Hmmm….ostatnio duzo sie nad tym zastanawialam….Zdarza Wam sie chodzic przy dzieciach nago? Czy zawsze zakladacie chociaz majtki & stanik?”
Niedawno na innym forum trafilam na dyskusje na ten temat.
Tam wiele dziewczyn pisalo ze dla nich nagosc przy dziecku nie jest problemem, dla mnie osobiscie tez nie, ale zdarzylo sie tez pare mam ktore wrecz kategorycznie odmawialy pokazania sie nago przyu dziecku…. Co Wy sadzicie?
35 odpowiedzi na pytanie: nagosc przy dziecku
Re: nagosc przy dziecku
eh,poki co to teraz nie mam jak ukryc swojej nagosci przy dziecku:((bo niestety towarzyszy mi wszedzie:przy ubieraniu,w ubikacji itp.
kapiele z Hubim to tez nie problem,dla mnie nagosc to cos naturalnego,wydaje mi sie robienie z tego temtu tabu i chowanie sie przed dzieckiem jest zle.Dziecko moze stwierdzic ze nagosc jest czyms zlym.
A w mojej skromnej opinii nagosc matki lub ojca,no i samego dziecka nie ma zadnego zwiazku z seksualnoscia.
Nelly i Hubert 23.02.03
Re: nagosc przy dziecku
nic dodać nic ująć
Monika i Basia (22.09)
Re: nagosc przy dziecku
Oj, uważaj, bo rozpętasz burzę
Jakiś czas temu była dyskusja na ten temat.
A moje zdanie jest takie: dziecko samo zasygnalizuje, ze nagość rodziców mu przeszkadza i równocześnie samo przestanie się przy nas rozbierać (chodzi mi tu oczywiście tylko o kontakty ojciec-córka i matka-syn).
Po co utrudniać sobie życie chowając się przed dzieckiem i uczyć go niepotrzebnego wstydu?
Re: nagosc przy dziecku
U nas w domu nie ma chowania się po kątach ze swoją nagością. Mam tu na myśli szczególnie moją 6-letnią córkę, bo Antoś jest jeszcze mały. Od początku ubieraliśmy się i rozbieraliśmy na “widoku”, kąpalismy razem. Mojej córce jest wszystko jedno czy widzi nas ubranych czy nie, tak się oswoiła z tym widokiem że reaguje całkowita obojętnością. Uważam osobiście że dla dziecka chyba jest to “zdrowsze” zachowanie niż chowanie się i traktoweanie swojej nagości ze wstydem. Oczywiście mówię tu tylko i wyłącznie o relacjach domowo-rodzinnych. W moim rodzinnym domu było odwrotnie, do dziś pamiętam jak przypadkiem zobaczyłam moja mamę w kąpieli nago, kiedy indziej ojca (miałam wtedy kilka lat), wywarło to na mnie takie wrażenie że pamiętam te sytuacje do dziś.
pozdrawiamy
Monika, Julka 6 lat i Antoś 8 m-cy
Re: nagosc przy dziecku
Powiem tak: ja przed Mili wiele razy byłam nago ale to przecież zrozumiałe,jestem jej mamą, karmiłam ją przez rok piersią, czasem kąpie sie z nią.
Zaś mój mąż unika takich sytuacji,uważa że jest facetem i córka nie powinna oglądać swojego taty “jak go pan Bóg stworzył”.
Jusi & Milenka ur.27.05.03.
Re: nagosc przy dziecku
nagosc nie jest ani dla mojego meza, ani dla mnie problemem:) szczerze mowiac, nawet sie nad tym specjalnie nie zastanawialam, bo nagosc dla mnie jest tak naturalna, ze nie widze sensu ukrywania sie po katach.
colora + Szymonek (22.10.03)
Re: nagosc przy dziecku
my bardzo często chodzimy po domu bez ubrań, zwłaszcza wieczorami, śpimy też nago. Codziennie też kąpiemy się z Antosiem w wannie. Nagość nie jest żadnym problemem, szczerze mówiąc nigdy nawet się nad tym nie zastanawiałam. Zanim zaszłam w ciążę chodziliśmy z Maćkiem na plażę nudystow nad naszym morzem (chociaż ja na początku miałam pewne opory, on nie, bo od dziecka jeżdził tam z rodzicami) i mam nadzieję, że w przyszłym roku pojedziemy tam we trójkę. Polecam, można wyleczyć się ze wszystkich kompleksow 🙂
Chociaż raz jak tam byliśmy, to przyjechali na weekend teściowie i oczywiście hajda na gołą plażę jak zwykle. Całe szczęście, że my byliśmy dalej, bo chyba bym padla trupem gdybym miała z nimi na golasa się opalać, taka nudystka nie jestem! Wyobrazacie sobie, idziemy plażą na nasze miejsce (byliśmy ze znajomymi) a tu leci mój teściu BEZ GACI tylko w ciemnych okularach a parę metrów od niego rozwaliła się w grajdole moja goła teściowa! Zaczęli do nas machać, czujecie, ale my udaliśmy, że oglądamy kutry na horyzoncie. Potem mówili ” widzieliśmy was na plaży, machaliśmy, ale wy nas nie widzieliście” Całe szczęście, że nie przyszli nas odwiedzić :-)))))
Re: nagosc przy dziecku
Zgadzam się z Nelly w 100%. pozdr!
KIKA210+Ada 22.05.03
ps.friko.pl
Re: nagosc przy dziecku
o matko, ale sie usmialam
z tesciami nago tez bym sie raczej nie chciala opalac. padlabym ze smiechu, albo nie daj boze z obrzydzenia
colora + Szymonek (22.10.03)
Re: nagosc przy dziecku
Pola, dlaczego??
Chcesz mi odebrać jedyną w swoim rodzaju przyjemność szokowania sąsiadów??
Mieszkam na 15 piętrze, więc miałabym wielu widzów. Hiehie
Ania i Olo, 22 lipca 2003
Re: nagosc przy dziecku
Mam jeszcze jedno 🙂 Kiedyś latem poszliśmy ich odwiedzić w niedzielę. Weszliśmy do domu a ich córka (dorosła) zamiast pójść im powiedzieć, że jesteśmy, kazała nam od razu iść na górę do pokoju. Wchodzimy, a tu nagle z balkonu wyskakuje teść z gołą d…. próbując zasłonić się opadającym ręcznikiem a za nim jak z procy teściowa, która podskakując próbuje wcisnąć tyłek rozm. 44 w dżinsowe szorty rozm. 36 :-))))) Okazało się, że korzystając z niezłej pogody postanowili się trochę “ponudystować” na osłoniętym dzięki Bogu balkonie i nie słyszeli, że przyszliśmy. Nie wiedzialam czy śmiać się czy płakać, ale chyba byłam bardziej zażenowana od nich.
Re: nagosc przy dziecku
No wlasnie u nas jest tak samo- tez spimy i czesto chodzimy po domu nago i az sie zdziwilam ze kogos to tak moze gorszyc….
Re: nagosc przy dziecku
My od czasu jak Jeremcio zaczal zwracac na to uwage staramy sie nie chodzi nago przy nim. A maz juz w szczegolnosci- spi nago ale zanim podejdzie rano do lozeczka Jeremcia zawsze ubierze gatki.
Nie wiem moze nie robimy dobrze ale no nie wiem jak sie zachowac jak on mnie gdzies tam przyuwazy (bo zapomnialam bielizny do lazienki) i pokazuje paluszkiem (z daleka) mowiac OOOOO!!
Asia,Jeremi
i fasolcia 5.11
Re: nagosc przy dziecku
Ja też jestem w szoku…
Nie spodziewałam się tego po sobie. Cóź podświadomość.
Ania i Olo, 22 lipca 2003
Re: nagosc przy dziecku
Mnie zdarzało sie brać prysznic przy Syl w łazience, jak byłam sama z nią w domu. Nie chciałam jej samej zostawiać w pokoju.
Generalnie nie paraduję goła przy Syl, ale czasem się przy niej przebieram i nie widzę w tym problemu.
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: nagosc przy dziecku
Dla mnie nagość to coś zupełnie naturalnego, Julka ma już 2 latka a ja się nie ukrywam, mąż specjalnie też nie, chociaż zazwyczaj szybko wskakuje w slipy.
Na wszystko przyjdzie czas i myślę, że wyczujemy TEN moment, kiedy przystopować z nagością.
[i] Asia i Julia (23 m-ce)
Re: nagosc przy dziecku
chodzimy nago przy dziecku
oczywiscie nie tak specjalnie ale nie kryjemy się z nagoscia
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: nagosc przy dziecku
U nas jest tak samo. Nie mam z tym problemu. Dla mnie to naturalne.
Natomiast tatusia “w pełnej krasie” Milunia chyba nie widziała. Siedzącego w wannie podczas kąpieli – owszem.
Re: nagosc przy dziecku
U mnie to spontan.
Nagle mnie nachodzi i siup na okno.
Ania i Olo, 22 lipca 2003
Re: nagosc przy dziecku
Hihi, dobre!!! 🙂
Pozdrowionka
Znasz odpowiedź na pytanie: nagosc przy dziecku