nie rób zakupów w Wigilię

[Zobacz stronę]

rozumiem ideę, nie rozumiem jednak, czemu akurat pracownicy sklepów są tak bronieni przed pracodawcami – bo pracodawcy są prywatni…?

Jakoś nikt nie krzyczy, by lekarzom dać prawo do odpoczynku w Wigilię – a szkoda 😉 Podobnie w służbach mundurowych i wielu innych branżach – ludzie pracują nie tylko do 17, ale wręcz całą noc i jakoś nikt nie krzyczy…

PS. Na studiach pracowałam w McDonald’s – też zawsze w Wigilię było czynne do 16. Od 14 już prawie nikt nie przychodził, spokojnie zdążyło się posprzątać przed 16 i w zasadzie ostatnia osoba (kierownik) wychodził najpóźniej o 17. Praca w usługach jest specyficzna, z takimi utrudnieniami trzeba się liczyć.

Ale z drugiej strony nie rozumiem ludzi – lecieć do TESCO w Wigilię o 16… Kosmos jak dla mnie.

53 odpowiedzi na pytanie: nie rób zakupów w Wigilię

  1. Jakoś nikt nie krzyczy, by lekarzom dać prawo do odpoczynku w Wigilię – a szkoda Podobnie w służbach mundurowych i wielu innych branżach – ludzie pracują nie tylko do 17, ale wręcz całą noc i jakoś nikt nie krzyczy…

    Trzeba by postulat jakiś wystosować wtedy by Kostucha i jej dzieci- choroby- też sobie zrobiły wolne wtedy i git;)

    lekarz w sumie też wiedział w co się pakuje, nie?;) sam sobie zawód wybierał….

    • są zawody, jest ich dużo, w których praca w święta to ‘normalka’. część z nich została wymieniona.
      nie ma co jęczeć, zawsze można się przebranżowić;)

      • ja nie robie zakupów w wigilie…. bo pracuje

        to i ja bardzo poprosze o nei kupowanie leków w wigilie 🙂

        • Zamieszczone przez ahimsa
          Trzeba by postulat jakiś wystosować wtedy by Kostucha i jej dzieci- choroby- też sobie zrobiły wolne wtedy i git;)

          lekarz w sumie też wiedział w co się pakuje, nie?;) sam sobie zawód wybierał….

          może i tak, ale
          mogliby tak i pod szpitalami poprotestować

          • ja zakupów strikte normalnych nie robiłam. Ale zdarzyło mi się gnać po prezent bo ktoś miał dobić na wigilię jeszcze.
            Sama tez pracowam w Wigilię często gęsto

            • Bo tym związkowcom to nie powiem gdzie się poprzewracało.

              Ja na przykład psioczę na pracę w święta, ale nie przez sam fakt konieczności pracowania w święta (nie mówię o Wigilii, bo to przecież normalny dzień pracy), ale przez to, że od lat nie dostaję w święta wolnego – a powinno być sprawiedliwie, jak rok temu pracowałam, to teraz powinien kto inny robić. Ale to duże ALE jest do szefa, a nie konieczności pracy jako takiej. W tym roku poszłam po rozum do głowy i wzięłam urlop

              • też miałam taką pracę, że wtedy kiedy wiekszość czekała na wolne = weekend, to ja akurat miałam najintensywniejszy czas w robocie… można się przyzwyczaić, choć…
                niestety, rodzinnie nie było najwygodniej, bo cały tydzień się mało widywaliśmy (praca, przedszkole), a jak przychodził weekend to też rzadko bywałam w domu.

                • a tak ogólnie to proponuje petycje

                  “oddam 6 stycznia za wigilie.. no albo 11 listopada….”

                  kto podpisze moją petycje 🙂

                  a tak na serio – to często nie widze sensu wolnego w jakis dzien. a wigilia jest duzo bardzije wazna, rodzinna. taki 15 sierpnia – ot wolne i okazja do dłuzszego weekendu

                  • Dla mnie 6 stycznia ważniejszy – Kacper ma imieniny 🙂 😉 A Kacper – NAJWAŻNIEJSZY! 🙂 Ale i tak się nie cieszę ze zmiany w prawie pracy, bo dla mnie pojęcie “dzień wolny” czy “Święto” nie istnieje. Ja np. mam wolne jutro, bo tak mam w grafiku.

                    • ja na przykład w tym 6 stycznia sensu nie widzę…

                      Wiem, że Wigilia to wyjątkowy dzień. Co roku jak mąż musi wybierać, czy pracuje w Wigilię czy w Sylwestra, wybieramy Sylwestra – i tym sposobem już od 3 lat nie witaliśmy razem nowego roku.

                      • mam w rodzinie kilku strazakow i tak sie zastanawiam kiedy ostatni raz razem udalo nam sie usiasc w komplecie do wigilijnego stolu…
                        kurcze nijak nie moge sobie przypomniec

                        • mój ojciec pracuje jako ochroniarz. Też w tym roku czekamy aż skończy zmianę i zasiadamy do wigilii po 19.00

                          złodzieje świąt nie mają i pustych zakładów też trzeba pilnować 😉

                          • Ja pracuję w miejscu, gdzie ludzie zgłaszają awarię….
                            i wiecie co jak jestem sama, a mam 3 linie telefoniczne do odebrania to nawet nie chcę cytować tego co słyszę w słuchawce….

                            Nie ma szans, żeby wszyscy mieli wolne. To nierealne i już…

                            • Zamieszczone przez morena

                              Wiem, że Wigilia to wyjątkowy dzień. Co roku jak mąż musi wybierać, czy pracuje w Wigilię czy w Sylwestra, wybieramy Sylwestra – i tym sposobem już od 3 lat nie witaliśmy razem nowego roku.

                              No to pozazdrościć małżowi, ze ma taki wybór. Choć akurat bardziej by mi zależało na pierwszym dniu świąt, bo Wigilia to normalny dzień pracy (o ile w robocie do północy nie trzeba siedzieć ), czy na Nowym Roku (kiepsko wstawać o 4.00 do pracy po nocy sylwestrowej 😉 )

                              • Też zamienię Wigilię wolną za 6.01….
                                Moja mocno katolicka mama przekonuje mnie, że ten 6.01 to dużo większe święto…
                                No ale co z tego? Które jest bardziej “rodzinne”, i gdzie by się przydała obecność rodziny?! He? 6.01 można skoczyć sobie na godzinkę do Kościoła, przed lub po pracy…
                                A jak się jeszcze dowiedziałam na zebraniu, że 7.01 szkoła pracuje tylko “w trybie awaryjnym” czyli świetlica to zapieniłam – noż kurde, wolne od 22.12 do 3.01 i potem jeszcze dwa dni?! Ja pracuję, więc moje “biedne dzieci” będą wegetować te 8 godzin w świetlicy oglądać telewizję

                                • Zamieszczone przez kotagus
                                  Też zamienię Wigilię wolną za 6.01….
                                  Moja mocno katolicka mama przekonuje mnie, że ten 6.01 to dużo większe święto…
                                  No ale co z tego? Które jest bardziej “rodzinne”, i gdzie by się przydała obecność rodziny?! He? 6.01 można skoczyć sobie na godzinkę do Kościoła, przed lub po pracy…
                                  A jak się jeszcze dowiedziałam na zebraniu, że 7.01 szkoła pracuje tylko “w trybie awaryjnym” czyli świetlica to zapieniłam – noż kurde, wolne od 22.12 do 3.01 i potem jeszcze dwa dni?! Ja pracuję, więc moje “biedne dzieci” będą wegetować te 8 godzin w świetlicy oglądać telewizję

                                  ja mam babcie. a jak ty pracujesz w wigilie i sylwka. my jestesmy dwie. i jedna bierze wigilie a druga sylwka. w te dni otwarte do 15-16. jako ze kolezanak z daleka (teraz jedzie do Gniezna na swieta) to ja biore wigilie. mam blizej… niestety :). za to sylwka mam wolnego

                                  • Zamieszczone przez aborka
                                    ja mam babcie. a jak ty pracujesz w wigilie i sylwka. my jestesmy dwie. i jedna bierze wigilie a druga sylwka. w te dni otwarte do 15-16. jako ze kolezanak z daleka (teraz jedzie do Gniezna na swieta) to ja biore wigilie. mam blizej… niestety :). za to sylwka mam wolnego

                                    Ja stanowczo wolę i zawsze się zapisuję 🙂 na Wigilię. Po pierwsze – raczej zawsze Wigilię mam albo u mamy albo u cioci, ja robiłam od urodzenia dzieci tylko raz. Więc jak wrócę po 14 to mi w niczym nie przeszkadza, bo do 18 mnóstwo czasu. Po drugie jakoś miło się pracuje, ludzie tacy życzliwi 🙂 No i przychodzą raczej po rzeczy na trawienie i inne głupotki. W odróżnieniu od Sylwestra, gdzie wszyscy realizują na gwałt wszystkie recepty, bo się boją co będzie po Nowym Roku…. Za to nie pracuję w Sylwestra, bo najczęściej wyjeżdżamy między Świętami a Sylwestrem na śnieg. A czy Ty obligatoryjnie nie powinnaś być w Sylwestra w pracy z racji funkcji? Kto Ci kończy rok i te wszelkie papierki? Mnie szczęśliwie ten problem nie dotyczy 😀

                                    • Zamieszczone przez kotagus
                                      Ja stanowczo wolę i zawsze się zapisuję 🙂 na Wigilię. Po pierwsze – raczej zawsze Wigilię mam albo u mamy albo u cioci, ja robiłam od urodzenia dzieci tylko raz. Więc jak wrócę po 14 to mi w niczym nie przeszkadza, bo do 18 mnóstwo czasu. Po drugie jakoś miło się pracuje, ludzie tacy życzliwi 🙂 No i przychodzą raczej po rzeczy na trawienie i inne głupotki. W odróżnieniu od Sylwestra, gdzie wszyscy realizują na gwałt wszystkie recepty, bo się boją co będzie po Nowym Roku…. Za to nie pracuję w Sylwestra, bo najczęściej wyjeżdżamy między Świętami a Sylwestrem na śnieg. A czy Ty obligatoryjnie nie powinnaś być w Sylwestra w pracy z racji funkcji? Kto Ci kończy rok i te wszelkie papierki? Mnie szczęśliwie ten problem nie dotyczy 😀

                                      nie musze być, szef papierki załątwia. a w tym roku nowe listy i nowe vaty— bedzie sie działo.
                                      dzis miałam taki ruch ze oglądałam na necie British mam talnet 2010.. pierwszy raz w zyciu w pracy
                                      ja wole pracowac w sylwka. mu nie wyjezdzamy. a wigilia jest u mnie – nie aj szykuje ale jako pani domu cos musze przygotować. i co roku musze wybic mezowi jego pomysł z pójciem do pracy. jemy szkoda -“bo to wigilia, pójde, poudaje ze pracuje itd…”ja w pracy, on w pracy dzieic u babci albo w pl-u… bezsens. Ma nakaz wziąć urlop… w koncu ma ze 40 dni….

                                      • Zamieszczone przez aborka
                                        nie musze być, szef papierki załątwia. a w tym roku nowe listy i nowe vaty— bedzie sie działo.

                                        No właśnie – wracam 3.01 i już wiadomo, będzie drożej i znowu będą nieprzewidziane sytuacje przed okienkiem… Strach się bać 🙂

                                        • nie raz pracowałam w Wigilię
                                          w tym roku mamy ją wolną tylko dlatego, że I dzień świąt wypada w sobote i piątek ”oddają” za sobotę;

                                          a ponieważ dziecko me od 23 ma wolne, więc i ja od czwartku już jestem na przymusowym urlopie;

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: nie rób zakupów w Wigilię

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general