dziewczyny poradzcie. o co chodzi? mlody jest chory. kaszle, ma katar, mial goraczke, mocz na szczescie czysty. bierze leki, ktore juz kiedys bral i nie bylo takich problemow. nawet cos tam je i nie ma z tym zbytniego problemu, i obiadki i zupki i chleb, ale wogole nie chce pic!!! a to w tej sytuacji najwazniejsze….
nie chce, zaparl sie i ani z butli ani z niekapka ani z rurki ani normalnie ani nawet podawanego ze strzykawki….juz cuduje tez i z rodzajem picia: mlelko, herbatki rozne, soczki…. Nawet mu slodzic zaczelam, ale bez efektu, tez nie idzie….on wrecz zaczyna histeryzowac a sam widok picia, a ja juz wymiekam i trace cierpliwosc.
dlaczego tak jest? przeciez jakby go np. bolalo gardlo to predzej chyba nie chcialby jesc? ale picie?
Znasz odpowiedź na pytanie: