Jechałam dziś z J. na szczepienie.
Podjechałyśmy sobie pod przychodnię,
zaparkowałyśmy na parkingu (dość małym) i poszłyśmy do lekarza.
Nie było nas może 15 min., może nawet mniej.
Wracamy, otwieram samochód, J. wsiada
a ja widzę, że cały zderzak od strony J. obtarty
Ofkors żadnej karteczki za wycieraczką nie było
W* mnie złapał porządny.
Ale podchodzi do mnie facet, który czekał w samochodzie zaparkowanym obok na powrót dziecka ze szkoły.
I mówi, że wszystko widział i nawet zapisał nr rej. samochodu sprawcy.
Za chwilę podchodzi drugi, parę minut wcześniej podjechał pod przychodnię i też widział całe zdarzenie
I też spisał nr rej.
W szoku byłam, że jednak ludzie interesują się tym co się dzieje obok,
że nie ma takiej totalnej znieczulicy.
Okazało się, ze to jechał jakiś młody gówniarz,
jak mnie zarysował to się nawet nie zatrzymał, tylko dodał gazu i odjechał.
Najgorsze jest to, że tacy ludzie nie mają żadnego poczucia odpowiedzialności,
kompletne olewanctwo
Nie wymagam dużo, wystarczyłaby kartka z numerem telefonu itp.
Każdy jest tylko człowiekiem i każdemu może się coś takiego przydarzyć.
Czemu trochę odpowiedzialności za swoje czyny to dla niektórych aż taki duży problem? 🙁
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: na parkingu :(
widzę, że poziom kultury masz iście zerowy 🙂
moi drodzy
wydaje mi sie ze nalezałoby przeprosic autorke wątku
za zaśmiecanie.
bo chyba troche odbiegliście od tematu.
bekon, już po wieczornych wiadomosciach. nie wracasz do skorupy i nie idziesz spac?
jak ktoś myśli, że ma skórę, furę i komórę to jest mega gość – to cóż się spodziewać po takim facecie
Poziomem dostosowuje się do gówniarza z parkingu
przepraszam bardzo, poprawię się 😉
nawalam uzywaja dziewczyny w okresie dorastania, wiec chyba podziekuje za Twoje komentarze.
po czym to wnosisz?
mam dwa normalne auta, o co Ci chodzi? Chwale sie? Daje fotki? Pisze w kazdym watku? Zluzuj poslady.
a nie mozesz byc odrobine madrzejsza?
chamstwo.
(ja Ios. l.poj-podmiot w domysle) dostosowuję się
(on IIIos. l.poj- podmiot w domysle) dostosowuje się
widzisz teraz roznicę w wypowiedzi koleżanki ASik?
Nie możesz być odrobinę mądrzejszy?
ok
Wyśmiewam…
Jesuuuuu, mamy kosmitę.
Idę na pogaduchy….tam są przynajmniej ludzie na poziomie.
wybacz, ale nie będę/będziemy mówić o naszym stanie majątkowym ! mnie nie interesuje kto co ma, ale co ma w głowie 🙂
a Wy dajecie sie podpuszczać
jakiemus boczkowi czy bekonowi.
wiec czego się czepiasz? Jesli bede o tym pisal czesciej, to ok. Ale nawet nie ma marki i ani slowa, wiec daj sobie na wstrzymanie
mam ochotę pisać to piszę 🙂 zabronisz _
to i mi nie zabraniaj pisac, co mi sie podoba.
Wolałabym żeby dalsza dyskusja była prowadzona na trochę wyższym poziomie. Nie musi być nawet na temat główny wątku, byleby kulturalnie było i bez obrażania innych.
o, marchewki wróciły do avatara 😀
JMyślę, że macie sporo pracy jako moderatorzy…:) Taki ton wypowiedzi rozłazi sie po całym forum
oczywiście dostosuję się 🙂
W tym wypadku lepiej juz watek zamknac, skoro sie wyczerpal.
Znasz odpowiedź na pytanie: na parkingu :(