Musiała dopić sztucznym :-((

Nie starczyło mojego mleczka żeby zaspokoić głód Ewitki. Od kiedy przeszłam zapalenie piersi zaczęła produkować mniej mleka. Wczoraj chciałam sprawdzić ile go tam jest i wydusiłam zaledwie 30ml. Odciągacz nawet nie zadziałał. Musiałam wyciskać ręcznie. Przed chwilą właśnie karmiłam i mała zaczęła krzyczeć i szarpać się przy cycu. Tak się denerwowała, że ugryzła mnie do krwi. Zrobiłam jej butlę i wiecie ile jeszcze wypiła? 120ml. Dotąd nie chciała butli, a dziś zaciągnęła z takim smakiem. Musiała być naprawdę głodna

Bożenka i Ewunia (05.11.2003)

9 odpowiedzi na pytanie: Musiała dopić sztucznym :-((

  1. Re: Musiała dopić sztucznym :-((

    Tak sie zdarza, nie martw sie. Poprobuj pomeczyc troche cycki laktatorem,powinny zaczac produkowac wiecej mleka.Jesli nie,nie morduj sie,po prostu dokarmiaj mala i tyle. Bedzie dobrze

    Monia i Tymonek (08.08.03)

    • Re: Musiała dopić sztucznym :-((

      Kochana, na pewno bardzo przeżywasz ten pierwszy raz… ale wierze, że mleko Ci sie odbuduje. I mam cos na pocieszenie – poniewaz mleko z butli leci szybciej, dziecko wypije go wiecej niz z piersi, dlatego wypila az 120 ml; pijąc z piersi pije powoli, ma szanse jeszcze w trakcie poczuc nasycenie. Pijac z butli najpierw wypije, potem odczuwa nasycenie. Pije az do pełnego brzuszka. Dlatego uwazam, ze dopajanie po karmieniu nie daje wiarygodnego obrazu głodu dziecka i niedoboru mleka w piersi.
      Mateusz tez kiedys najadał mi sie z piersi, raz wyszlam, zostawilam mu mleko, duuuzo mleka, i wypil wszystko – jestem pewna, ze z piersi nigdy tyle nie wypil a w tamtym czasie nie mialam problemów z pokarmem. Po prostu gdy mleko ładniej leci dziecko z tego korzysta.

      Choc oczywiscie cos w tym jest, ze masz malo mleka, zachowanie dziecka przy piersi na to wskazuje. Nie podlamuj sie jednak dokarmieniem tylko przystawiaj dziecko, o ile to mozliwe.

      • Re: Musiała dopić sztucznym :-((

        Mam nadzieję, że uda się i pokarm powróci.
        A jeżeli nie… dokarmianie nie jest takie straszne. Wystarczy sie z tym pogodzić. Dokarmiam od miesiąca i jest ok.
        Cieszy mnie jak Natusia “rzuca się ” na marchewkę, oczka jej się świecą, zjada w tempie błyskawicznym i złości, gdy nie nadążąm z łyżeczką.
        Pewnie gdybym karmiła piersią, to nie wiedziałabym, że tak uwielbia marchewkę. To tak na pocieszenie

        lwica z Natalką 05.11.2003

        • Re: Musiała dopić sztucznym :-((

          wypij karmi lub herbatke mlekopedna,a poza tym przystawiaj mala ile wlezie do piersi,do tego odciagacz i bedziesz karmic na 100%.Wierz mi-mialam 5 zapalen piersi i w tym 2 razy obu + ropne i jakos karmilam.Jak masz mozliwosc skołój elektryczny odciagacz np.medeli.U mnie to wszystko spisalo sie rewelacyjnie.Dodam, ze jak maly spal to z mezem siedzielismy i odciagalismy:)

          Nelly i Hubert 13 miesiecy!!!!!!!

          • Re: Musiała dopić sztucznym :-((

            WITAJ W KLUBIE!!! U nas dokładnie to samo!! Najpierw zapalenie, a teraz mało mleka…I mała denerwuje się przy cycu. Najgorsze u nas jest to,że Ninusia nie zawsze chce jeść sztuczne mleko z butli, czasem woli krzyczeć i głodować,ale butli nie chce ciągnąć. Przystawiam ją bardzo często, ale to nie wiele pomaga. Natomiast jak już skapituluję i dam jej butlę ( a ona ją zje) i nie przystawiam jej do piersi przez ok 3 godz, to wówczas czuję,że piersi się napełniają. Natomiast jak wisi mi cały dzień u cyca to cyce puste i robią się jak flaki. Też trochę się załamywałam dokarmianiem, najbardziej przeżyłam jak pierwszy raz wypiła butlę, ale teraz już się z tym po części pogodzilam. Oczywiście o pokarm dalej walczę. Polecam herbatkę laktacyjną Hippa i kompot z jabłek. Odkąd zczęłam pić kompot to mniej ją dokarmiam. Zyczę powodzenia musimy wierzyć,że nam się uda. Choć z drugiej strony mieszanki nie są takie najgorsze, a lekarze trochę moim zdaniem przesadzają z tym karmieniem naturalnym. Ja wychowałam się na sztucznym mleku i jakoś jest ok. Jestem zdrowa, nie choruję, dzisiejsze mieszanki też są napewno lepsze niż 24 lata temu…także głowa do góry!!!!! Pozdrawiam

            Niki 23 i sstyczniowa Nineczka

            • Re: Musiała dopić sztucznym :-((

              Nie smuc sie, wazne ze mala jest zadowolona i to sie liczy, najwyzej bedziesz ja dokarmiac modyfikowanym, a mleko usilnie sciagac i podawac z butli. To ze dokarmiasz to nic zlego. Nie lam sie !!!

              • Re: Już mi lepiej ;-))

                Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Miałam takie nieprzyjemne uczucie, że zawiodłam jako “karmicielka” Postaram się bardziej nad sobą popracować Jeszcze raz dziękuję. Jesteście niezastąpione.

                Bożenka i Ewunia (05.11.2003)

                • Re: Musiała dopić sztucznym :-((

                  Fajnie,że mozemy sobie tu pomagać. Grunt to nie tracić humoru i wiary. Ponoć laktacja to w duuuużej mierze sprawa psychiki( ja np. bardzo bałam i nadal się boję sie ponownego zapalenia piersi i związanego z tym bólu i może dlatego mam problemy z pokarmem). Będzie ok- zobaczysz!!! Buziak

                  Niki23 i styczniowa Nineczka

                  • Re: Musiała dopić sztucznym :-((

                    Nie martw sie! Ja przeszlam na mieszanki jak mala miala 2 mies., jest zdrowa, dobrze sie rozwija i autentycznie lepiej nam z karmieniem butla. Nie dalam rady karmic, sciagac non stop, studiowac, nie spac w nocy… Nie udalo sie,trudno. Moim zdaniem najwazniejsze ze dajesz jej jesc a jak to juz drugorzedna sprawa 🙂 Chyba troche przesady jest w dzisiejszych czsaach z naturalnym karmieniem….
                    Pozdrowienia!

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Musiała dopić sztucznym :-((

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general