Witam
Mój 6 miesięczny synek bydzi się w nocy i nie che zasnąć – taka przerwa trwa od pół do dwóch godzin – co mam z tym zrobić?
Wygląda to tak.
O 19.00 jest wykąpany i najedzony – zasypia sam przytulony do misia.
I to jest super.
Ok. 23 lub 24 godziny budzi się i nie chce spać – nie płacze i w tym sęk.
Leży w łóżeczku i mruczy sobie sam do siebie. Piszczy jedynie jak się przewróci na brzuszek i nie może sam wrócić na plecki – ma utrudnione ruchy bo śpi w śpiworku. Nie jest głodny – bo kilka razy chciałam podać butelkę ale nie chciał.
Ok. godziny 2.00 dostaje mleko – bo wtedy jest głodny i wypija całą butelkę.
Dodam że w pokoju panują “egipskie ciemności” i nie zapalm światła.
Po butelce zasypia sam i śpi do 5.00 i znowu sie budzi i jest gotowy na dzienne igraszki.
Czyli w nocy spi ok. 7-8 godzin – to chyba mało jak na niemowle?
W dzień – Zasypia dopiero ok. 9.30 i śpi godzinkę, a później ok. 14.00 śpi jakieś półtorej do dwóch godzin.
Podumowując 6 miesięczne niemowle śpi na dobę 11-12 godzin.
W dzień może nawet nie spać ale ta noc – koszmar – tym bardziej że ja spię przez to ok 3-4 godziny na dobę i to z przerwami.
Mój mózg już nie pracuje…..
Nie wiem o co w tym chodzi?
Może ja coś przeoczyłam – całkiem możliwe – tak jak napisałam mój mózg przestaje działać….
Dodam jeszcze że dziecko ma stałe pory jedzenia i inne rytuały. Przestrzegam tego bardzo.
39 odpowiedzi na pytanie: Nie che spać w nocy – szukam rady
Może kładź go później na noc
Moje, jak pamiętam na noc zasypiały między 20-21.
Bo wygląda, jakby on to spanie od 19 do 23 traktował jak drzemkę, budzi się, nie jest głodny i chce się bawić
No właśnie – może spróbuj przestawić go na 20, albo później?
A gdzie ty śpisz? W tym samym pokoju? Może go coś budzi? Chrapanie, przewracanie się rodziców w łóżku?
Co robisz, jak się mały budzi? Próbowałaś spać?
Ja “zagłuszam” zewnętrzne dźwięki wiatrakiem. Stoi tuż przy łóżeczku, i latem wieje w małego, teraz wieje w sufit, i Michalski się raczej nie budzi. A jak budził się i gadał, zwykle go ignorowałam i usypiał po jakimś czasie. Jak mu się krzywda nie dzieje, to chyba nie ma sensu reagować.
Już tak robiłam – nic to nie dało.
Dokładnie tak jak piszesz – on to traktuje jako drzemkę. Tylko kiedy ma mieć dlugą przerwę nocną…gdyby mylił dzień z nocą – ale nie.
Jest totalna cisza i nic go nie budzi.
Jemu się na razie krzywda nie dzieje -ale wg. mnie dla zdrowia i rozwoju powinien mieć dlugą przerwę nocną.
Krzywda na razie dzieje się mnie – ja spię w jego pokoju i mnie budzi nawet szmer i jak mam spać…tylko w ostateczności reaguję na jego “gadanie”.
Przeczytała już wiele na temat spania niemowląt i wszędzie są klasyczne problemu a mój jest – wydaje mi się inny.
Przecież mam starszego synka i poszło super – a robię to samo….
pocieszę Cię 🙂 nasza Natunia miała takie przerwy do roczku 😉 teraz sie śmieję ale rozumiem Twoje zmęczenie, budziła sie w środku nocy i sobie gadała, jak juz potrafiła wstawac było najgorzej bo potrafiła wstać i marudzić w łóżeczku tak długo aż trzeba było reagować…właczałam jej karuzelke, uspokajacz… Nic nie pomagało, wręcz rozbudzało…brałam ją do naszego łózka i przysypiałam a ona sobie szalała…czuwałam tylko żeby nie spadła…dopiero po 2 godz. wypijała mleczko i zasypiała…teraz też jej się takie numery zdarzają ale sporadycznie…jak sie przebudzi i siada w łóżeczku i jak położenie nie pomaga to biore ją do nas i sie przewala tak długo aż zaśnie, z ta różnicą że teraz widzi że my śpimy i rozumie że ma spać wiec zamyka oczy i sie turla między nami aż zaśnie 🙂
nie było to co noc na szczęście ale zauważyłam że zawsze po takich nocach uczyła sie czegoś nowego…może w nocy obmyślała jak tego dokonać…
rano odsypiała długo a ja z nią…wiec czasem spałyśmy tak do 10 🙂
TO MNIE POCIESZYŁAŚ
Mój budzi się o 5 rano i nie odsypia.
Co ja mam za egzemplarz?
kurcze
mój tak spał jak miał miesiąc-dwa Teraz ma skończone 3 miesiące i nie je w nocy. Kąpie go o 19, potem jeszcze staram się z nim chwile pobawić ale on szybko mi usypia. To jest raczej drzemka bo za pół godzinki się budzi i kręci przez jakiś czas. Tak więc na dobre zasypia koło 21 i to jest już twardy sen. Między 22 a 23 daje mu jeszcze butle:) i on mi śpi do 6-7 Zdarzają mu się dni kiedy budzi się po 4 i słysze jak się kręci, ale ja nie reaguje tylko staram się zasnąć i mały chyba też zasypia
Ja na twoim miejscu spróbowałabym kłaść go ciut później i dać mu ostatni posiłek troszkę później. Wydaje mi się że takie dziecko jak zje ostatni raz po 19 to nie wytrzyma całej nocy ale nie wiem bo mój ma dopiero 3 miesiące więc takie moje doświadczenie. A karmie go o 7,12,17, potem 19 kąpiel i drzemka i 22-23 ostatni raz.
Ja miałam od zawsze śpiochy potrafili ciagiem 12 h spać szkoda, że im to nie zostało;).
Tak sie zastanawiam nie jest mu za ciepło w tym śpiworku? Gdyby tak było chyba by płakal Może nie jest dostatecznie zmęczony i stąd takie pobudki? 6 miesieczny maluch może się zmęczyć np bawiąc się na macie..
U nas tak było nieraz zasypiali na tej macie bo ćwiczyli przekręcanie się albo pełzanie> to już później..
Pamiętam ze chłopaki budziły się wcześnie bo ich nie domęczyliśmy na wieczór np: spacerem.. Teraz jest zimno, szybciej się robi ciemno więc w domu szaleją i zasypiają przed 21 ( kiedys po 21 wczesniej nie bylo mowy).
ja tak mam od prawie 6 lat. Tyle że mój wstaje o 6 rano no ale bajki zapuszcza a ja spię dalej.
Przemęcz sie jeszcze z 5 lat i bedzie lepiej 😀
Eee… Ja To-to moje karmiłam koło 2 w nocy przez długie miesiące, i potem przestał się sam budzić. Jakiś czas budził się na jedzenie koło 4, a potem i to mu przeszło.
Z kolei najlepszym rozwiazaniem na zasypianie i przesypianie nocy w okolicy 10 miesięcy okazały się.. regularne drzemki. 2 długie w ciągu dnia – dziecko grzecznie idzie spać po 20, i budzi się koło 7. Jak dostanie butlę ze śniadankiem – dosypia do 9-9:30.
6 miesięcy to etap ogromnego rozwoju, może mu się coś przestawia teraz, uczy czegoś nowego, i spać trudno. 😉 A to, że starszy spał ładnie… ten model może mieć zupełnie inne potrzeby. Jakoś to musisz przeczekać, może wróć do swojego łóżka?
Kobieto, ciesz się, bo mogło być dużo gorzej, nie chcę skłamać, bo to już prehistoria, ale moja K. dopiero po 6,7 miesiącach zaczynała robić dłuższe spanie np. 5 h ciągiem. U nas normą były drzemki 2 godz., potem pielucha, cyc i dalej spać, dlatego na drugie chyba się już nie zdecyduję. Jak sobie wspomnę ten maraton…:Nie nie:
miałam taki sam maraton, co 2 godz z zegarkiem w ręku budził sie do cycka przez calusieńki rok!
Na drugie się zdecydowałam jak syn miał skończone 2 lata, był juz bez pieluchy, troche lepiej w nocy spał 😉
Drugi syn- zupełnie inny człowiek! 😀
Spokojny, spiący ile się da, zasypiający sam, poprostu odmiana o 180 stopni. Takich jak on mogłabym mieć dwóch w tym samym czasie i bym się wyspała he he he… 😀
A ja podpowiem odwrotnie 🙂
Maluch moze miec za malo drzemek w ciagu dnia. To sie dziwne moze wydac ale moj syn potrafil “liczyc”. Jezeli w ciagu dnia nie mial trzech drzemek to wieczorne spanie tak traktowal. Nie on taki jedyny byl bo walkowany byl kiedys ten temat na forum.
Proponuje wczesniej klasc w dzien (moze na spacerach w wozku), wybudzac dziecko tak aby nie spalo dluzej niz godzinke i w ten sposob zmiescic trzecia drzemke. 19:30 wykapac, nakarmic itd… tak aby o 20 bylo w lozeczku przytulone do misia 🙂
Moze sie to dziwne wydawac bo rozsadek podpowiada aby dziecko mniej klasc w dzien ale wlasnie czasem dziecku brakuje trzeciej drzemki dlatego idac spac o 19 nie traktuje tego jako nocne spanie. Dluuugo do tego dochodzilam meczac siebie i dziecko probami przetrzymania wieczorem aby byl bardziej zmeczony a to wszystko na nic bo i tak po 1-2 godz sie budzil :Młotek: wystarczylo tak zorganizowac dzien aby trzy drzemki zaliczyl 😉
spróbuj go kilka dni przetrzymać w dzień bez snu może mu się zbytnio poprzestawiało. albo po postu boi się tej ciemności są takie blade światełko wkładane do kontaktów i po przebudzeniu nie będzie się bał:)
A ostatnia możliwość wieczorkiem nie na jada się i budzi się na jedzonko mo że coś sytszego:P moje tak budziły się jak były głodne.
Nie doczytałam, że on ma tylko dwie drzemki w ciągu dnia.
Wiem, że różne są dzieci, ale półroczniakowi to przydałyby się 3, jak najbardziej, i właśnie ta ostatnia późnym popołudniem, pod wieczór.
Masz rację 🙂
On już raczkuje i bardzo aktywny – wieczorkiem po prostu pada zmęczony.
Nie jest mu za gorąco- też o tym myślałam.
on już za dużo niech nie kombinuje…:Nie nie:
ale rzeczywiście np. już raczkuje – jest bardzo aktywny.
ja na dzień dzisiejszy nie dziwię się że masz obawy – no jakby uzasadnione
Też o tym czytałam – że jak jest za bardzo zmęczony to źle sypia w nocy – zrobiłam tak parę razy i w nocy było to samo.
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie che spać w nocy – szukam rady