WItam Was!Juz rok czasu lecze nadzerke. mam dosyc. jeszcze wczesniej mialam straszny tradzik. kjezdzilam do dobrej dermatolog mialam 4-miesieczna kuracje antybiotykowa. Pomoglo.
Minelo pol roku i zauwazylam ze znowu zaczyna sie to samo. Chcialam was zapytac czy ten tradzik moze byc od nadzerki czy raczej nie mozliwe?
Jesli cos wiecie na ten temat to prosze was o odpowiedz:)
dziekuje i pozdrawiam
22 odpowiedzi na pytanie: Nadżerka:(
Nic nie powiem.
Nie powiesz bo nie wiesz czy nie powiesz, boś sobek?
😉
no moze jednak sie wypowiedz
😉
moim zdaniem nadżerka i trądzik – to nie ma nic wspolnego, albo nawet calkiem sporo może mieć…
A jak leczona jest ta nadżerka?
A ja mam prośbę. Wiem, wiem w moralizatorski ton uderzam 🙂
Dużo to było ostatnimi czasy trolli i na pewno sporo osób takk odebrało ten post ale może faktycznie dziewczyna ma taki problem?
Jak ja miałam nadżerkę to też idealnie wyedukowana nie byłam i miałam różne spekulacje skąd mogła się wziąć.
leczona narazie globulkami. ta dr jest jakas dziwna bo juz rok czasu sie lecze a ona we mnie tylko leki pakuje. szczerze piszac to juz mam tego dosyc;wiem ze konieczny bedzie zabieg pomimo ze sie go boje juz bym cxhciala miec to za soba…Dopiero 21 sierpnia bede u dermatologa. ciekawe co ona powie
ok,
tradzik od samej nadzerki nie moze być
ale mógl się pojawić po lekach jakie stosowałaś
piszę- mógł- bo nie wiem co Tobie zapisywano
a może przenieś ten wątek do kącika o zdrowiu?
moim zdaniem nadżerkę się powinno leczyć (ginekolog)- czyt. pozbyć się jej. Są metody – wypalanie, wymrażanie.
nieleczona może doprowadzic nawet do zmian nowotworowych (podobno, lekarzem nie jestem)…
od tego bym zaczęła.
a z tradzikiem do dermatologa:)
Ja miałam nadżerkę leczoną laserem jakieś 16 lat temu i jest OK – bez nawrotów.
moze dla was nie jest to problem a dla mnie jest., jesli macie odpisywac na moja wiadomosc w ten sposob to najlepiej wcale nie bierzcie sie za to:!~
jak dla mnie rok leczenia nadżerki to trochę za długo
generalnie powinna zniknąć po 2-3 miesiącach
chyba, że rzeczywiście wymaga usuniecia zabiegowego
wtedy zrób to jak najszybciej
nie musisz mi tego pisac bo wiem ze sa rozne metody leczenia tego tak samo jak moze doprowadzic do raka szyjki macicy ale ja juz rok czasu to mam. dr-a pakuje we mnie tylko globulki… w tamtym roku mialam nadzerke i zaraz pojawil sie tradzik. wczesniej tego nie mialam. leczylam sie antybiotykami i znowu mam syfy na buzi.;.masakra;
lekarz powiedzial ze musze miec zabieg ale wydaje mi sie ze ona czeka na kase i dlatego to tak dlugo trwa. sama mi opsttanio dala doz rozumienia. zmienie lakarza i moze w koncu ktos sie za mnie wezmie
a laserem boli czy nie? ja w ogole boje sie tego calego zabiegu. teraz sa rozne znieczulenia… wiadomo
Moniko,
dziewczyny już odpowiadają co myślą 🙂 Może jakaś rada Ci pomoże. Na początku zareagowały trochę dziwnie bo dużo się tu u nas na forum ostatnio działo.
Kiedyś to był drogi zabieg ale minęło tyle lat, że na pewno potaniał.
Sam zabieg trwał 10 minut i miałam do niego podane znieczulenie (zasnęłam). Obudziłam się kilka minut po zabiegu. Nie czułam żadnego bólu ani bezpośrednio “po” ani później. Potem musiałam przychodzić co 2-3 dni na naświetlanie tego miejsca specjalną lampą co miało przyspieszać regenerowanie się tkanki. Naświetlanie było bezbolesne.
Wybrałam ta metodę bo mój lekarz mi ją zareklamował że nadżerka nie wróci i nie będzie żadnych kłopotów z przyszłą potencjalną ciążą. Na ile była to reklama a na ile fakty – nie wiem, ale u mnie się sprawdziło 🙂
Był niedawno wątek o metodach usuwania nadżerki
na temat nadżerki sie nie wypowiem, bo jestem tym szczęściarzem, który nie wie co to jakikolwiek problem ginekologiczny (puk puk, obym sobie nie wykrakała właśnie ), ale odnośnie trądziku (sama mam malutki, ale znajomy ma problem) to leczony antybiotykami piekne znika, a właśnie po pół roku od zaprzestania brania tabsów jest nawrót. I znowu tabsy chyba przez 2-3 miechy co prawda jakiś słaby antybiotyk ale długo się go bierze, potem pół roku spokoju i znowu wysyp.
Jest jakiś lek (nie pamiętam nazwy, ale jeśli będziesz chciała to poszukam i wtedy możesz sobie poczytać w necie i koniecznie skonsultować jego branie z dermatologiem który nim leczy – nie wszyscy nim leczą) który bierze się pół roku i wtedy BEZWZGLĘDNIE nie można zajść w ciążę, ale podobno trądzik już do końca życia nie wraca. Jest jeszcze kilka drobnych minusów (jak wysuszenie śluzówki nosowej), ale jesli trądzik oszpeca i nawet zostawia blizny to myślę że warto. Ja chciałam go stosować, napaliłam się nawet, ale dermatolog kazał mi to przemyśleć, bo dla 1-2 krosty przed @ i trochę wągrów stwierdził że nie warto. Teraz mam wkładkę z odrobiną hormonów i ten problem sam się rozwiązał.
Znasz odpowiedź na pytanie: Nadżerka:(