Dziewczyny mam dylemat…..otóz od wrzesnia Pawelkiem opiekuje się nianiia, cóż mam do niej kilka zastrzezeń, ale moze sie czepiam, bo generalnie niania bardzo sie stara i Paweł sie do niej juz przyzwycził…. Ale od kwietnia zwalniają moją teściową z pracy i zastanawiam się czy nie wziąć jej do opieki nad P. Dodam tylko, ze byłyby pewnie plusy i minusy. Teściowa ugotowałaby obiad dla Pawełka i pewnie dla nas też, posprzatałaby (niania tego nie robi), chcielibysmy jej w ten sposób pomóc- równiez finasowo (płacilibysmu jej jak niani). Co byscie zrobiły na moim miejscu? Dodam tylko, ze tesciowa nie jest z tych wśbskich… Nie wtrąca sie do naszego zycia….
8 odpowiedzi na pytanie: niania czy babcia
Re: niania czy babcia
jezeli nie masz do tesciowej zastrzezen to zostaw dziecko z nią. po pierwsze zawsze lepsza babcia niz obca osoba. wiadomo ze krzywdy nie zrobi. pomoc w gotowaniu i sprzątaniu to tez bardzo wiele. no i kasa zostanie w rodzinie.
Ale z drugiej strony jak cos bedzie nie tak to nie bedziesz mogłą jej zwolnic ani zwrócic uwagi (to zalezy od tesciowej). no a do tego moze sie zbytnio zadomowic.
U mnie moja mama zajmie sie synkiem. nie posprząta bo go do niej bede wozic. ale licze po cichu na jedzonko w słoikach. no i dziecko bedzie na powietrzu bo maja domek. moja tesciowa tez jest ok ale jest zbyt pożądna na moje potrzeby. przypuszczm ze by mi prasowała skarpetki i majtki. na szczescie pracuje i nie ma czasu. na a z drugiej strony pewnie lepiej by wychowała małego niez moja mama (jast bardziej konsekwentna). W moim przypadku obie babcie sie nadają, jestem z nimu w dobrych układach i praktycznie nie mam zastrzezen.
Re: niania czy babcia
Też uważam, ze jeżeli babcia jest osobą zadbaną, higieniczną, sympatyczną i czułą. To właśnie ona powinna zajmować się wnusiem.
Babcie nie są złe, pod warunkiem, że nie są złe.
powyższe zdanie jest tylko pozornie idiotyczne 😉
Aga i Olo 11.01.2002
Re: niania czy babcia
Super, że o tym piszesz. Ja we wrześniu będę w takiej samej sytuacji. Muszę wrócić do pracy a teściowa idzie na emeryturę. Też się zastanawiam co zrobić. Jedyny problem dla mnie to właśnie to, że ciężko będzie jej zwrócić uwagę czy nakazac, że ma z małym coś robić w taki sposób jak ja sobię życzę… Teraz mam z nią dobry kontakt i raczej mamy jednakowe zdanie jeśli chodzi o wychowanie dziecka…. Wolę również zostawić pieniądze w rodzinie. Myślę, że babcia jest lepsza niż obca osoba, bo przecież maluszki nam nie powiedzą dokładnie co niania zrobiła a czego nie a tu chodzi o ich bezpieczeństwo. Podobno dzieciom najlepiej jest u babci – można jej na głowę wejść:).
Ja pamiętam, że w dzieciństwie non stop siedziałam z babciami i wspaniale to wspominam.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Re: niania czy babcia
Jak jest fajna, to tylko Babcia. Ja od kwietnia bede zostawiać Sylwię z teściami. !
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: niania czy babcia
Jednak chyba Babcia,tym bardziej że wymieniłas same plusy jak bedzie sie zajmowała Pawełkiem.
LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)
Re: niania czy babcia
To chyba nie ma się co zastanawiać-ja w każdym razie stawiałabym na teściową-tym bardziej,że nie jest wścibska
Aga i Dominika
5.12.2001
Re: niania czy babcia
Ja jestem chyba za babcia.
Tez zalezy jaka to babcia, czy ma podejscie do Pawelka, no i czy maly ja lubi…
Ale generalnie stawiam na babcie.
Soley i Laura Amelia 12 08 03
Re: niania czy babcia
Babcia!
Znasz odpowiedź na pytanie: niania czy babcia