Pamietacie jak pisalam o utrzymujacej sie na poziomie 37,3, 37,4 temperaturze? Wiec wczoraj ona spadla do 36,9. Bylam przekonana, ze to absolutny koniec, w dodatku mialam STRASZNE bole brzucha (dokladnie jak na okres), bole krzyza, itp. Tyle, ze @ nie przyszla. Dzis rano mialam nawet nie zmierzyc temperatury, ale tak na wszelki wypadek…. No i jest 37,1 i pol. No i co ja mam myslec??? Bo juz kompletnie zglupialam. Jest 31dc, a wiec 8 dni po ostatniej tabletce Duphastonu. Czekam sobie spokojnie na @, nie testuje, nie panikuje, ale jednak czegos tu nie rozumiem. Powiedzcie, czy jest duza roznica w temp. jesli sie ja mierzy jednego dnia ok. 7 rano, a drugiego przed 9? Bo wczoraj jechalam na spotkanie do Wawy i musialam wczesniej stac, a dzis sobie troszke odespalam. Oczywiscie nie wstaje z lozka przed zmierzeniem, bron Boze, nawet ledwo sie poruszam. O co tu chodzi???
Sylvie (od niedawna na Clo – chwilowo bez skutków)
11 odpowiedzi na pytanie: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Może to właśnie godzina mierzenia spowodowała ten “spadek”. Całkiem prawdopodobne, moim zdaniem.
Pozdrawiam i zaciskam kciuki,
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Drestycznych zmian tenp. nie powinno być, moim zdaniem powinnaś sobie pozwolic na odrobinę luksusu i pobiec do apteki. Kto wie moze dwie kreseczki już czekają?
Proszę o kciuki, aby w tym cyklu się udało!
Betsi
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Ja nadal trzymam kciuki!!!!!!!!!co do temki to ogladjac ciazowe wykresy na ff bywaly rozne spadki a ciaza byla.Wydaje mi sie, ze twoj spadek nie byl az tak drastyczny i miejmy nadzieje, ze teraz ta temperaturka sie utrzyma.Zaciskam piastki
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Naoglądałam się wielu wykresów ciążowych i były tam takie spadki temp, więc do póki nie ma małpy zawsze są szanse i to duże, więc wszystko jest możliwe, tak więc myśl pozytywnie i poczekaj jak dalej to się ukształtuje, nadal trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!
Kasiek
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Tryzmam kciukasy, a ja myślę, że będzie dobrze, @ nie ma, a to jest dobry znak. Całuski
anias
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Testuj !!! I to szybko, bo umieram z ciekawosci 🙂 Trzymam kciuki 🙂
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Oj coś mi się wydaje że za chwilę i tutaj zagości obrazeczek z dwoma kreseczkami?! Trzymam kciukaski (ale nas trzymasz w niepewności)
Magda
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Bardzo mocno trzymam kciuki żeby długo Ci się ta temperaturka utrzymywała 🙂
[Zobacz stronę]
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
Sledze posty nt twoich temperatur i powiem szczerze trzymasz mnie w ogromnym napieciu. Dziewczyno!!! Prosze cie zrob test, bo jestem straaasznie ciekawa czy ci sie udalo 🙂
Trzymam mocno kciuki i mocno cie sciskam.
Pozdrawiam.IwonaN
po sprawie…
no juz wiecie pewnie o co chodzi. ech… Nowy cykl:((((((((
Sylvie (od niedawna na Clo – chwilowo bez skutków)
Re: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?
U mnie też zauważyłam zmiany temperatury w zależności od godziny pomiaru (o 7 np. 36.6, natomiast o 9 już 36.8 – czyli średnio o 0,1 stopnia w górę na godzinkę).
Znasz odpowiedź na pytanie: nic nie rozumiem! ponowny wzrost temp.?