mam kłopot z posiłkami Milenki…. od kilku dni odmawia jedzenia kaszek na mleku…. zje max 2-3 łyżeczki i finał….kaszki podawałam na śniadanie i kolację a teraz już złupiałam nie wiem co jej dać w zamian, żeby była najedzona…zupkę zjada bez protestów i to spore ilosci, ale nie mogę (chyba) oprzeć jej menu tylko na zupkach…. czy roczniakowi wystarczy mleko z butli na śniadanie? bo na kolację to stanowczo za mało – Milenka budzi się szybciej w nocy niż zwykle…. kłopot nie jest w apetycie bo inaczej nawet zupki by nie zjadła….. co mogę jej dać w zamian?
W.
22 odpowiedzi na pytanie: nie chce kaszki
Re: nie chce kaszki
mozesz jej odac jajecznice kanapeczki pokrojone na nalutkie kawaleczki – u nas mowimy na to wagoniki 😉
ja nie podaje ale duzo mam podaje paroweczki
w zasadzie roczne dziecko moze jesc wszystko to z co dorosly z wyjatkiem uczulajacych i ciezkostrawnych potraw
Re: nie chce kaszki
jajeczniczkę spróbuję ale na kanapki nie mam pomysłu bo mała jest uczulona na mleko krowie więc masło chyba nie wchodzi w grę…czy mogę jej dać kanapkę z dzemikiem (oczywiście minimalne ilości)? parówki odpadają – za dużo się nasłuchałam o metodach produkcji tego “rarytasu” – sama bym tego nie zjadła.
kurcze czuję się jak początkująca mama a przecież to moje drugie dziecko…. przy Krzysiu wszystko jakoś szło naturalnie a przy Milence każde zmiany w jadłospiscie przychodzą mi ciężko i są dla mnie ogromnym zaskoczeniem
Re: nie chce kaszki
mozesz smarowac chcleb oliwa z oliwek
mozesz dac dzem wlasnej orboty albo nie wlasnej z owocow ktore nie uczulaja – wcale nie mkusi tego byc malo na kanapce
mozesz ugotowac piers z kurczaka czy kawalek schabu posiekac zrobic paste z np wlasnej roboty majonezem i posmarowac na buleczke
Re: nie chce kaszki
Może to chwilowe kaprysy, skoro do tej pory jadła bez protestów?
Teraz jest duży wybór kaszek, ja odkryłam ostatnio Nestle Bifidus – 8 zbóż, jest bezmleczna, więc zrobisz na mleczku, jakie dostaje Milenka i jest zupełnie inna w smaku niż kaszki ryżowe, jest też kaszka z kaszy manny Bobo Vita, też inna niż ryżowe, no i Sinlac, już raz próbowałaś, pamiętam, nie wiem czy podajesz. Może w którejś zasmakuje, może dodaj do kaszki soczku albo jakiś deserek?
Szczerze mówiąc też nie wiedziałabym, co dać Zośce, jakby kaszek odmówiła
Re: nie chce kaszki
sinlac bardzo smakował Milence ale ją uczulał…. dostała po nich czerwonych policzków…. odstawiłam go… moze spróbuję tych kaszek o których piszesz…. coś mi świta w pamięci, że Krzyś dość wcześnie też zrezygnował z kaszek…. cały czas zachodzę w głowę jak ja mu wtedy organizowałam posiłki….pierwsze zęby miał dopiero tuż przed 1 urodzinami więc gryzł kiepsko…. No ale w przeciwieństwie do swojej siostry mleko zagęszczone kaszką wcinał aż się mu uszy trzęsły…. z MIlenką takie numery nie przejdą 🙁
Re: nie chce kaszki
ten pomysł z pastą bardzo mi się spodobał wypróbuję.
Re: nie chce kaszki
Moja Aśka lubi zupy mleczne na kolacje – typu ryż/płatki ryżowe + mleko, makaron + mleko, kasza gryczana + mleko, ostatecznie kasza manna na mleku (koniecznie niesłodzone). Może takie coś spróbujesz (ja robiłam na krowim mleku, bo Aśka modyfikowanego nie tknęła, ale Twoja chyba jakieś modyfikowane je)?
Jak była niemowlakiem wchodziły jej też kaszki ryżowe i kukurydziane, ale niesłodzone i robione na soczkach jabłkowo – miętowych.
Gotowych dziecięcych kaszek nigdy nie chciała jeść…
Pozdrawiam,
Anka
Re: nie chce kaszki
te soczki o których piszesz to są te typowo dla dzieci czy np tymbark?
spróbować nie zaszkodzi…. MIlenka jest na Nurtamigenie i robienie jej kaszek na tym mleku z perspektywą wylania jedzenia stresuje mnie lekko – próbuję zawsze potem kolejny raz (ze świeżo zrobioną kaszką) i…porażka….. próbowałam nawet kaszek na wodzie ale efekt jest ten sam….
Re: nie chce kaszki
Aśka akurat ulubiła sobie jabłkowo-miętowy Bobo-Vity(chyba – dawno już go nie kupowałam, bo teraz już pije Tymbark – nadal jabłkowo-mietowy to ulubiony smak :)).
A co do wylewania mleka – sprubój może zalać parę makaroników (polecam muszeki, gotowane bez soli) 3 łyżkami mleka i zobaczysz, czy posmakuje. Jak zje to zalejesz więcej, jak nie to dasz mleko z butli :).
Taki makaron z mlekiem to naprawdę dobra zupka – Aśka ją uwielbia, a ja z dzieciństwa wspominam :)…
Pozdrawiam,
Anka
Re: nie chce kaszki
wczoraj wieczorem wypróbowałam kleik kukurydziany (którym pare miesięcy temu pluła) – pomyślałam, że skojarzy z chrupkami które uwielbia i udało się wcisnąć tego kleiku (na wodzie) około100ml więc prawie sukces….z makaronową zupą mleczną spróbuję dziś wieczorem….
dałam jej też wczoraj jajeczniczki, ale ciężko jej szło – smakowało(otwierała buzię po więcej), ale miała kłopot, żeby przełknąć. będziemy trenować skoro smakuje
dzięki za pomoc Tobie i pozostałym dziewczynom, troszkę pewniej się poczułam na nowym etapie żywieniowym MIlenki.
Re: nie chce kaszki
Jajeczko, buleczke z maselkiem, Platki na mleku, Zwykla kasze manna, bulke rozmoczona w mleku, budyn, gotowane i surowe owoce, ziemniaczki z miesem i sosem. Normalnie mozesz dziecku dawac wszystko. Zgodnie z wyobraznia inwencja tworcza i upodobaniami diecka. Bo jest na tyle duze ze zje wszystko.
ewqa
Re: nie chce kaszki
dzięki 🙂
moja panna już się rozsmakowała w nowościach i nawet kleik kukurydziany poszedł w odstawkę… wcina jajko, chlebek. bułkę, zupki coraz “doroślejsze”, mleko ograniczyła do dwóch razy na dzień, zasmakowała w owocach… Normalnie nie poznaję swojego niejadka
Re: nie chce kaszki
Domyślam się, ze kaszki podajesz geste skoro lyzeczka?
Oluś w ogóle nie chcial jesc gestych kaszek, wiez zaczelam podawac butla, na tyle rzadkie, by przeszly przez ustnik aventowy. I nie było i nie ma problemow, gestych nadal nie chce. A smak ten sam 🙂
Ania i
Re: nie chce kaszki
czy gęste? raczej nie..powiedziałabym “średnio-gęste”…. kaszka przez butle wogóle nie wchodzi w grę…. Milenka na początku butlowania czasami dawała się oszukać i piła mleko z kaszką ale po kilu razach odmówiła współpracy…. Krzyś długo popijał mleko zagęszczone kaszką… Ale kaszek podawanych na łyżeczce nie jadł odkąd skonczył rok (mniej więcej)…. Milenka obecnie na kolacyjkę zjada chlebek lub bułeczkę cieniusieńko posmarowaną masełkiem…jestem na etapie odzwyczajania jej od nocnego mleka (budzi sie raz lub dwa na picie…dziś próba z wodą zamiast mleka…)
W.
Re: nie chce kaszki
Czyli u nas jest tak samo jak Ty miałaś z Krzysiem 🙂
Ania i
Re: nie chce kaszki
Polecam Sinlac w takim układzie. Michał jada snilac na sniadanie i kaszke na kolacje.
Aga &
Re: nie chce kaszki
Moje dziecko nigdy nie jadło kaszek bo jej to nie smakowało. Karmiłam Julię 22 miesiąc piersią, a od 8, 9 miesiąca jadła już te wszystkie zupy co my i chleb na śniadanie, serek, wędlinkę. Z nabiału serki, jogurty. Nie wydaje mi się że kaszka jest czymś niezbędnym. Jeśli chodzi o witaminki to zawsze można dawać Vibovit Bobas dla dzieci do 3 lat. Można tez zwykłą zupę zagężcić trochę kaszką nieowocową.
A może poprostu kaszka jej się znudziła i trzeba zrobić przerwę, albo dawać 1 raz dziennie lub co 2 dzień.
Małgoś i
Re: nie chce kaszki
No a ja sobie nie wyobrażam bez kaszek….Zośka też jest na piersi, ale ma półtora ząbka więc czym by te kanapki pogryzła? Sama pierś już na noc absolutnie nie wystarczy, no ale ja mam to szczęście, że moje dzieciaki kaszki uwielbiają 🙂
Re: nie chce kaszki
Julia w 9 miesiącu miała 2 małe jedynki na dole. Ale robiłam jej małe kawałki chleba tzw. żołnierzyki i brała po jednym. Dziąsła wystarczały by je rozdrobniła. Z resztą tak ładnie nauczyła się żuć, że tymi dziąsłami nawet surową paprykę tak międliła, aż na malutkie cząstki.
Małgoś i
Re: nie chce kaszki
Znasz odpowiedź na pytanie: nie chce kaszki