Mój syn chciałby gitarę na mikołaja i uczyć się na niej grać. W związku z tym pytanie – czy macie doświadczenia z tym tematem związane? A może któreś dziecko uczy się w szkole muzycznej i np wiecie jaką gitarę do nauki polecają nauczyciele?
pozdrawiam
Beata i Radek (2004)
30 odpowiedzi na pytanie: nauka gry na gitarze
Mojemu 8-latkowi też ostatnio marzy się nauka gry na gitarze i oczywiście chciałby dostać gitarę od Mikołaja 🙂
ja skonczylam szkole muz i nauczyciel polecil mi Admire. do tej pory fajnie sie sprawuje.
Witajcie w klubie moja córka również chce gitarę od Mikołaja, proszę doświadczone w tym temacie mamy o sugestie czym się kierować przy zakupie
ja uczyłam się na Hohnerze, a potem kupiłam Prince, mam ją do tej pory.
Młodą ma yamahe 3/4, bo łapy jeszcze drobne.
W szkole muzycznej można wypożyczyć instrument odpowiedni do wieku i rozmiarów dziecka.
W ciemno bym nie kupowała – bez przymierzenia z fachowcem.
Moją zanim kupiłam sprawdzała gitarzystka z Akademii Muzycznej. Jakaś tam odmiana yamahy. CUDO. Świetnie stroiła i dobrze trzymała. A to przy moich umiejętnościach – nieocenione 😉
ja kierowałam się ceną – i bardzo jestem zadowolona, bo młoda pochodziła rok na zajęcia i stwierdziła, że to nie dla niej. Gitara stoi i się kurzy
no właśnie tego się obawiam a raczej jestem pewna że to będzie “słomiany zapał” obym się myliła
dzięki za odpowiedzi, ja właśnie chce kupić rozmiar 1/2 – najlepszą z tańszych, bo raz, że może jednak mimo chęci spasować, a dwa, jeżeli mu się spodoba to niedługo trzeba będzie większą kupić
cały czas się zastanawiam 1/2 czy 3/4 bo Radek niski raczej
Nasza ma 3/4, 2 godziny siedzieliśmy z nią w sklepie muzycznym i pan dopasowywał.
Tylko my mamy sprzęt, a nie utworzyła się grupa do nauki i kicha:(
rozmiar to już sobie w sklepie dopasujesz, my mamy 3/4
Ania dostała gitarę od chrzestnego na komunię. Chciałaby się uczyć, ale mamy problem, bo w choc są zajecia muzyczne to nie dla klas 1-3, a w domu kultury zajęcia są w godzinach gdy ma lekcje lub basen…
mój mały też chce się uczyć, i co chwile marudzi;/ musimy się porządnie rozejrzeć za czymś naprawdę odpowiednim dla słonka 🙂
Gitara dla młodego to najlepiej używana i 3/4… nie opłaca się wydawać dużej kasy, bo może po 3 miesiącach stwierdzi, że to jednak nie to… wiem z doświadczenia 🙂 no i jak struny to tylko plastikowe !!!
A to nowość dla mnie jakaś
bo ukryta reklama to już znane jest
Kupiliśmy 3/4 jednak (aria), teraz muszę nauczyciela / kurs / zajęcia jakieś znaleźć, bo mąż gra ale nie wie jak za naukę dziecka swojego własnego się zabrać, więc dobrze by było, żeby “obcy” na początku uczył 🙂
Mat dostał gitarę 3/4 rok temu. Rozmiarowo jest fajnie dopasowana.
Na razie jedzie w cyklach kilkumiesięcznych. Tzn pograł trochę (no – pouczyłem go), potem rzucił w kąt. Był jeszcze raz taki cykl, a teraz znowu gitara w odstawce.
Ja nie naciskam, nie zapisuję na zajęcia, jeśli kiedyś będzie chciał pouczyć się więcej – to coś z tym zrobimy.
Ja myślę, żeby pochodził na lekcje przez jakiś czas, żeby jakieś podstawy miał i zobaczymy jak z zapałem będzie i chęciami,
nie zamierzam jakoś go naciskać bardzo :), teraz to sam chce się uczyć grać.
My też myślimy o zajęciach, tzn lekcje indywidualne, bo do kursu grupa się nie zebrała. Ja niegrająca, a PM nie ma zacięcia pedagogicznego, więc w domu się nie nauczy.
Plan jest taki by pochodziła i zobaczyła jak się w tym czuje.
Znalazłam pana od gitary, zakładamy, że lekcje będą raz w tygodniu 1,5 h. Zobaczymy jak będzie 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: nauka gry na gitarze