Witam.
Podam Wam poniżej przepis na napoleonki – tani i szybki, a przy tym bardzo smaczny!
Ciasto: 2 szklanki mąki, 1/2 szklanki śmietany, 1 margaryna.
Krem: 1 litr mleka, 1 szklanka mąki, niepełna szklanka cukru, 2 żółtka, cukier waniliowy
Ciasto: mąkę z margaryną posiekać nożem, wlać śmietanę i zagnieść. Wałkować tak jak ciasto francuskie (w jedną stronę, skłądać i znowu wałkować, przed złożeniem posypywać mąką – powałkować tak kilka razy). Ciasto dobrze schłodzić, a następnie upiec dwa jednakowe placki (temp. 180 stopni C).
Krem: 1/2 litra mleka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. W pozostałym mleku rozmieszać żółtka i mąkę, przetrzeć przez sitko. Wlać do gotujacego się mleka i ugotować tak jak budyń.
Ciepły krem nałożyć na ciasta i przykryć drugim, docisnąć, wierzch posypać cukrem pudrem.
To wszystko – smacznego!
10 odpowiedzi na pytanie: Napoleonki – proste i tanie
Re: Napoleonki – proste i tanie
Hej!
Mam pytanie, czy do kremu dodajesz mąkę ziemniaczaną?
Zachęciłaś mnie tym przepisem i może jeszcze dzis bym sobie to upiekła.:)
pozdrawiam
Dominika i Martynka(29.12.2002)
Re: Napoleonki – proste i tanie
Sorki, ze dopiero teraz, ale byłam dzis niestety w pracy.
Nie, nie dodaje sie mąki ziemniaczanej – daje się zwykłą makę pszenną.
Życzę smacznego. Daj znać jak smakowało.
Pozdrawiam Agnieszka i Kamila (12.01.2005)
Re: Napoleonki – proste i tanie
uwielbiam napoleonki na krakersach, na ciescie jeszcze nie jadlam:)
dodaje do swoich przepisow
Dana&Gabi 23.09.03
Re: Napoleonki – proste i tanie
powiedz mi jak się robi to francuskie ciasto – nie wiem o oc chodzi z tym wałkowaniem, składaniem..
Re: Napoleonki – proste i tanie
ale masz piekna corke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Napoleonki – proste i tanie
Znamy ten przepis i polecamy. Napoleonka tak zrobiona jest super smaczna.
Mam jednak małe pytanie do Ciebie – piszesz:
Jak udaje się Tobie wałkować to ciasto przed schłodzeniem?
Ja wałkuję je w taki sposób, ale dopiero po schłodzeniu, bo przed schładzaniem to ono jest dość klejące i raczej ciężko by się je wałkowało.
Jeszcze coś doczytałam w Twoim przepisie – ja do tego gotowanego mleka z cukrem i cukrem waniliowym dodaję jeszcze 2 łyżki tłuszczu (np. masło lub margarynę) – tak mi mówi przepis, który trafił do mnie
Gacka i Julka 01.03.2004
Edited by gacka on 2006/08/30 22:44.
Re: Napoleonki – proste i tanie
Witaj.
To wałkowanie i składanie wygląda mnie więcej tak, że ciasto wałkujesz w jedną stronę tzn nie ruchami od siebie i do siebie tylko przesuwasz wałkiem w jednym kierunku cały czas np. od siebie w przód i znowu od siebie w przód. Gdy już ciasto jest rozwałkowane to przesypujesz maką, składasz na pół, znowu przesypujesz i znowu na pół. Jak już będzie znowu mała kupka z tego ciasta to znowu wałkujesz w ten sam sposób i tak kilka razy (do przesypywania wystarczy odrobina mąki – ręka zamoczona w mące i przetarta powierzchnia ciasta).
Mam nadzieję, ze coś wiadomo z tego mojego wałkwoania i składania.
Pozdrawiam
Agnieszka
P. S. A Twoja córka to naprawdę slicznotka!
Re: Napoleonki – proste i tanie
Ja robię dokładnie tak jak napisałam – taki przepis mam od teściowej i ciasto właściwie nie jest klejące. Ale spróbuję przy najbliższej okazji Twojego sposobu – może faktycznie jest lepszy?
W naszym przepisie nie ma mowy o tłuszczu, więc robię bez 😉
Pozdrawiam
Agnieszka
Re: Napoleonki – proste i tanie
Oki – to ja przy najbliższej okazji krem zrobię tak jak Ty – bez tłuszczu i przynajmniej mniej kalorii będzie, bo tak na dobrą sprawę nie wiem po jakiego groma ten tłuszcz w ten budyń każą wkładać
Gacka i Julka 01.03.2004
napoleonka z tego przepisu obłędna…
ale mam 2 pytania
– ciasto wyszło mi wybitnie kruche… za długo w piekarniku??
– za dużo mi tego ciasta na moje formy wyszło… zamroziłam, można potem wykorzystać?? np do babeczek??
Znasz odpowiedź na pytanie: Napoleonki – proste i tanie