Nie żebym się śmiała, ale fakt faktem Ja tak nie jeździłam 🙂
Mnie troszkę poprawiło, tak ogólnie zdołowany nastrój…:)
No fajna jest ta Asia
I od razu piszę, że kawały o blondynkach mnie raczej nie ruszają, więc to czysty przypadek, że akurat tam siedzi blondynka 🙂
Acha, koniecznie z głosem
Ania i
16 odpowiedzi na pytanie: Na poprawę nastroju…?:)
Re: Na poprawę nastroju…?:)
a mi ciśnienie podniosło….. Jak można tak nie umieć jeżdzić??? Po co ta cała Asia sie pchała na kurs prawa jazdy, lepiej niech sie zajmie swoją agencją towarzyską….
Na miejscu intruktora bym słała bluzgi ze szok 🙂
Re: Na poprawę nastroju…?:)
No były też były, z głosem koniecznie 🙂 Oglądałaś z głosem?
Ania i
Re: Na poprawę nastroju…?:)
Dla tego następnym samochodem[?] jaki sobie kupimy będzie czołg CZOOOOŁG albo przynajmniej transporter opancerzony;-) ja od razu nie jeździłam jak Hołowczyc, ale nawet pierwsza jazda za kierownicą była lepsza;-)
★
Re: Na poprawę nastroju…?:)
Ha ha ha ha :):):) Ja właśnie jeżdżę 🙂 Myślałam że nienajlepiej mi idzie, ale po obejrzeniu tego filmiku musze przyznac że jestem mistrzem kierownicy 🙂 Ciekawe czy zdała egzamin… 😀
Re: Na poprawę nastroju…?:)
Za pierwszym razem zastanawiałam się czy to nie celowe nagranie… Ale chyba jednak nie 🙂
Ania i
Re: Na poprawę nastroju…?:)
To nagranie podobno sprzed 3 lat, cholera wie, czy ma prawko 🙂
Ania i
Re: Na poprawę nastroju…?:)
Nie jest celowe, ja oglądałam kiedyś regularnie ten program, jeszcze za instruktora robiła też taka babka, po prostu same kffiatki pokazywali. Masakra, włos się na głowie jeżył na myśl że toto można na naszych ulicach napotkać!
★
Re: Na poprawę nastroju…?:)
hehe swietna ta asia:)
Katka&Krzys(26.01.06)
Re: Na poprawę nastroju…?:)
oj nie oceniaj ja tak zle:)smieszna jest to prawda ale sympatyczna:)ale od samochodow lepiej niech sie z daleka trzyma:)
Katka&Krzys(26.01.06)
Re: Na poprawę nastroju…?:)
ten koles tez jest niezly:)zobacz sobie:)
Katka&Krzys(26.01.06)
Re: Na poprawę nastroju…?:)
Obu nam chyba lepiej
Dorota i Antoś(24.03.2005)
Re: Na poprawę nastroju…?:)
no no
Ania i
Re: Na poprawę nastroju…?:)
Kiedy ona miała jakąś “agencje” nie pamietam czy modelek czy co to było,była zakrecona na maxa:)
Mam na dzieję,że Asia rejonów nadmorskich nie odwiedza 🙂
Re: Na poprawę nastroju…?:)
dzieki ci za ten link! wlasnie dzis pierwszy raz bylam zmuszona jechac samochodem sama. no i poszlo mi o niebo lepiej niz tej asi 🙂
Ania i Oliwka
Re: Na poprawę nastroju…?:)
ale ona i jej mąz naprawdę zajmuję sie biznesem erotycznym…. Widziałam kiedyś o nich program…Oni sie tak śmiesznie nazywają jakoś…. Ale nie pamiętam ( chyba Naturalni…)
🙂
Re: Na poprawę nastroju…?:)
dzieki za poparawe nastroju chociaz nie byl zly
usmialam sie niezle
pozdrawiam
Hanka
Znasz odpowiedź na pytanie: Na poprawę nastroju…?:)