z tego wszystkiego zapomnilam wam napisac…(goscie sprzatanie gotowanie itp…..)
pamietacie ze mialam isc zEwa do neurologa???przez to siadanie.. No wiec umuwilam sie z pania doktor na piatek….
w czwartek wieczorem po kapieli usilowalysmy z Ewcia zasnoac (tzn ja zasnelam a ona usilowala)… Nagle patrze a ona siedzi…(i spiewa)..pomyslalam ze pewnie ja posadzilam wiec polozylam ja i obsrewoalam co robi.. A ona tak jakby nigdy nic usiadla!!!mine miala jakby robila to codzien u bylo to zupelnie normalne…
chyba pomoglo strzszenie jej cwiczeniami vojty
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
16 odpowiedzi na pytanie: na zlosc mamie……
Re: na zlosc mamie…
Ale Ci Ewcia zrobila prezent
Renia
mama Asi (3 latka) i Ani (roczek)
Re: na zlosc mamie…
Hi hi hi, ale CI numer wywinęła… szkoda, że musiałaś ją postraszyć aż neurologiem :).
Cieszę się :).
Pa,
Joanna mama Julci-śmieszki (ur. 8.08.2002r.)
Re: na zlosc mamie…
hihi
Pozdrowienia
zdesperowana smoki i wyjący Dawidek
(2 miesiące i 1/2!)
Re: na zlosc mamie…
hi hi tylko ile ja sie namartwilam…
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: na zlosc mamie…
Ja wiedziałam że Twoja Ewa to super-grzeczniątko 🙂
Julia mamusia Ignasia 16.09.02
Re: na zlosc mamie…
hihi super grzeczniatko…tak ale chyba jak spi…bo jak nie spi to lobuzuje..;-)
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: na zlosc mamie…
Witaj Asiu bardzo się cieszę, że Ewcia zrobiła Ci taką niespodziankę. GRATULUJĘ. Kurczę ja mam podobny problem mój synek też się buntuje z tym siedzeniem. Jest rówieśnikiem Twojej Ewci (dokładnie 03.01.2002r) i mamy również skierowanie do neurologa. Myślę, że to może dlatego, że jest strasznym obżarciuchem i ma na sobie już ładnych pare kilogramów – tak to sobie tłumaczę:) Mam nadzieje, że pójdzie w ślady Twojej Ewci!
pozdrawiam
Gosia
Re: na zlosc mamie…
hi hi moja tez urodzilasie3 stycznia;))))))))))))))))))))))
masz juz pomysl na prezent na roczek????
a wstaje????bo moja wsawala ale tylko z pozycji siedzacej…i chodzi…wiec to bylo baardzo dziwne
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: na zlosc mamie…
Wstaje z pozycji siedzącej, raczkuje i zasuwa w chodziku:) ale jak leży i chce się podnieść to płacze i się strasznie męczy:(
chociaż muszę powiedzieć, że raz udało mu się podnieść ale to naprawdę z wielkim trudem.
A co do prezentu urodzinowego, to już kupiliśmy – nie mogliśmy się oprzeć- taki fajny motorek na akumulatorek co sam jeździ:)
Mam nadzieję, że spodoba mu się:)
pozdrawiam
Gosia
Re: na zlosc mamie…
Ja miałam taki w dzieciństwie
REWELACJA
Tylko że potem nie udało mnie się zmusić do zwykłego rowerka….
Pozdrowienia
zdesperowana smoki i wyjący Dawidek
(2 miesiące i 1/2!)
Re: na zlosc mamie…
Ja miałam taki w dzieciństwie
REWELACJA
Tylko że potem nie udało mnie się zmusić do zwykłego rowerka….
Pozdrowienia
zdesperowana smoki i wyjący Dawidek
(2 miesiące i 1/2!)
Re: na zlosc mamie…
Rzeczywiście motorek jest bardzo fajny, tylko że synek nie dostaje jeszcze do pedału gazu:(
A rowerek też dostanie od babci więc może się przekona i do rowerka:)
pzdr
Gosia
Re: na zlosc mamie…
u mnie bylo to samo z wyjatkiem raczkowania…ewa nie raczkowala wogole za to wczesnie zaczela chodziuc…. Nie martw sie naszedzieci to leniuszki;-)))bedzie dobrze..
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: na zlosc mamie…
no to gratulacje !!!!!!!!!!!!
a co Ewcia śpiewała????
🙂
Pozdrawiam ciepło!
Pa!
🙂
Re: na zlosc mamie…
Bardzo się cieszę……..dziwne, że dopiero dzisiaj zobaczyłam ten post….hi,hi,hi……..
Straszszszsznieeeee niewyspana Julka, mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Re: na zlosc mamie…
tak…spiewa na wysokich tonach az w uszach swidruje
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Znasz odpowiedź na pytanie: na zlosc mamie……