narkoza przy wyrywaniu zebow u dzieci

drodzy rodzice strasznie jestem przestraszona….mam 7 letnia curke i musze zastosowac u niej ogulne znieczulenie,czyli narkoze.rosna jej drugie zeby i konieczne jest usuniecie mleczakow,bo pojawila sie ropa i stan zapalny.moze ktos byl w podobnej sytułacji.boje sie czy moga pojawic sie jakies powiklania

14 odpowiedzi na pytanie: narkoza przy wyrywaniu zebow u dzieci

  1. Iza miała usuwane mleczaki w znieczuleniu miejscowym, nie pod narkozą. Może tak spróbuj.
    Poszło jej spiewająco choć leczyć nie daje na razie.

    • dziekuje za wsparcie problem w tym ze u stomatologa nikt nie daje rady z mala.panicznie przerazona jest tych narzedzi i wpada w panike i sie wyrywa

      • Zamieszczone przez cilka
        dziekuje za wsparcie problem w tym ze u stomatologa nikt nie daje rady z mala.panicznie przerazona jest tych narzedzi i wpada w panike i sie wyrywa

        właśnie zawsze sie tego bałam… Ale może nic straconego spróbuj na jednym ząbku najpierw…wcześniej pobawcie się w dentyste gdzie ty bedziesz pacjentem, potem ona i jakiąś edukacyjna bajeczkę zapodaj:) Ja puszczałam młodej “Misiowanki” – tam jest jeden odcinek z dentystą – może to ją oswoi…Ja zabrałam raz młoda ze soba jak miałam plombę robioną żeby pokazać że to nic strasznego i dotykała wszystkich sprzętów, przyglądała się itd…rozumię że teraz czas sie liczy ale może na przyszłość….dużo tez zależy od gabinetu i dentystek…

        • Zamieszczone przez cilka
          drodzy rodzice strasznie jestem przestraszona….mam 7 letnia curke i musze zastosowac u niej ogulne znieczulenie,czyli narkoze.rosna jej drugie zeby i konieczne jest usuniecie mleczakow,bo pojawila sie ropa i stan zapalny.moze ktos byl w podobnej sytułacji.boje sie czy moga pojawic sie jakies powiklania

          Powikłania mogą pojawić się zawsze.
          Ale ja bym sie zdecydowała na tę narkozę, jeśli dzieciak tak histeryzuje i żaden dentysta nie może sobie dać rady.
          Narkoza do zabiegów na zębach jest podobno płytka,
          i pod kontrolą anestezjologa (przypilnowałabym go ).

          Stany zapalne to również spore niebezpieczeństwo dla organizmu,
          właśnie niedawno nasz kolega miał wymieniana zastawkę serca,
          którą prawdopodobnie uszkodziła bakteria rozsiana po organizmie,
          której źródło było najprawdopodobniej w stanie zapalnym w okolicy zęba.

          • Zamieszczone przez cilka
            dziekuje za wsparcie problem w tym ze u stomatologa nikt nie daje rady z mala.panicznie przerazona jest tych narzedzi i wpada w panike i sie wyrywa

            A próbowałaś przekupić?
            Moja ma podobnie – stałe w środku paszczy rosną i mleczaki trzeba usuwać.
            Obiecałam jej, że jak będzie grzeczna to pójdziemy do sklepu i będzie sobie mogła wybrać taką Barbie jaką zechce (i tak koszt mniejszy niż narkozy ;)). Ona nie dostaje przesadnie dużo prezentów, więc taka perspektywa była kusząca…
            Poszło bez problemów w znieczuleniu miejscowym :).
            Teraz sama pilnuje i zgłasza, że czas do dentysty jak tylko czuje, że coś jej rośnie.

            • Zamieszczone przez dominicaa
              Ja zabrałam raz młoda ze soba jak miałam plombę robioną żeby pokazać że to nic strasznego i dotykała wszystkich sprzętów, przyglądała się itd…rozumię że teraz czas sie liczy ale może na przyszłość….dużo tez zależy od gabinetu i dentystek…

              moja dentystka mówi, by przyprowadzać dzieci jak najwcześniej, że taki trzylatek powinien mieć taką wizytę poznawczą już za sobą, bo pierwsza nie może być lecznicza. nie poleca zabierania ze sobą dziecia, żeby nie przestraszyć, nie zniechęcić, może zobaczyć jak mama blada prawie wyrywa oparcie fotela z bólu 😉
              twoja wizyta pewnie wyglądała inaczej 😉

              • hehehe nie w naszym przypadku mama usmiechnieta siedziała:) pani dentystka mamie tylko podwierciła i blombke wsadziła, mała sie nie bała bo ja sie nie bałam. Ja ogólnie troche zboczona jestem bo lubię do dentysty chodzić gdyby tylko to tansze było to bym cuda zrobiła z zębami I młoda sie tez nie boi – narazie teoretycznie bo blomb nie ma żadnych, dziurke jedna ale zostawiamy juz do wypadniecia ząbka – jest w trakcie wymiany – szczęśliwie bezpowikłaniowej – ale ogladać chodzi daje sobie posprawdzać, maszynki juz do ust miała wkładane – wszystko w ramach zabawy:)narazie. Dentystkę mam cudowną więc nie protestuje a wręcz zacheca dziecia do spróbowania. I tak wszystko to ulegnie pewnie zmianie przy pierwszym ząbku do naprawy, ale może bez wiekszych dramatów…

                • Zamieszczone przez dominicaa
                  Ja ogólnie troche zboczona jestem bo lubię do dentysty chodzić

                  Myslałam, że to ja zboczona jestem, bo ja u dentysty przy tych wierceniech, plombach… zasypiam.
                  Ale znajoma dentystka twierdzi, że wielu pacjentów jej tak odlatuje 😉

                  • Marta miała taką narkozę – płytką, bo tylko do usunięcia jednego ząbka. Normalnie chodzi do dentysty, odpowiednio motywowana (przekupstwo niestety) daje sobie w gębie grzebać – plombowanie, etc. Ale zdarzyło się tak, że jakiś czas po zaplombowaniu zęba zaczął ją boleć – nikt nic nie widział – byłam u dentysty – odesłał do pediatry obstawiając zatoki, pediatra do laryngologa (no skro zatoki…), ten wypisał skierowanie do neurologa… Zanim tam dotarłyśmy pojawił się ropień na dziąśle. Pojechałam do WCS – zdecydowali, że trzeba ząbek usunąć. Marta była wystraszona (obcy gabinet), pani doktor wykończona wyrywaniem ząbka poprzedniczce – rówieśniczce Marty. Powiedziała, że się nie podejmie, bo Marta płacze a wyrywanie to nie plombowanie. W końcu trzeba było podać jej narkozę. Byłam spokojna, bo jako niemowlak miła jeden zabieg w narkozie.
                    Myślę, że czasem trzeba i już.
                    Anestezjolog przy takim dzieciaku małym musi być.
                    W WCS podają też dzieciom głęboką narkozę – na przykład jak robią kilka zębów na raz. Jak czekałam na zabieg były ze mną takie dwie panie – mama i babcia, chłopca który już od 4 godzin był uśpiony.

                    Nie bój się, ale idź w jakieś sprawdzone miejsce. Powodzenia!

                    PS I nie jest to niestety tania “przyjemność”…

                    • Zamieszczone przez kurczak
                      Myslałam, że to ja zboczona jestem, bo ja u dentysty przy tych wierceniech, plombach… zasypiam.
                      Ale znajoma dentystka twierdzi, że wielu pacjentów jej tak odlatuje 😉

                      tez mam taki relaksik u dentysty – odpoczywam.

                      • Zamieszczone przez magdzik22

                        W WCS podają też dzieciom głęboką narkozę – na przykład jak robią kilka zębów na raz. Jak czekałam na zabieg były ze mną takie dwie panie – mama i babcia, chłopca który już od 4 godzin był uśpiony.

                        4 godziny narkozy do zębów

                        • Zamieszczone przez kurczak
                          4 godziny narkozy do zębów

                          Po przeczytaniu tego zdania powiem tylko

                          • Chłopczyk był w wieku Marty i nigdy nie był u dentysty – to znaczy był, bo prowadzali go regularnie (jak starszego brata), ale nawet do buzi sobie zajrzeć nie pozwolił – pełna histeriopanika, ponoć nie do opanowania. Nie przyznawał się nawet, że ząbki go bolą – jak się w końcu przyznał, to się okazało, że co drugi wymaga interwencji stomatologa (na oko mamy). To go przywieźli do WCS i zrobili wszystko hurtem 😉
                            Aż mi szkoda było tych babek jak mi to opowiadały, bo naprawdę problem z takim dzieckiem. I nie jest to chyba ich zaniedbanie czy zły sposób postępowania, bo przecież ze starszym dzieckiem nie mają takich problemów.

                            Ta pani anestezjolog stamtąd mówiła mi, ze często takie głębokie narkozy dostają dzieci upośledzone – bo im też ząbki hurtowo leczą.

                            • Zamieszczone przez magdzik22

                              W WCS podają też dzieciom głęboką narkozę – na przykład jak robią kilka zębów na raz. Jak czekałam na zabieg były ze mną takie dwie panie – mama i babcia, chłopca który już od 4 godzin był uśpiony.

                              Znasz odpowiedź na pytanie: narkoza przy wyrywaniu zebow u dzieci

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general