Przepraszam, ze pisze z tak błachego powodu,,,chodzi o poplamione spodnie.. Ale to dla mnie wazne, bo mam tylko 2 pary letnich, i własnie jedna z nich poplamiłam sosem od pizzy.
Nie chcą cholery zejsc, prałam chyba 4 razy, w tym w vanischu, czy macie jakis sposob domowy?????????
Prosze o podpowiedzi, i sorka ze takie pytanie, ale kogo mam sie pytac jak nie WAS?????
pozdrowionka
4 odpowiedzi na pytanie: nie na temat ale PILNE!!
Re: nie na temat ale PILNE!!
Powinnas dostac w polsce sprej z benzyna. Mam spodnie na ktore wylalam zupe i byly tluste plamy.Za chiny nie moglam z odplamiaczem doprac ale po tym z bezyna zeszly
Edited by agaHH on 2003/05/06 16:44.
Re: nie na temat ale PILNE!!
Nie chcę Cię martwić ale ja miałam swoje ulubione białe spodnie i poplamiłam je sosem do spagetti na Węgrzech. Może oni mają tam jakieś paskudztwa w tych sosach bo było to 7 lat temu – spodnie mam do dziś do prac ogrodowych, a plama jak była tak jest, nawet kolor nie zelżał.
Ale tobie życzę powodzenia !!! Asia
Re: nie na temat ale PILNE!!
jest taki bardzo prosty domowy sposób, który sprawdza sie u mnie od długiego czasu. Poschodziły mi zaschniete plamy z krwi, czerwonego wina, zupy pomidorowej i inne tłuste plamiska. po prostu wlewam na plamę nierozcieńczony płyn do mycia naczyń i zostawiam na 24 godziny, a potem do pralki i wszystko powinno zejść. A jak nie…to juz nie wiem…
SYLWIA ZAWSZE UŚMIECHNIĘTA STARAJĄCA SIĘ
Re: nie na temat ale PILNE!!
Ja też proponuje płyn do naczyń – sprawdzony mietowy ‘ludwik”
polac, zaprac (ja robie to od razu) i wyprac
mam nadzieje ze ktoras rada poradzi sobie z ta “wstretną”
plamą
powodzenia
asia
Znasz odpowiedź na pytanie: nie na temat ale PILNE!!