Mój bąbel skończył cztery miesiące i ani mu się śni leżenie na brzuchu 🙁 wręcz nienawidzi tego wytrzymuje może z 5 min. więc zbytnio go do tego leżenia nie zmuszam.
Słyszałam,że skoro maluch mało leży na brzuchu to późno zacznie raczkować.A jak z leżeniem na brzuszku u waszych maluchów???
jolak i Ksawery (4.XI.03)
Edited by jolak on 2004/03/04 14:34.
11 odpowiedzi na pytanie: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
Mój synek także nie lubił leżenia na brzuszku. Za sugestią jednej z forumowych mamusiek zaczełam go układać a przed nosem kładłam mu kolorową książeczkę. Byl nią zafascynowany i już nie złościł się. Synka sporadycznie kładłam na brzuszku, aż pewnego dnia, gdy skączył już 4 miesiące zobaczyłam go na brzuszku – obrócił się sam. Teraz często lezy na brzuszku, ale to wynik jego własnej działalności.
S pokojnie – Twoje dziecko też Ciebie zaskoczy!
,
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
Mam taką nadzieję, że jak tylko zacznie przewracać się sam z boku na bok to polubi też leżenie na brzuszku. Teraz smacznie śpi – jak zwykle na pleckach, bo do spania na boczku również nie jest przekonany. Pozdrawiam!!
jolak i Ksawery (4.XI.03)
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
Oj tak moja tez nie cierpiala lezenia na brzuszku az zaczela sie sama przewracac i teraz juz lubi,i mysle ze ta niechec po pewnym czasie po prostu mija.
Gia mama Rami
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
Na boczku Al nie spał nigdy. Ale gdy nauczył sie obracać, to zauważyłam że w nocy potrafi się położyć sam na boczku i spać dalej.
,
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
Tobiasz wręcz nie znosił leżenia na brzuszku, każda próba kładzenia go na nim kończyła się wielkim płaczem 🙂 a przy jego kolkach było to bardzo wskazane ale skoro płakał to po co dziecko zmuszać do czegoś czego nie lubi a bez tego dużo płakał z powodu kolek więc nie chciałm go dodatkowo stresować. Na brzuszku leżał tylko u męża na brzuszku :-)) tak brzuszek do brzuszka na fotelu “leniwcu” kołysany słodko zasypiał i tak jest do tej pory :-))). Z tym raczkowaniem to musi coś byc Tobiasz wogóle nie raczkował i nie raczkuje. Sam chodzi a położony na brzuchu już nie płacze tylko pełza po mieszkaniu…. do tyłu :-))). A chodzić zaczął dość późno w 14m-cu.
Pozdrowienia
Ksantia i Tobiasz ur.04.01.2003.
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
Mój syńcio też nie cierpiał leżenia na brzuchu, a teraz to jego ulubiona pozycja do spania.
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
Krzyś nienawidził leżenia na brzuszku dopóki sam się na niego nie potrafił przewrócić…
… a potem już nie leżał na plecach; przewijanie stało się męką
nic na siłę, wkrótce synek polubi
czy później będzie raczkował? trudno mi powiedzieć, Krzyś zaczął raczkować p skończeniu 7,5 mies, a po 10 już samodzielnie chodził;
[i]Ewa i Krzyś (14 mies.)
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
mieliśmy to samo! dopiero kiedy Natalka sama mogła fiknąć – polubiła, zwłaszcza spanie na brzuchu… co przyprawia mnie o dreszcze…
co do raczkowania, chmm wcześniej wstała – podciągająć się do poręczy łóżeczka, do mebli i tak chodzi wzdłuż, raczkować zaczeła później – kiedy stwierdziła ze sama jeszcze nie przejdzie większych odległości między meblami
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
moja córeczka nie lubiała i nie lubi leżeć na brzuszku
ma 11 miesięcy i teraz zaczął sie problem z posmarowaniem jej plecków i dupci po kąpieli, bo do niedawna leżała na brzuszku po umyciu, zabawiała się czymś a ja w tym czasie ją smarowałam, a teraz wycwaniła się i natychmiast przekręca sie z brzucha na plecy i nie mam jak jej naoliwić tyłu….
no a jeśli chodzi o raczkowanie, a właściwie nie tylko o raczkowanie to powiem, że to nie lubienie brzuszkowania ma odzwierciedlenie w rozwoju fizycznym, bo Wiktoria ma 11 miesięcy i nie raczkuje, nie chodzi, ba..ona nawet jeszcze sama nie stoi, jest w tej chwili na etapie podciągania się do stania i to wszystko dlatego sądzę, że to niebrzuszkowanie spowalnia rozwój fizyczny dziecka…. przynajmniej tak jest w moim przypadku (+ cechy indywidualne i temperament, moje dziecko jest spokojne i niezabardzo ruchliwe)
pozdrawiam
czekająca na postępy….
Iza i Wiktoria (05.04.03r)
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
To tak jak Natusia, nie znosi i nie chce. Niepokoiłam się podnoszeniem, a raczej nie podnoszeniem główki ale wczoraj pediatra mnie uspokoiła. Mam się nie przejmować, skoro mała nie chce, to nie mam jej zmuszać.
lwica z Natalką 05.11.2003
Re: Nie cierpi leżenia na brzuszku!
Mój Maluszek gdzieś do 5 miesiąca nie cierpiał tej pozycji, zaraz się złościł i zaczynał płakać. Więc kładłam go na brzuszku u siebie na kolanach i zabawiałam jakąś zabawką albo sama kładłam się na plecach i bralam go na siebie i mówiłam do niego, śpiwałam, chyba mu to bardziej odpowaidało bo czasem nawet zasypiał w takiej pozycji na mnie.
Pozdrawiam
Ola i Mateuszek (15.08.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie cierpi leżenia na brzuszku!