Czy zdrabniacie imiona? Czy może zwracacie się do dzieci jakoś szczególnie?
My wymyslamy czesto smieszne przezwiska-pseudonimy.
I tak moja mała Patrycja była już:
– Zajączkiem
– Bubusiem
– Małym Misiem
– Palczatką (miała dodatkowe paluszki;-)
– Kosmitką (j.w.)
– Chrumisiem
– HauBauKo ( pierwsze wypowiedziane sylaby)
– Młodym Dinozaurem (bo wydawała dzwieki jak dinozaury w Jurassic Park)
Najczęsciej jednak mówię do niej Myszo lub Pysiu a takze Myszencjo lub Myszeido.
Uwielbiam smiesznie ją nazywać. Większość “imion” jest w użyciu krótko ale dzieki temu jest wesoło.
,
Kasia & Patrysia (01.04.04)
39 odpowiedzi na pytanie: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
No więc i ja napiszę kim dla nas jest Agatka. I tak:
-myszka, mysiunia, mysiulek
-bąbelek
-serduszko,
– Agatulek, Gatusia, Gatka, Gatulek
-telewizorek – to wtedy gdy gapi się w niego bez opamiętania
-pysiul, pysiaczek, pysiulinek (uzywam w zalezności od tego, jaki mam humorek)
– “zidulinek” to pochodzi od brzydalka, wtedy kiedy jest niedobra 🙂
-śliniak, ślimak, tego chyba nie musze komentować
Więcej jak na dzień dzisiejszy nie pamiętam, ale zapewniam, że sporo tego jest. Z każdym dzniem coś nowego wymyślam 🙂
hehe za niedługo zapomnę jak naprawde ma na imię…
Pozdrawiam!!
Ewa i Agatka <20.04.2004r>
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do
Ja do swojego Gabika najczęściej mówię Aniołku albo Słoneczko. Często też przekręcam jego imie : Gabrycha Gabik Gabi Gabcio Gabuncio Gabrynio i to chyba wszystko
O Patrysia tez urodziła się na pryma aprylis 🙂
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do
No! My jesteśmy wesołe primia aprilisowe dziewczyny! Patryska jest z 01.04.2004 z 16.45. A pchała się na świat jak torpeda! Niecałe 3 h.
!!!
Kasia & Patrysia (01.04.04)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do
Gabryś też jest bardzo wesołym chłopczykiem jest prawie zawsze uśmiechnięty. Urodzil się o 19:35 przez cc.
Słyszałam że osoby urodzone na prima aprilis są bardzo pogodne i to prawda 🙂
Julia i Gabrysiek (01.04.2004)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
nasz synek, to Mis kuleczka:)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
Niunia
Bąbel
Aniołek
lub Diabełek
i wszystkie zdrobnienia od imienia
Kiedyś powiedziałam do Julci w piaskownicy “Niunia” i jakiś chłopczyk doszedł i spytał się czy może się z Niunią pobawić. Myśląc że tak ma na imię.
Aga & Julka (02.08.03)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
A ja mowie roznie, najczesciej:
– kurczaczku
– kochanie
– sloneczko
– bączku (tak mowilismy jak byl jeszcze w brzuszku bo krecil sie jak baczek )
– misiaczku
– Oli
– Oliwierek
– Oliś
– ślimak
– rybeczko
Wiecej grzechow nie pamietam ! Pozdrawiam.
Asia i Oliwierek 14.01.2004
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
Oj, różnie. Wszystkiego, co zostało wymyślone przez ten rok chyba nie dam rady powtórzyć. Najbardziej mi się podobało DZIDZIORRO. Niestety, już prawie nie używane 😉
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
A u nas jest:
– niuniek
– klusiu
– dziubek
– misiu (to po tatusiu odziedziczył )
– Maciuś
– Maciulinek
– Maciejek
– Maciupulek
– itd…
Beata i Maciek (9 miesięcy)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
A u nas jest tak :
– Kami
– Kamiloszek
– Rybeczka
– Kureczka
– Biedroneczka ( Bidronka )
– Pysia
To by było na tyle
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
U nas jest chyba najwięcej dziwactw “odimiennych” i tak Julka to
– Julej, Juliś, Julin, juna, Junona, juśka Jusia, Junia, Jusielek, Klusia (kurcze, sama nie wiedziałam, że tego aż tyle )Normalnie Julka – mówimy bardzo rzadko zresztą dziecko samo się przedstawia jako :Jusia G.”
Marysia to: Marian, Marynia, Maryś, Maryl, Maniek,
Na obie często mówię córciu, córeczko, córko lub… kochanko!
Jak się złoszczę to Julka często mówi: No już nie bądź taka zła, przecież jestem twoją kochanką…
Ze zwierzyńca rzadko czerpię czyli nie ma u nas myszek, kotków czy bączków!
Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
Ja tam zwracam się do synka jego własnym imieniem, tyle, że je modyfikuję. Najczęściej jest to Albertko.
,
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
U nas oprocz wszystki chyba zdrobnien imienia, nasza maja najczesciej nazywana jest Pajaczkiem. Takze Pajaczek, Pajak Pajaczycho, Pajaczydlo.
Edyta i Maja (14.05.2004)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
A ja czasem mówię:
“kluseczko śląska z dziurką”
oraz
“pierniczku” – pozostałość z okresu ciążowego 🙂
Agata + Ania 7.09.2004
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
Na mojego Mikołaja najczęściej wołam: Mikołek, Mikulindek lub “moje mańuńkie”
Bywa też: żabą, grzybkiem, krzaczkiem, burakiem, Gaduliksem i Mikołusem Pięknusem. Mąż woła na niego: absorbek
Pozdrawiam
Lilianka i Mikołaj (19.06.2004)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do
a u nas:
– misiak
– niniu kochany
– niunieczek
– michulec
– gonzuś, gonzo, gondorek
– adi
Maja i Adaś (19.05.2004)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do
aaaa, i jeszcze GUGUŚ
Maja i Adaś (19.05.2004)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
Michał D. vel: Misiek, Gruby, Niedźwiadek, ale najczęściej występuje pod pseudonimem Bubełe
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
ja najczęściej mowie Myszko, mąż – łobuziak, czasem draniek 🙂
poza tym szpulatorek – ale nie będę tłumaczyc czemu bo to strasznie zawiłe…..
No i Myszencja tez u nas w użyciu 🙂
No i od imienia : Nini, Ninia, Niniorek, Niniasta, Ninja….
<img src=”https://chrostekninja.webpark.pl/zamyslona.jpg”>
Edited by vieshack on 2004/11/21 12:57.
Re: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?
My przeważnie zwracamy się do Weroniki po imieniu, ale najbardziej podoba mi się zwrot wymyślony przez dziadka – Weronajda.
W wymyślaniu ksywek dla małej przoduje jednak Lunea i wierzcie mi, żadna z nich nie kojarzy się ze ślicznym, małym, często puszystym stworzonkiem.
Pozdrawiam
Mąż Lunei (męski punkt widzenia) Tata Weroniki (24.09.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Myszki, żabki a może misiaczki?Jak mówicie do swoich pieszczoszków?