie sluchal.

          • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

            Nie martw sie. Skoro synek przeszedl test na sluch w szpitalu to znaczy ze slyszy.Z tego co wiem to to badanie jest w pelni wiarygodne.U mnie byla odwrotna sytuacja. Moje coreczki nie przeszly obydwie tego badania w pierwszej dobie. Potem powtarzali ten test po trzech tygodniach kiedy mialy wychodzic ze szpitala. Tym razem po ogromnym trudzie Emilka przeszla a Natalka dalej nie. Natalii robili dwa rozne testy i zadnego nie przeszla wtedy zaczelam juz swirowac, ze mam gluche dziecko.W dniu wyjsca dziewczynek ze szpitala pani doktor zlitowala sie nade mna i osobiscie zrobila Natalce ten test i…..przeszla bez problemu.Okazalo sie ze gdy za drugim razem robili malej te testy ona byla zbyt aktywna i poprostu nie wychodzily,a kiedy gleboko spala przeszla spiewajaco.
            Nic sie nie martw wszystko jest dobrze.Do audiologa idz kiedy dziecko jest we snie inaczej nie na sensu.

            Pozdrowienia

            • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

              Próbowaliśmy badać w trakcie picia – było za głośno a i tak Szymek szalał przy zakładaniu aparatu do uszka.
              Na następne badanie spróbujemy Szymka obudzić wcześnie w nocy, żeby ze 3 godziny wcześniej wogóle nie spał a potem, jak przyjdzie pora badania to ładnie zasnął. Oby się udało.
              Co do leków, to od urodzenia maluch zażywa tylko witaminki i szczepionki, a ja jak jeszcze karmiłam też nie brałam żadnych leków, a zwłaszcza antybiotyków.
              Przy nadziei trzyma mnie właśnie to, że Szymcio wybiera sobie te dźwięki, które mu się podobają i na nie reaguje a inne (zwłaszcza jak jest czymś innym zaabsorbowany) olewa.

              • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                Dziękuję za słowa otuchy! Byle jakoś dotrzymać do przyszłego tygodnia i zrobić to badanie.

                • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                  W tym tygodniu będziemy szli do naszej pediatry, to poproszę ją żeby obejrzała Szymciowi uszka pod kątem woskowiny.

                  • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                    Bądź dobrej mysli, w szpitalach badania przesiewowe robi specjalnie przeszkolony personel. Dziwne z tą poradnią audiologiczną i podejściami. “W naszej” każą się zjawić na 9 i usypia sie dziecko do skutku, na łóżku w osobnym pokoiku. Od razu przestrzegają by dziecko nie spało w samochodzie w drodze do. Mamy do pokonania 1,5 h samochodem i z takim maluszkiem było ciężko właśnie by nie usnął. Z resztą miłe panie podpowiadały, że później rodzice właśnie usypiają w samochodzie i przynoszą śpiace w foteliku-leżaczku. Przemek za każdym razem, a byliśmy trzykrotnie najpierw miał badanie przesiewowe, równiez na uszko, na które test wyszedł jeszcze w szpitalu, a póżniej badanie Bera, w którym się określa od ilu decybeli dziecko słyszy. Raz trafiliśmy na fajną panią audiolog i pediatrę, wypytywała również o ewentualne alergie, ogólnie chciała sie dowiedzieć jak najwięcej o dziecku. Mówiono nam też, jeśli w uszku są jakies pozostałosci jeszcze z życia płodowego to moga się wchłaniać do pierwszego roku życia
                    Co do czyszczenia uszek audiolog dal mi ulotke jakiegoś środka do czyszczenia dla małych dzieci Audi-baby czy jakos tak, tyle ze apteka nie ściągnęła mi tego, podobno jest tez kilka innych, to możesz zapytać będąc w poradni lub pediatrę.
                    Trzymam kciuki

                    Przemek (07.2004) i Ewa +

                    • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                      musisz być dobrej myśli. Ja słyszałam, że badanie przesiewowe jest wiarygodne.
                      Jeżeli chodzi o czyszczenie uszu, to dobry jest A-cerumen. Stosowałam go dla Julki i oboje z mężem też wypróbowaliśmy. Można go stosować u niemowląt i dorosłych. Rozpuszcza woskowinę i zapobiega ponownemu zaleganiu. Przede wszystkim żadnego grzebania szpatułkami w uchu, można coś uszkodzić, albo ubić tą woskowinę, kiedyś tak zrobiłam sobie, zresztą dzień przed ustną maturą z bioli 🙂 Oj nabiegałam się wtedy po przychodni by mi ekspresowo zrobili z tym porządek 🙂
                      A-cerumem jest w małych ampułkach, do każdego uszka wlewasz po połowie. Po minucie zaklaplasz do uszka sól fzjologiczną (trzeba kupić do tego celu też ampułki soli fizjolgicznej). Rozpuszczona woskowina wypływa razem z tymi płynami.
                      Trzymaj się, czekamy na dobre wieści po badaniu.


                      Asia i Juleczka (14 miesięcy)

                      • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                        Teraz ja się zestresowałam. Wiesz coś więcej na temat tych leków? Marcelek miał przez tydzień zakraplaną biodacynę do oczu. Czy to może jakoś przejść do ucha?
                        Swoją drogą badanie przesiewowe wyszło pozytywnie tylko w jednym uchu, więc czekamy na wizyte w poradni audiologicznej… jeszcze 1.5 miesiąca.

                        Kra, Wiktorek (19.11.2003) i Marcelek (1.08.2005)

                        • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                          Generalnie Biodacyna jako antybiotyk jest lekiem ototoksycznym. zolinek mial ja podawana dozylnie i to przez 5-7 dni. Nie wiem jak to się ma do Biodacyny podawanej do oka, czyli w małym stopniu wchłaniana do organizmu. Na kartce, na której dostalas wyniki badan audiologicznych jest wykaz wskazan do badan dodatkowych i wymienione sa tam leki ototoksyczne. Najnowsze wskazania mowia ze nalezy w takim wypadku kontrolowac sluch do 9 mca zycia dziecka. Moze zadzwon do poradni audiologicznej i sie dowiedz…

                          • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                            Napewno wszystko jest oki.Ja tez narobilam paniki zciagnelam meza z pracy( 130km) bo maly nie slyszy.Klaskalam,krzyczalam, zglasnialam radio i nic, zero reakcji. Czasem dziecko jak jest czyms zajete np. oglada raczki,czy przyglada sie kolorowej zabawce,to potrafi sie calkowicie wylaczyc. Teraz Mikolaja interesuje njmniejszy szelest w domu. 🙂

                            ola i mikołaj (24.02.05.)

                            • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                              Mam taką nadzieję, tym bardziej, że jak Szymcio jest czymś zaabsorbowany to nic innego dla niego w danym momencie nie istnieje. W niedzielę byliśmy u naszej prywatnej pediatry i ona twierdzi, że badania przesiewowe robione w szpitalu są wiarygodne a na ewentualną postępującą głuchotę jest dużo za wcześnie (taka ujawnia się około 9 miesiąca). Co więcej odkąd myjemy małemu uszka tak jak sobie – woda+mydło+porządne czyszczenie – też jest lepiej. Mały u lekarki ładnie reagował i w domu też raczej reaguje. Jak mi spadło żelazko na podłogę, to tak się wystraszył huku, że aż się rozpłakał.
                              Ale my mamy chyba już takie jesteśmy – wolimy dmuchać na zimne, żeby czasami dzieciaczkowi jakaś krzywda czy niedopatrzenie się nie stało.
                              Pozdrawiam
                              Kasia

                              • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                                Też wyszperałam info o tym leku w necie, ale nasza pani pediatra mówi, że bez wyraźnego wskazania od laryngologa nie stosowałaby tego leku u takiego maluszka. Za to po kilku dniach gruntownego mycia uszu tradycyjną metodą jest dużo lepiej i pediatra niewiele więcej woskowinki “wyciągnęła” A po tych czyszczeniach Szymcio ładnie reaguje na dźwięki. Niemniej jednak jutro sprawa wyjaśni się ostatecznie – o ile maluch będzie na tyle spokojny że badanie słuchu uda nam się przeprowadzić.
                                Oczywiście dam znać co i jak.
                                Pozdrawiam

                                • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                                  Nas niestety nikt nie uprzedził, że najlepiej jakby w trakcie badania dziecko spało. Mam nadzieję, ze jjutro się uda – obudzimy malucha wcześniej, żeby nam potem w drodze na badanie porządnie zasnął. Jestem dobrej myśli…

                                  • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                                    Skoro reaguje na dźwięki, to na pewno będziesz miała dobre wieści
                                    Jeżeli chodzi o ten środek, to jest to preparat higieniczny, bez recepty, bardzo łagody w działaniu. Nadaje się dla niemowląt. Kiedyś widziałam reklamę w “Dziecku” i zapamiętałam sobie, że coś takiego jest. Po jakimś czasie Julka miała chore gardło i lekarz standardowo chciał zajrzeć w uszy i niestety woskowina uniemożliwiła badania i wtedy podpytałam go o coś takiego i polecił właśnie ten preparat.
                                    Ja mam stale ten problem i kiedyś laryngolog poinstruowała mnie jak należy postępować by zmniejszyć problem. Mianowicie należy pełnym strumieniem prysznica codziennie wypłukać pod ciśnieniem uszy, ma się mniej gromadzić w kanale. Ja jednak stale o tym zapominam.

                                    A jak wyciągała woskowinę pediatra?


                                    Asia i Juleczka (14 miesięcy)

                                    • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                                      Jesteśmy po badaniu. Wszystko w najlepszym porządku!!!! Kamień spadł nam z serca.
                                      Powiem Ci, że ja sobie uszy od lat myję właśnie prysznicem, ale Szymcio chyba do tego jest jeszcze za malutki – wystraszyłby się. A pediatra walczyła patyczkiem, tylko – jako osoba z wprawą – pewnie głębiej.

                                      • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                                        Nie dostałam żadnej kartki 🙁 Wkleili do książeczki zdrowia coś z logiem Wielkiej orkiestry, ale jedyne, co tam jest, to w wyniku badań jednego ucha “norma”, drugiego “kontrola”. Żadnych wykazów, ani leków nie ma…

                                        Kra, Wiktorek (19.11.2003) i Marcelek (1.08.2005)

                                        • Re: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                                          Wiesz gdzie to moze jeszcze byc, leki ktore przyjmowal na wypisie ze szpitala – jesli takowy dostalas.

                                          Asia i Oli 14.01.04

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: możliwe że nie słyszy??? – poradźcie!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general