Czy orientujecie sie gdzie moge wysłać Pampersy do jakiegos badania na zawartość szkodliwych substancji??
Malz kupil PAmpers Premium Care 1 w Kauflandzie pare dni temu i od wczorajszej nocy zaczelam ich uzywac, mala nagle zaczela pieknie spac (pierwsz pobudka o 3 w nocy… normalnie budzi sie okolo 1-2) caly wczorajszy dzien byla mega spokojna – myslalam ze to zasluga herbatki z kopru i kminku ktore zaczelam pic (oby) ale… dzis w nocy zasnelam z mala na rekach i obudzilam sie po 2 godzinach z mega bolem glowy, smakiem “kwasu” nie wiem – takiego sztucznego czegos w ustach, taki drazniacy gardlo i nos i do teraz jest mi niedobrze… mala wymiotowala w nocy… (tylko raz wiec nie panikuje)
I czulam od poczatku ten smrod, ale myslalam ze to taki “zapach” tych pieluszek, a poniewaz mala byla tak spokojna to malo mialam ja na rekach to nie zwrocilam wiekszej uwagi na to do dzisiejszej nocy.
Smrodem przesiakly ubranka malej, ona sama – komode jak otwieram pomimo ze pieluszki wyciaglam to nadal czuc nimi. Temperatura jej cialka spowodowala, ze pieluchy “capily” masakrycznie.
Nawet boje sie myslec jak czula sie malutka, skoro ja az tak zareagowalam… I czy ta sennosc wlasnie nie byla spowodowana tym smrodem i czy jakos nie oddzialalo to na nia sama…
Jeszcze myslalam ze moze przesadzam ale rano pieluszki wachal malz i tesciowa – oboje omal nie zwymiotowali a tesciowe draznilo z nosie i gardle dluzszy czas…
NO i chce wyslac pieluchy bezposrednio do firmy ale zostawic sobie kilka sztuk i przeslac do jakis badan, bo napewno taki smrod nie jest niczym normalnym a napewno jest szkodliwy skoro tak my (dorosli) reagujemy.
Tylko wlasnie gdzie sie z tym udac??
Jestem przerazona….. Pisalysmy o jakis matach, ze maja szkodlwie substancje, ale zeby pieluszki dla noworodkow….
I kolejne pytanie:
Czy Wasze pieluszki Pampers (Premium Care – te nowe w bialym opakowaniu) tez tak smierdza??
31 odpowiedzi na pytanie: Niebezpieczne ? Pampersy ??
moje tak nie śmierdziały, ale jestem zszokowana Twoim zjawiskiem, oby nic nie wkręcali do tych pampersów, bo to już będzie szczyt wszystkiego, za niedługo chyba będziemy wracać do tetrówek
nie wiem gdzie można dać do badania, może sanepid lub jakieś labo chemiczne
rehabilitantka Blanki mi ostatnio powiedziała, że jej znajoma miała robaki w pampersie, i tez sie zastanawiałyśmy gdzie one sa składowane bądż pakowane
:Szok::Szok::Szok:My używamy tych normalnych pampersów i troszkę śmierdzą,ale nie aż tak jak piszecie. Powiem Wam,że przywoziłam pampki z Norwegii i tamte nie zalatują niczym.Ostał mi się jeden i z ciekawości poszłam powąchaćJestem w szoku tym co napisałyście i myślę może jakiś instytut jakości????Kurcze no nie mam pojęcia gdzie można sprawdzić
Do sanepidu bym zaniosła – jak nie oni sami to powinni wiedzieć co z tym dalej zrobić.
Gdybyś nie napisała, że równie śmierdzą czyste zaproponowała bym badanie moczu dziecka. A nie poczuliście nic jak otworzyliście szczelne foliowe opakowanie?
Miałam je, i kupne i te ze Streetcomu. Absolutnie nie śmierdziały! Jestem z nich bardzo zadowolona, kładę małej na noc bo tylko po nich nie ma czerwonego tyłka… Mam jeszcze parę sztuk, aż powąchałam, – może lekko czuć dziwny zapaszek, ale na prawdę minimalnie!
Miałam kiedyś takie śmierdzące chusteczki nawilżane Bambino, no ale one są mokre, jest się tam co popsuć, przeterminować. Ale żeby w suchych pampkach????
Może sanepid? Zadzwoń, zapytaj.
Edytuję – ja mam w domu rozm. 4, Ty pewnie używasz 2 – one i 1 mają jakąś dodatkową warstwę ‘plaster miodu” czy coś takiego. Może to to?
Jejku, wyobraźnia działa
tak mi tez zadziałała i teraz zastanawiam sie nad zmianą na Baby dreams, a ewentualnie oryginalne pampki na noc
A te robaki to też w Pampers PC? Czy w jakichś innych?
tego nie wiem, rehabilitantka zaczęła o tym mówić jak B sie posikała i zmieniałam pampka, ale na pewno ok 2 lat temu to było, z racji, że ma 2 letnie dziecko
Jak otworzylam to wlasnie czulam ale myslalam… w sumie to nie wiem, ze to one taki maja zapach i poniewaz gdzies je odrazu odlozylam to najwiekszy smrod ulotnil sie a ja zapomnialam bo jak zakladalam jej potem to juz mniej bylo czuc i mimo ze mnie draznilo to myslalam ze moze ja przewrazliwiona jestem na ten zapach.
Ale jak sa na malutkiej i dochodzi cieplo ciala dziecka to wtedy jest sajgon – nasiakla mi nawet posciel moja (bo mala lezala na mnie i byla przykryta moja posciela) i napewno to nie mocz malej bo mam jeszcze poprzednie pampki 1 (pamprersy te w tym zoltym opakowaniu) i nie smierdzi nic a od nocy jedziemy juz na nich, bo wydygalam.
Tamte wynislam do kuchni na noc gdzie bylo otwarte okno i troche przez noc wywietrzaly i juz tak ich nei czuc (az tak) ale czuc takim czyms dziwnym tylko mniej intensywnie…
o cholerka….
Ja mam 1 ale chyba nic w sobie nie maja ale mam tez 2 bo dostalam dla malej i otwarlam z ciekawosci i nie czuc az tak, ale wlasnie czuc jak piszesz – delikatny dziwny zapaszek. Napewno nieprzyjemny jest ten zapaszek, bardziej smrodzik…
chyba mimo wszystko mocz dziecka za te kilka zł bym zbadała
co by mieć pewność, że jakiegoś ZUM nie przeoczyłam (mnie większa niż zwykle senność takiego malucha by zaniepokoiła)
co by mieć spokojną głowę, ze jeżeli w pampach było jakieś świństwo młoda ZUM się nie nabyła
ja też bym sprawdzila mocz Wiki i zaniosła pieluchy do sanepidu
Mam próbki jedynek i czwórek ze Streetcomu oraz całe opakowanie dwójek – otworzyłam wszystko z ciekawości.
Jedynki faktycznie śmierdzą jakąś chemią i to dość paskudnie.
Dwójki ani nie śmierdzą, ani nie pachną. Mają zapach neutralny, jak każde inne pieluszki.
Czwórki trochę śmierdzą, zapach podobny do jedynek, ale mniej drażniący.
Wniosek – próbki ze Streetcomu są podejrzane. Data ważności ok, nie wiem, co to może być.
Jestem ciekawa, Swiki, co znajdziecie w tych pieluszkach, jeśli będziecie szukali.
idę powąchać nową paczkę i te co obecnie leżakują
otworzyłam 4 i pachną normalnie, nawet powiedziałabym, że jakieś aromatyzowane
a może wadliwa partia poszła
właśnie wąchałam swoja – 2 białe – nie śmierdzą, 2 żółte – nie śmierdzą i 3 pomarańczowe – też nie śmierdzą…
ale wystarszyłas mnie siwki – kurde chyba faktycznie z tym do sanepidu trzeba by iść…
poważna sprawa, ale teraz wszystkie mamy będą wąchać pampersy
No właśnie 😀 A tak poważnie to i ja poszłam z ciekawości obwąchać i nasze nie śmierdzą. A mamy te z białego opakowania rozmiar 2.
Też poleciałam powąchać nasze Pampki Premium Care. Mają taki delikatny zapach a może właśnie raczej smrodek ale nie powiedziałabym że jest drażniący. Generalnie nie śmierdzą i nie powodują odruchu wymiotnego.
Dziwna sprawa Swiki, może faktycznie jakąś wybrakowaną paczkę trafiłaś
ja nie używam Pampersów, ale kiedyś dostałam kilka próbek i było czuc taką chemią
powąchałam Haggisy z ciekawości i są ok 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Niebezpieczne ? Pampersy ??