mundurki – za czy przeciw?

1. paula26 Dodane ponad rok temu,

   Re: mundurki – za czy przeciw?

   ja nie mam nic przeciwko mundurkom, a przynajmniej egzekwowaniu jakiegoś “porzadnego” stroju w szkole. kiedyś trafiłam na długą przerwę w gimnazjum i doznałam szoku. makijaże jak na dyskotekę, gołe brzuchy i biodrówki takie, że obowiązkowe stringi widać prawie w całości. to ja już wolę mundurki.

   Paula, Borys i Maksiu

   Odpowiedz
2. kura-plemienna Dodane ponad rok temu,

   Re: mundurki – za czy przeciw?

   Powiem tak…..
   Po 1. jestem za…. pracuję w szkole, prywatnej szkole i to co widzę na codzień, przekonuje mnie, że takie “uniformy” przydałyby sie. Dziewczynki co to jeszcze pierwszy okres przed sobą mają, w szpileczkach, z pępkiem na wierzchu, biodrówki ze stringami z Ci…. na wierzchu. Gorąco mi się robi!!!!!

   Po 2. Jestem przeciw!
   Pamiętam swoje czasy fartuchowe. KOSMOS!!!!

   Fakt. Ważne to co w głowie a nie na zewnątrz, ale….. pamiętam jak było mi przykro, ze nie mogłam mieć takiej zajebistej bluzki czy dżinsów jak koleżanki. I deprecha wieku cielęcego!!!!

   Hmmmm, reansumujac, jestem jednak ZA!!!
   Ale jak na razie podstawówka i gimnazjum. Podobają mi sie uniformy “angielskie” – kraciasta spódniczka, biała bluzeczka, sweterek bezrękawnik, podkolanówki. SUPER. Ale w takim ubranku nie wyobrażam sobie dziewczyny 17-letniej.

   Nawet jak takich ciuszków nie wprowadzą Basia będzie tak ubierana.

   Anka i Basiulec z 17.12.2002

   Odpowiedz
3. porky Dodane ponad rok temu,

   Re: mundurki – za czy przeciw?

   pomysł chyba całkiem niezły….

   obecnie szkoła to pokaz mody, a co za tym idzie- im jesteś lepiej ubrany (czyt. bogatszy), tym bardziej cię lubią….
   mundurki wprowadzą pewnego rodzaju “równość”

   ____
   Juleczka 19 m-cy

   Odpowiedz
4. klucha Dodane ponad rok temu,

   Re: mundurki – za czy przeciw?

   jestem za

   dlaczego??

   bo bywam w szkołach na przerwach, prawdziwe wybiegi, a przed wakacjami to nie wiedziałam czy trafiłam do szkoły czy na plażę

   bo mam kolezanki, mamy szkolnej mlodzieży, których nie stać na modne ciuchy odpowedniej, akceptowanej przez grupę firmy.

   jestem za ujednoliceniem młodzieży szkolnej, nie koniecznie w granacie, coś o modnym kroju 🙂

   Izka i Zuzia 4 latka 🙂

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: mundurki – za czy przeciw?

   No tak, moda plażowo-dyskotekowa też mnie irytuje ale z drugiej strony pamiętam swoje czasy licealne kiedy ubierałam się w przeróżne”malownicze szmaty” (jak to określiła moja matematyczka), miałam dready na głowie i wbicie się w mundurek byłoby dla mnie problemem….
   Dla dzieciaków w tym wieku strój jest ważny, to w wielu przypadkach sposób wyrażenia siebie, nie tylko moda a w końcu szkoła to nie wojsko więc czemu mieliby wyglądac identycznie…?

   jesli wygląd nie ma wpływu na oceny czy zachowanie w szkole to czemu by nie…?

   Chciałabym żeby Nina miała prawo wyboru

   Odpowiedz
6. marchewkowa Dodane ponad rok temu,

   Re: mundurki – za czy przeciw?

   chyba sa poważniejsze sprawy w szkolnictwie niż mundurki i tym jak na mój gust powinien się zająć szanowny pan minister.
   a mundurki? te szkoły co chcą maja mundurki. moja siostra na codzień chodziła w białej bluzce i zielonym krawacie. na jakieś apele wkładali zielone marynarki. nie wszyscy mieli jednakowe stroje, grunt żeby była biała koszula + krawat i marynarka zielona.

   Odpowiedz
7. figa Dodane ponad rok temu,

   Re: mundurki – za czy przeciw?

   Za.
   Jestem zdecydowaną zwolenniczką ujednolicenia strojów w szkołach.
   Nawet jeśli to godzi w wolność obywatelską uczniów ;)))))))))))
   Taka ze mnie konserwatystka odzieżowa 😀

   PS. ale to nie znaczy, że kocham i całą sobą popieram Pięknego Romana 🙂

   Beata i Ptysia 3l. 5m.
   [obrazek]brak z powodu lenistwa matki 🙂[/obrazek]

   Edited by Figa123 on 2006/07/29 17:29.

   Odpowiedz
8. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: mundurki – za czy przeciw?

   

   -18

   Odpowiedz
9. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: mundurki – za czy przeciw?

   Nie ma prawa wyboru. Musi chodzic do szkoly, nie ma prawa byc nauczana w domu, nawet jesli rodzice sa nauczycielami. Musi to, musi tamto… nie ma prawa wyboru…

   poza tym liceum to najmniejszy problem, problemem sa gimnazja (super twor… nie ma co)

   mundurki moglyby byc ladnie zaprojektowane, albo ograniczyc sie np. do jednolitej gory i jakiegos okreslenia, co moze byc na dol (np. ze nie moze to byc spodniczka dlugosci 20 cm, odkywajaca od gory stringi 😉 )

   -18

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    dobre

    Odpowiedz
11. lea Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    aaaa zapomnialabym – popieram dready!!! 😉

    swoja droga…

    W odpowiedzi na:

    ---

    Ministerstwo edukacji chce, by każda szkoła mogła wprowadzić obowiązek noszenia jednolitych strojów. Decyzję podejmowałby dyrektor szkoły lub rada rodziców.

    ---

    Moi znajomi, oczytani ludzie, interpretuja ten projekt jako wprowadzenie obowiazku noszenia mundurkow. A to jest przeciez zaledwie pozwolenie szkolom na wprowadzenie mundurkow.
    Czy szkoly sie zdecyduja? Tiaaaaaaa
    A potem szkoly na swoj koszt beda wprowadzac aparat kontroli, ktory bedzie sie zmagal z opornymi, ktorym nic nie mozna zrobic za nienoszenie mundurkow. Bo co mozna zrobic i co byloby sprawiedliwa “kara”? Kiedy szkoly nie maja dostatecznych srodkow, by uporac sie z problemem nierealizowania obowiazku nauki?

    I to jest problem… Po co sobie sciagac na glowe cos, z czego nie umiemy sie potem wywiazac?
    Przypomina mi sie ta ocena z zachowania, ktora bedzie blokowala promocje do nastepnej klasy… ech

    -18

    Odpowiedz
12. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    W odpowiedzi na:

    ---

    Nie ma prawa wyboru. Musi chodzic do szkoly, nie ma prawa byc nauczana w domu, nawet jesli rodzice sa nauczycielami. Musi to, musi tamto… nie ma prawa wyboru…

    ---

    trudno się nie zgodzić
    a na żadne zmiany nie ma chyba co liczyć :/

    Odpowiedz
13. figa Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    W odpowiedzi na:

    ---

    Po co sobie sciagac na glowe cos, z czego nie umiemy sie potem wywiazac?

    ---

    Co prawda, to prawda…

    Beata i Ptysia 3l. 5m.
    [obrazek]brak z powodu lenistwa matki 🙂[/obrazek]

    Odpowiedz
14. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    no właśnie, tez się zastanawiam jak można by te mundurki egzekwować…
    szczerze mówiąc nie wydaje mi się żeby obowiązek bycia umundurowanym coś w szkołach zmienił

    Odpowiedz
15. lea Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    Na pewno ograniczylby wkraczanie do szkoly osob niepożądanych, w tym dealerow, ale nie tylko (czasami rozmowa na przerwie z kolega z innej szkoly przeradza sie w prowokacje do bojki poszkolnej na tle “my stad wy stamtad”). Ukrociloby szpanerstwo, zminimalizowalo poczucie bycia gorszym u osob ubranych mniej modnie, ze juz nie wspomne o stronie obyczajowej, niestety.
    Nie od dzis tez wiadomo, ze ludzie w uniformach zachowuja sie… szukam wlasciwego slowa… powiedzmy – pokorniej.

    Miejsce na indywidulanosc zostaloby i tak – w dzisiejszym swiecie nie jest to trudne.
    Nie przszkadzaja mi uczniowie z kolczykami, dready wrecz lubie (kolczyk w nosie mialam zakladany dwa razy i to calkiem niedawno nawet), nie dostaje apopleksji jak moja chemiczka, ktora w LO kazala do domu wracac, jak ktos mial obciete jeansowe spodenki… Ale z punktu widzenia mojego, poprzez to co znam i czego doswiadczam – widze zdecydowanie wiecej plusow w mundurkach, pod warunkiem, ze bylaby skutecznie rozwiazana kwestia egzekwowania ich noszenia, zakupu, szycia, projektowania.

    -18

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    Ale przeciez oprócz ubrań sa jeszcze gadżety typu komórki, plecaki, poza tym sklepiki szkolne, przechwałki w rozmowach, czas pozaszkolny. Mundurki chyba tylko pozornie ograniczyłyby szpanerstwo…
    Nie wiem, moze za jakis czas, po paru latach w szkole przekonam sie do mundurków

    Odpowiedz
17. efcia2004 Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    Ja powiem tak (powielając zapewne którąś z powyższych wypowiedzi): ogólnie rzecz biorąc jestem za. Z tym że ja bym to ograniczyła do szkoły podstawowej i gimnazjum. Pamietam czasy fartuszków i fakt, dzięki temu w pewnym stopniu mozna było ograniczyć różnice wynikające z sytuacji finansowej poszczególnych dzieci. Może nie było to wygodne ani szczególnie piękne.
    Kolejnym moim argumentem “za” jest to o czym wspominacie – to jak dziś ubierają się dzieci. Jak widzę te tzw “gorące trzynastki” to mi się słabo robi – wszystko na wierzchu, więcej gołego ciałka niż ubrania. Ja wiem że wygląd jest wazny, że jest to jakiś sposób przedstawienia swojego “ja” ale można się tak ubierać po lekcjach.
    Nie wiem, może mam staroświeckie poglądy ale ja wychodzę z założenia że szkoła to nie reiwa mody.

    Ewcia i Asieńka (4.03.2005)

    Odpowiedz
18. lea Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    A jak nie bedzie plecakow, to beda samochody, ktorymi starzy podwoza do szkoly…
    Tak, ale mundurek to juz cos… przynajmniej zakryje brzuch, klatke piersiow, posladki, gole plecy i stringi widoczne, kiedy dziewczyny siedza… ja to ogladam na co dzien… a jak ja to i inni uczniowie – w skupieniu lekcyjnym 😉 (heh, tylko niech mi nikt nie napisze, ze najlepiej zakrylyby to habity 😉 )

    przeciez nie chodzi o zludzenie, ze roznice majatkowe beda niewidoczne
    czasami sprawa – ja znowu w tej samej bluzce, a kolezanka ma juz dziesiata w tym miesiacu – jest istotna w poczuciu wielkiego dyskomfortu
    uczylam sie w szkole, gdzie ok. polowy dzieci byla ze wsi… roznice byly znaczne i przykrosci z tym zwiazane

    -18

    Odpowiedz
19. kamuszka Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    Jestem za. Ładne, ale skromne nie oznacza zaraz obciachowe. Przestaną wreszcie 13 letnie dziewczynki chodzić w takich mini, że jak sie pochylą, to im stringi widać ;D Precz z biodrówkami, które kończą się w połowie pośladków i z wystającymi stringasami,hihi, precz z pępkami zakolczykowanymi i tatuażami na piersiach, które ponętnie wyłażą z dekoltów kopertowych t-shirtów 😉
    A tak na poważnie, pomysł jak dla mnie nie jest zły. O dziwo 😉

    Pozdrawiam!

    

    Odpowiedz
20. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: mundurki – za czy przeciw?

    jestem ZA mundurkami rekami i nogami:)

    POZDRAWIAM 🙂 bruni
    

    Odpowiedz

• 1
• 2
• 3
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: mundurki – za czy przeciw?