witam mam synka prawie dwu latka i mam znim duży problem niechce mi jeść nic na wszystko odpowiada NIEEE,raz kiedyś jadł łądnie mi na wieczór i chyba sie zraził i wymioował, i teraz jest duży problem go z nakarmieniem jak widzi jedzienie popadaw histeria już stosowałam różnego rodzaju na łaknienie nawet PERITOL ale nic i poprostu już niemam siły do niego w kładanie mu łyżeczki jedzenia a juz nie mówiąc o jedzeniu kanapeczek z wędlinką lub paróweczki on nie lubi tylko kaszka deserki danio zupki budyń pomóżcie mi. Bowiem że gdzieś zrobiłam błąd i teraz niewiem a zbliża sie wiek dwu latka i buntowniczego zachowania chodż mimo że już od trzech dni chodzi i bez powodu płacze.
6 odpowiedzi na pytanie: niechce mi jeść !!!!
Re: niechce mi jeść !!!!
Może po prostu nie lubi wędlinek, może lubi co innego, np. ser? Może zraził się, bo próbujesz karmić go na siłę? Wybadaj co lubi, no i wyluzuj, nic na siłę, zgłodnieje to zje napewno…
Cyprianek (listopad 2005)
Re: niechce mi jeść !!!!
właśnie to robie ale juz na widok wszystkiego niechce,serki uwielbia danio to jada czy poprostu mam go przegłodzić czy co nie to nie i już!!!
Re: niechce mi jeść !!!!
moze postaw mu jakies jedzenie i sam sie naje
moze nie dawaj tego co nie lubi wedlina i parowki to nie jest przeciez bardzo warosciowe jedzenie jak go zabraknie w jadlospisie dwulatka nic sie nie stanie zlegto
nie wmuszaj to podstawowa zasada
a na wszelki wypadek zrob mu badania, moze ma anemie i stad ten brak apetytu
u nas na brak apetytu dobrze dziala tran
Re: niechce mi jeść !!!!
cześć dorotko1 własnie też jest ten problem bo on odrazu odstawia ten tależyk lub zrzuca jedzenie
robione miał badania i spoko miał dobre
Re: niechce mi jeść !!!!
skoro badania sa dobre nie przejmowalabym sie ponoc dziecko z glodu samo z siebie nie umrze
jak zglodnieje to przyjdzie jesc a na pewno zglodnieje jak nie bedziesz za nim z kazdym kesem latac
powodzenia
Re: niechce mi jeść !!!!
Chyba moglabym napisac specjalizacje z “niejedzacego dwulatka”…
Moj Adach nie jest karmiony lyzeczka odkad skonczyl jakies 9 m-cy, wiec nie ma mowy o wciskaniu. Zreszta wciskanie przynosi odwrotny skutek.
Proponije sprawdzic, czy ma wlsciwe nawyki zywieniowe, czy jada w tych samych porach w tym samym miejscu. Dobrze, zeby jadl w towarzystwie, zawsze jadam z Adachem wszystkie posilki, nie sadzam go z jedzeniem przed telewizorem, nie ganiam z lyzeczka. Sa dni, kiedy jego cale menu to cztery sztuki platkow kukurydzianych, pol jablka i pol litra jogurtu do picia:(
Ale za nic w swiecie nie zmuszam, a kiedy zaczyna bawic sie jedzeniem albo odstawia talerz, spokojnie zabieram i nie zwracam uwagi-zauwazylam, ze czesto Adach probuje najzwyczajniej przetestowac granice tego, jak daleko moze sie posunac. Staram sie mu pokazac, ze jego niejedzenie mnie nie wzrusza, nie jest powodem placzu (choc czesto po zdarzalo mi sie poryczec w kaci po entym niezjedzonym posilku).
Kiedy pytam, co zje, zawsze daje mu wybor, ale scisle ograniczony (do dwoch potraw).
Jesli rezygnuje z posilku, nie “podkarmiam” go pomiedzy posilkami. Prawie nie dostaje slodyczy (wyjatek to ciastka owsiane, ktore sama pieke). Jesli pije soki, pije tylko bardzo rozcienczone woda, w ogole staram sie raczej poic go woda niz innymi napojami.
Zauwazylam, ze bardzo lubi rodzynki, suszone owoce, orzechy, czasami daje mu jako dodatek do sniadania.
Wyniki ma w okolicach dolnej granicy normy, lekarz twierdzi, ze to ciagle norma. Jest wyjatkowo szczuply, ma ok.95cm i tylko 11 kilo, ale jest dzeckiem raczej radosnym, energicznym i sprawia wrazenie szczesliwego.
Odkad wprowadzilam zelazny plan jedzenia, ktory Ci wlasnie wylozylam, stopniowo Adach zaczyna sam prosic o jedzenie, zjadac posilki, kiedy na to czas.
Moze skorzystasz.
Radosci i szczescia!
Znasz odpowiedź na pytanie: niechce mi jeść !!!!