pare godzin temu wróciłam ze szpitala
Natka o mały włos nie umarła
….jest uczulona na białko kurze(o czym sie własnie dowiedziałam)….trafiła do szpitala cała w bąblach…podali jej leki po których przestała oddychać, zsiniała, trzebabyło jej podac szybko leki otrzeźwiające
męczyłam się całą noc z nią w szpitalu
teraz jest lepiej
niby wszystko oki
ale się boję cokolwiek dac jej do jedzenia
a wszystko przez lekarkę
która podała jej lek o podobnym działaniu do tego który dostała na izbie przyjęć
tylko pipa nie przeczytała w ksiażeczce, że malutka coś juz dostała
dostała konską dawkę
a uczulenie na białko objawilo się pokrzywką na całym ciałku….30 minut po dotknięciu białka kurzego”
dotknięciu ustami
byla kłuta ponad 6 razy
bałam się jak cholera
patrzymy z meżem na siebie….. Na nią…ona wiotka wisi mi na rękach, nie oddycha, jest cała sina, usteczka, języczek zdretwiały, dziąsła sine
położyłam ją na kozetkę i zadzwoniłam dzwonkiem po lekarza
pielegniary przyszły a lekarka nie
potem wysłali mnie do Gorzowa karetką
35 km
spędziłam tam noc
w pokoju bez krzesła…..wykłóciłam krzesło-twarde jak w szkole
a maż mi leżankę przywlekł
boję się jak diabli
ma atopowe zapalenie skóry
Nikomu nie życzę takich przezyc. Przepraszam, że piszę jak potrzepana… Ale najadłam się strachu
Natalka Lena….15.06.04:)
Natalka
15 odpowiedzi na pytanie: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
szok
trzymajcie się
Ola i Ulcia (prawie 11m)
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
Boze, jak mozna byc takim oslem – chodzi mi oczywiscie o te lekarke! Oburzajace! Czy oni sobie nie zdaja sprawy jaka moze byc cena zaich bledy czy niedopatrzenia?
Kijaneczko, mam nadzieje, ze teraz bedzie juz OK. Na pewno porazdzicie sobie z tym atopowym zapalniem skory. Trzymajcie sie cieplutko, przesylam dla Ciebie i Natalki moc pozdrowien i silnych zdrowotnych fluidkow.
Magda & Marcia
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
Ręce opadają. Trzymajcie się. I uważajcie na szczepionki, niektóre mają w składzie białko jaja. Np. ta na odrę, świnkę, różyczkę. Tak że pytaj 10 razy co dziecku dają i krzycz o tym uczuleniu.
Aga, Pawełek, Paulinka
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
Jak można byc takim konowałem???!!!!
Mój Boże…..dziewczyny trzymajcie się, mam nadzieję,że jest już ok.że wszystko sie unormowało.Aż mnie ciarki przeszły!!!!
Trzymam kciuki!!!!!
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
Boże, aż ciarki przeszły mi po plecach… I zaufaj lekarzowi, oddaj mu w ręce życie swego dziecka. Bądźcie dzielni, teraz będzie już tylko lepiej,
buziaki dla Małej
Bartuś i mamusia
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
Boże, aż mi się słabo zrobiło.
Życzę dużo, dużo zdrówka dla córeczki :).
Marta i Korneliusz 7.10.2004
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
O Jezu!!!
Ja też najadłabym się strachu…
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLek
ojej mam nadzieje, ze to sie Wam nigdy wiecejnie przydarzy….
Kacperek 12.02.04
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
a ja bym wniosla pisemna skarge do dyrektora szpitala i do izby lekarskiej. to byl ewidentny blad lekarki. mieszkam w gorzowie i niestety, bylam kilkakrotnie w tutejszym szpitalu. to, co sia tam dzieje, jest czasami wrecz nieprawdopodobne i niestety mysle, ze wasz przypadek niczego lekarki nei nauczy.
bardzo mi przykro z powodu tej historii. zycze wam, aby juz nigdy nic podobnego sie wam nie przydarzylo!
pozdrawiam
anna
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
o rany aż mi serce stanęło…
miesiąc temu przeżyliśmy podobny horror -do tej pory nie wiadomo po czym marcin obudził się cały w mega-pokrzywce.dostawał w przychodni hydrokortyzon ale znikało na chwile i pojawiało sie jeszcze większe.jak zaczął puchnąc to skierowali nas do szpitala.tam przez 4 dni był faszerowany po kolei wszystkimi lekami na uczulenie a pokrzywka sie przerzucała z jednych części ciała na drugie.dopiero po 6 dniach zniknęlo całkowicie.przeżyłam koszmar przez ten cały czas-nikt nie był w stanie mi powiedzieć po czym to,czy istnieje ryzyko powrotu i czy czasem nie zaatakuje tchawicy (tym straszyli mnie najczęściej) nie musze chyba pisac co za tym idzie….
do tej pory truchleje jak wyjdzie mu jedna kropeczka,nie podaje nic nowego do jedzenia,nie uzywam żadnych środków chemicznych i stale podaje zyrtec.bylismy u alergologa który stwierdził że na testy jest za mały a tym bardziej do testów trzeba odstawić zyrtec na 2 tygodnie a tego się boje robić….
ciarki mnie przechodza jak pomyśle o czekającym nas szczepieniu bo boje sie powikłań i reakcji alergicznej…..odwlekam je i odwlekam ale kiedys musze go zaszczepic….
wiem co przezyłas,ja na szpitalnym twardym krześle przekimałam w sumie 11 nocy(najpierw tydzień rotawirus a 2 tyg.później to uczulenie…) i nie zmrużyłam oka nawet w ciągu dnia bo mały zmierzły, chciał sie nosić,musiałam pilnowac kroplówek….człowiek jest jednak wytrzymały -wszystko przezyje.
zdrówka dla małej -oby więcej wam się nie powtórzył taki horror…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLek
szok szok, szok!!!!
ika i Igor 01.04.2004
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
Trzymajcie się dzielnie a malutkiej życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!! Natomiast co do tej sytuacji zyczę nam wszystkim abysmy nigdy nie spotkały na swojej drodze niekompetentnych i beznadziejnych lekarzy choć wierzę, że sa tacy z prawdziwego powołania. cała Waszą rodzinkę.
Julia i Laura (15.09.2003)
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
jako alregik ze skłonnościami do pokrzywek powiem jedo: wołami wypisac gdzieć na co jest uczulona, jak tylko skończy 3 lata zrobić pełne testy.
KAŻDA POKRZYWKA PRZEBIEGA GWAŁTOWNIEJ OD POPRZEDNIEJ – sama wylądowałam na pogotowiu po jednej dawce augmentinu z dusznosciami, po kolejnym ataku juz byłam sina.
www
Re: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza
Baaardzo Ci wspolczuje… Ja bym chyba pozabijala tych wszystkich pseudo lekarzy… !!! Biedna Natalka… Dobrze, ze najgorsze juz za wami… Ucaluj ja ode mnie i badz dzielna! Wszystko bedzie ok…
Buziaki
Monika i Majcia (28.01.04)
Pokrzywka
Jejku…teraz sie wystraszylam….moja Laurcia bedac w szpitaliu a bylo to jakies 4 miesiace temu tez pewnego razu dostala najpierw kilka babelkow… A po 2 – 4 h opsypalo ja cala…zaczela puchnac…. Nikt nie wiedzial od czego. Jadla wtedy tylko mleko, wiec jedzenie wykluczyli… Albo pomylili butelki i mala zjadla cos czego nie powinna… Albo? przez 2 dni uzywalam tam preparatu na ciemieniuszke i podejrzewali ze moze od tego… Ale teraz to juz sama nie wiem…:(
Myslalam, ze dostane zawalu, wygladala jakby ja pszczoly pokasily….kurcze moze ona jest na cos uczulona a ja nawet nie wiem 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: Nati o mało nie umarła.Uczulenie i GlupotaLekarza