-
AutorWpisy
-
1 lipca 2002 at 08:31 #7981
AnonimNo i stało się.
Choruje na nadciśnienie tętnicze, ale miałam nadzieje ze ten mały promyk jakos mi pomoże.
W piątek byłam u lekarza i zmierzył cisnionko i znów podskoczyło do 160/110.
Od początku ciąży mierzę i miałam przeważnie 140/90 (w moim przypadku to cudownie nisko), nio i musze konsultować się z nefrologiem, ale jak to u nas bywa… czas oczekiwania na wizyte dwa miesiące. Prosiłam , mówiłam ze nie mam czasu , powiedziałam jak sprawa wygląda, ale panie sa nieugięte.
Tak sie boje o bajbuska. Jeszcze będe załatwiała, ale…. już sama nie wiem. Na razoie chodze do pracy bo mam siędzącą , a poza tym mój mąż jest na delegacji to zawsze lepiej być wśród ludzi, ale nie wiem na jak długo mi pozwola.
Oczywiście dla skarbusia zrobie wszystko co mi będą kazali. Na tabletki za wcześnie bo dopiero 11 tydzień (z moich obliczeń 10)
Mam takiego cykora, że heja.
PozdrawiamMirelcia i skarb
1 lipca 2002 at 10:59 #138395
kamRe: Nadcisnienie
czy moglabys mi powiedziec co zalecil ci lekarz w zwiazku z tak wysokim cisnieniem? czy trzeba polezec w szpitalu na obserwacji? jak mozesz to napisz wszystko co wiesz na ten temat bardzo mnie on ciekawi, bo zawsze mialam idealne cisnienie a teraz skonczylam 17 tydzien i cisnienie jak dla mnie jest dosc wysokie (127/96) zreszta nie wiem moze to normalne? prosze odpisz bo zaczynam sie strasznie denerwowac. pozdrawiam
kam
1 lipca 2002 at 11:15 #138396
goskalesznoRe: Nadcisnienie
Droga Kam
Niedenerwuj sie ja tez już jestem w 17 tyg ciązy i mam podobne ciśnienie, i jest w normie wiec nie masz powodów do obaw.Jak tak bedziesz myśleć to dopiero sobie podniesiesz…hihihihi!!
Jak przygotowania do ślubu???malgosia
1 lipca 2002 at 12:42 #138397
AnonimRe: Nadcisnienie
na razie niczego specjalnego mi nie zalecił, tylko zaraz po przyjściu z pracy lezeć leżeć i nogi wysoko. A poza tym muszę iść na konsultacje do nefrologa, bo tak jak pisałam na tabletki jest jeszcze za wcześnie. Ja od zawsze miałam nadciśnie nie ale podczas cążxy powinno ono spaść do 120/70
Dlatego tak wiele kobiet czuje sie słabych i miewa omdlenia. Wiem tylko tyle, że jeżeli będę miała takie ciśnionko przez dłuższy czas to wywalą mnie do szpitala. NO cóż.
Ale słyszałam także , ze w pewnym okresie ciąży szczególnie pod koniec Ciśnionko rośnie i nic na to nie poradzicie. Tak więc nic sie nie przejmuj bedzie oki doki.
PozdrawiamMirelcia i skarb
2 lipca 2002 at 09:55 #138398
kamRe: Nadcisnienie
dzieki Malgosiu chyba masz racje a cisnienie mi z pewnoscia podnosza te przygotowania do slubu i zakupy szczegolnie ale jest ok juz powoli to sie konczy zostaly mi jeszcze buty ale to najmniejszy klopot a jak u Ciebie? i dzieki za pocieszenie tez dla Tiramisu od razu mi lepiej :)))
kam2 lipca 2002 at 10:18 #138399
goskalesznoRe: Nadcisnienie
No ja moja droga juz ama wszystko kupione biała sukienka wisi w pokoju, ostatnio nawet mój PAN skradał sie do mojego pokoju by ją zobaczyc a ja tak krzyczalam ze nie ma tam wchodzic moja matulka miała niezły ubaw z nas.Przez tą całą atmosfere przed slubem sie strasznie denerwuje, przecież to tylko 4 dni a ja juz sie denerwuje jak to wszystko wyadnie…wiem wiem niewolno mi w moim stanie!!!ale to silniejsze ode mnie.Pozdrawaim i całuje ciebie i twoja fasolke i Tiramisu i jej fasolke
malgosia
2 lipca 2002 at 10:44 #138400
AnonimRe: Nadcisnienie
No, no dziewczyny poważny krok przed wami , ale to cudowna chwila, ja sie balam że coś przekręcę ale gdy juz stałam przed księdzem to sie tak uspokoiłam ze sama się potem dziwiłam. A co do małżonka to strasznie się denerwował przed cała ceremonią potem totalny spokój. Zobaczycie bedzie wspaniale i cudownie, niech te chwile będą ukoronowaniem miłości, a dzieciątko kochanym współtwórcą tego nwjbardziej podniosłego dnia.
Życzę dożo szczęscia i wielu , wielu przepięknych chwil 🙂Mirelcia i skarb
2 lipca 2002 at 11:45 #138401
goskalesznoRe: Nadcisnienie
Dziekuje ci bardzo Mirelciu, mój pan narazie udaje twradziela ale sam przyznał że ten dzień bedzie dla nas cieżki.Ja nadal nie mogę uwierzyć że to już w sobote, do mnie jeszcze nie dotarło w 100% to że jestem w ciąży..a tu już ślub lada dzień….
Pozdrawaima cie i całuje gorąco!!!!!malgosia
2 lipca 2002 at 11:50 #138402
AnonimRe: Nadcisnienie
Buziaku tylko się nie denerwuj, bo ci nie wolno:-) najlepiej na spokonie i wszystko się ułozy, a jak bedziesz u kresu wytrzymałosci pogłaskaj sie po brzuszku i maleństwo doda ci siły
Mirelcia i skarb
2 lipca 2002 at 18:18 #138403
kamRe: Nadcisnienie
dzieki tiramisu zawsze czuje sie o niebo lepiej jak „posiedze” na forum i porozmawiam z dziewczynami. ale dzis troche kiepsko sie czuje i boli mnie podbrzusze, tabletek przeciwbolowych nie biore a poza tym mam tylko ketonal a on jest chyba za mocny i nie chce ryzykowac. od tego bolu az mnie mdli, ale nie bede juz Wam trula, trzymajcie sie cieplutko i ucalujcie fasolki ode mnie
kam -
AutorWpisy
Musisz się zarejestrować lub zalogować, żeby odpowiedzieć
Rodzice » Tematy » PRZYSZLI RODZICE » Oczekując na dziecko » Nadcisnienie