Przeglądam od godziny wątki dotyczące menu sylwestrowego, przystawek, sałatek itp itd…
I nic. Apetytu po Świętach brak. Ratunku?
Co zrobić rodzince do jedzenia w Sylwestra?
Ps1. Zdesperowana jestem, proszę nie usuwać mojego wątku 😛
Ps2. Uwaga na myszy. 😀
17 odpowiedzi na pytanie: NIE MAM NA NIC OCHOTY…
Ja będę mieć zupe, chyba leczo. Będą krokiety z mięsem. Salatka na pewno (albo ziemniaczana albo ryżowa). Koreczki. Zimna płyta. Jajka na twardo przekorjone na poł i na to ciut majonezu i posypie szczypiorkiem.
Nie wiem co jeszcze, cos znajomi na bank doniosa:)
Doniosą jeszcze doniosą 🙂 Sałatkę z makaronu ryżowego doniosą, barszczyk i krokieciki ofkors i jak dostanę przepis od znajomych to pikantne skrzydełeczka w dziwnym sosie też doniosą 🙂
Nie dziwię się, po świętach wątroba obciązona
Więc ja kupuje kosz owoców
Zrobię jakiś lekki owocowy sernik z galaretką i owocami lu ewentualnie sałatkę owocową
I jakieś lekie danie typu sałatka brokułowa – z małą ilością sosu czosnkowego, lub – pewnie zamiast parmezanu jakiś plesniak wrzucę
lub ratatouille np
ew lasagne wegetariańską
i pewnie tri colore salad (trzy kolorową sałatkę)- mozarella, pomidor i avocado wszystko pokroić w plastry ułożyć na przemian na talerzu i polać sosem z oliwy (najlepiej extra vergine + zioła + sól można troszkę czosnku- wg smaku)
Dla dzieci ew lody z jakąś ekstra owocową lub czekoladową polewą, chyba, że będą strasznie nalegać na tiramisu
I to jest full co brzuchy mogą znieść po grzybach, kapuście i mięsach
Świeżo, warzywnie, z oliwą z oliwek i czosnkiem i białym winem (wiem, to ostatnie u Ciebie odpada;))
Nie wątpie:) Ale będzie imprezka:D
No właśnie myślę o jakieś sałatce ale nie chce naszej jarzynówki a taka całkiem na bazie sałaty to po godzinie nie będzie ładnie wyglądać:)
Raz jadłem na imprezie sałatkę gdzie dziewczyna wrzuciła- uszka z mięsem ale była bardzo smaczna ale nie pamiętam już co w niej jeszcze było.
Mam jakąś amnezję ostatnio bo nie mam pojęcia co by tu zrobić. Niby można ze wszystkiego ale mi to absolutnie nie pomaga,
Polecam Gyros, albo z boczkiem albo ryżową. rewelacyjne są 🙂
Ryżowej może podziękuję 🙂 ale tobie podziękuję już szczerze i poważnie bo z boczkiem to może się udać:) ostatnio łazi za mną ochota na coś wędzonego.
może to była sałatka z tortellini?
Ja dziś robie właśnie z boczkiem ziemniaczaną. Pycha!
Z tego przepisu :
tyle ze ja z lupin obieram ziemniaki:)
ja polecam ananasowo-tuńczykową sałatkę, sałatkę teściowej, sałatkę ognistą z indykiem i chrupiące krokiety z masą serową, ryż na słodko w piwku
A ja jutro robię kurczaka z rożna – chyba jadłam go z 5 lat temu (ciekawe czy mi wyjdzie).
I sałatke grecką i chrupiącą bagietkę.
A my robimy sushi – z surimi, łososiem surowym, pieczonym, wędzonym, z filadelfią, ogórkiem, papryką, sałatą, awokado. Mniaaaammmm! Taka tradycja 😉 Jedzenie lekkie, łatwe i przyjemne.
A bardzo możliwe:) Znasz jakiś przepis? Gratuluje intuicji:)
U mnie powtórka z rozrywki – weny brak. Co więcej, od 3 dni pytam rodzinkę co będziemy jeść na Sylwestra i nikt nic nie wymyślił…
oświeć mnie co to jest?
u nas tez sushi na sylwestra 🙂
Serek 🙂
Bułeczka cieplutka i serek – mmmm, slinotok mam 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: NIE MAM NA NIC OCHOTY…