Po moich postach (brak owu na usg w 4. cyklu z clo) odezwala sie do mnie forumowiczka, ktora slyszala od kogos opinie pewnego ginekologa, jakoby castagnus czasami przeszkadzal w owulacji.
Poszukalam troche na innym forum i znalazlam podobne opinie, tzn. relacje osob, ktore mialy owulacje, potem zaczely brac castagnusa i pojawily sie problemy – plamienia, rozregulowanie cyklu, podejrzenie o brak owulacji.
Nie bylo tych osob duzo, takie opinie sa w mniejszosci, jednak sie zdarzaja i pisaly je osoby, ktore doswiadczyly tego na sobie.
Dlatego zdecydowalam sie napisac tego posta – jako pytanie a jednoczesnie cos w rodzaju ostrzezenia.
Pytanie – bo chcialam zapytac, czy spotkalyscie sie z takimi opiniami albo doswiadczylyscie czegos takiego.
A ostrzezenia – nie na zasadzie paniki i twierdzenia, ze ten preparat jest szkodliwy.
Ale np. ja zaczelam go brac majac prl w normie, a poglebiajace sie, naprawde nieciekawe PMSy, przy tym bole w piersiach. Castagnus byl takze polecany jako pomoc przy PCOS i znikomym sluzie. I bylam zachwycona jego dzialaniem – czulam sie po nim znacznie lepiej w 2. fazie cyklu i polecalam go innym.
Mysle jednak, ze gdybym wiedziala, ze sa osoby, ktore reaguja na niego zachwianiem cyklu, nie zdecydowalabym sie na jego branie – wlasnie dlatego, ze nie mialam wg badan problemu z prolaktyna.
Stad ten post…
Nie mam pewnosci, czy u mnie castagnus zaszkodzil owulacji. Nie mialam monitoringu w poprzednim cyklu – ale 2 cykle temu mialam pozytywny test owulacyjny, bol jajnikow 14 dni przed miesiaczka. Wskazywalo to na owulacje.
W tym cyklu – po jednym cyklu z castagnusem – nie bylo pozytywnego testu owu, nie bylo wcale bolu jajnikow, za to cmienie jak na miesiaczke nawet w 1. fazie cyklu. Usg w 13 dc nie wykazalo pecherzykow. Wiem, ze w moim przypadku sklada sie na to pare innych spraw i bede je badac, nie chce zwalac winy na sam castagnus, jednak nawet jesli u mnie nie on namieszal, moze warto powiedziec, zeby jednak z tym lekiem uwazac.
5 odpowiedzi na pytanie: negatywny wplyw castagnusa?
Re: negatywny wplyw castagnusa?
Nie umiem powiedziec czy u mnie po castagnusie była owulka, jednak cykle mi sie znacznie skrocily, i byly stalej dlugosci, w miare, jesli chodzi o prl to z ok 20 spadla mi do ok 9… Ale mysle ze to przez zmiane pracy i mniej stresujaca prace
Ania – 32 cykl
Re: negatywny wplyw castagnusa?
Moze niezbyt pomoge ale u mnie prolaktyna urosła do gigantycznych rozmiarów, nie wiem czy po castagnusie – jak zaczynałam barć miała niewielkie przekroczenie normy po 2 miesiącach brania – wyciek z piersi, bardzo wysoka prl. Odstawiłam – po 3 mcach wróciło do normy. Dlatego mam jaiś niewyraźny stosunek do tego leku.
Kaśka i Mikołaj
Re: negatywny wplyw castagnusa?
Ja castangus brałam 1 cykl na własną rękę [bez badań prl ale ginka przyklepała]. Był to cykl monitorowany, owu potwierdzona na wszelkie sposoby – no i zaciążyłam. Więc u mnie niby się sprawdził.
★
Re: negatywny wplyw castagnusa?
hmmm nie wiem co o tym sadzic a dlaczego?? minowicie:
ja mam dobra Prolaktyne – zawsze byla w normie i wyobrazcie sobie, ze po wizycie w szpitalu i szczegolowych wynikach lekarz (notabene prof. oddzialu endokrynologi) zapisuje mi CLO raziem z perlodelem (ten drugi to lek na obnizenie prolaktyny – bierze sie od 1 do 15 dnia cyklu w malych ilosciach po 1/4 tabl-1/2 -podobno ma fatalne skutki uboczne) – tak mnie to zdziwilo bo myslalam, ze dostane samo CLO – czytam wiec ulotke tego perlodelu i co pisze – ze podawany takze przy leczeniu PCOS (tzn. nie tylko przy wys. PRL) hmmm :/ skoro castagnus lek ziolowy Ci mogl zaszkodzic to co dopiero bedzie u mnie :/?? skoro mam wziac typowy lek na PRL…yhhh bede dawac Wam znac co i jak… jak na razie trzymam sie wersji mojej lekarki i tak zaczne brac. Podobno kojarzenie tych 2 lekow daje lepsze wyniki niz samo CLO…moze to zalezy od tego kiedy bralas ten castagnus – moze trzeba go brac tak jak ten perlodel tylko do 15 dnia cyklu?? pozdrawiam paaaa
Kiedyś brałam castagnus i w pierwszym cyklu zaszłam w ciążę. Teraz mnie niestety rozregulował. Wcześniej hormony i prolaktyne miałam w porzadku. Cykle regularne. Wykresy ładne. Nagle brak drugiej fazy cyklu i wzrostu temperatury, szyjka ciągle wysoko, śluz różny, test owulacyjny raz pozytywny potem negatywny i tak na zmianę. Według USG pęcherzyki nie dojrzały, a okres trzeba było wywoływać, bo samoistnie nie przyszedł. Żałuję, że w ogóle go brałam. Na pewno trzeba uważać. Ja bardzo żałuję i nie wiem, co będzie potem.
Re: negatywny wplyw castagnusa?
Mysle, ze lek podawany na podobne dolegliwosci moze dzialac na calkiem innej zasadzie i ze te mechanizmy na pewno sa inne przy tych ziolkach. Nie martw sie, nie wyobrazalabym sobie, ze ten lek to takie zwielokrotnione dzialania castagnusa – poza tym jak pisalam, castagnus dziala tak niefajnie bardzo rzadko – zobacz, u nas tego nawet nikt nie potwierdza, znalazlam w sumie raptem 5 takich opinii w necie…
Znasz odpowiedź na pytanie: negatywny wplyw castagnusa?