I po póltora roku znów do Was zaglądam Na starających się byłam w grudniu 2003 roku, po starconej ciązy odczekałam 3 cykle i zagościłąm u Was na miesiąc W styczniu okazało się, że znów jestem w ciąży, moja córeczka urodziła się w sierpniu, niedługo skończy roczek. Chciałabym mieć kolejne dziecko.
Dwa tygodnie temu byłam u lekarza na kontroli. Nie ma przeciwwskazań do kolejnej ciąży. Nie byłam pewna, czy już będziemy mogli znów zacząż się starać, bo jestem po cc.
Mam zielone światło, kazał zachodzić
W poprzednie ciąże zaszłam w pierwszym cyklu starań ale zdaję sobie sprawę, że tym razem może nie być tak łatwo. Małej już nie karmię piersią a mimo to wciąz mam pokarm, są tego kropelki ale zawsze są, czyli można przypuszczać, że wciąż prolaktyna może być wysoka. Ponieważ nie znam się na tym, mam pytanie, czy prolaktyna ma wpływ tylko na regularnośc cyklu? ( u mnie jest jak w zegarku) czy może ma wpływ na jajeczkowanie i w ten sposób obniża płodność? Chcę powiedzieć jeszcze, że takiego śłuzu płodnego jak mam teraz to w życiu nie miałam. Wybaczcie, ale napiszę wprost galaretka ze mnie wyłazi.
Pewnie muszę się wziąść do roboty a nie rozmyślać o tym czy mi się szybko uda zajść w ciąże czy nie, jednak pytam Was z doświadczeniem, czy macie wiedzę na ten temat. Ja sama gina zapomniałam o to zapytać.
Milena i Miriam 26.08.2004
20 odpowiedzi na pytanie: …niedługo ….
Re:… Niedługo….
śliczna córcia! prl może blokować owulację ale chyba nie musi, u mnie jest też wszystko ładnie (jak w zegarku, owulacja potwierdzona) a prl mam podwyższoną
próbuj a jak nie będzie się udawało (czego nie życzę) to skontaktuj się z lekarzem
pozdrawiam
Re:… Niedługo….
No to dobra wiadomość Marzy mi się dzieciątko czerwcowe, musiałabym więc zajść we wrześniu, pażdzierniku…
Nie robię zadnych badań na razie. Pewnie później okaże się, że mam za niski ciążowy progesteron i będe na duphastonie ale tym się będe póxniej martwić. Na razie odstawiłam kawę i chce trochę schudnąć, bo jeszcze nie wróciłam do wagi sprzed ciąży. No i oczywiście folik…i witaminy ale to standard.
A ja życze owocnego cyklu,, widzę, że dziś to TEN dzień
Milena i Miriam 26.08.2004
Re:… Niedługo….
wszyscy mi przypominają;) to dobrze bo przez pieska ca łkiem zapomnieliśmy o starankach;)
Re:… Niedługo….
Witaj Milw 🙂
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz, ale nadal jestem tu w tym wątku, nadal wierzę i mam nadzieję, ze się uda 🙂
Witam Cie serdecznie i juz teraz życzę szybkiego odejścia na schodek wyżej 🙂
Buziol
Ale ten czas leci 🙂
Pamiętam jak miałaś takie zdjęcie czarnobiałe z płaskim jeszcze brzuszkiem na nim ręka a w środku już była Miriam 🙂
[Zobacz stronę]
Re:… Niedługo….
Jak miło to czytać – tyle uprzejmości, a teraz – bierz się do roboty
Re:… Niedługo….
Witaj! Ja też mam podwyższoną PRL. Z tego co kiedyś mówił mi lekarz jej poziom może nie mieć wpływu na owu, ale może blokować zagnieżdżanie się zarodka, tak słyszałam.
Życzę Ci owocnych starań i czerwcowego cudu, tak jak marzysz…
Zosia 2002, [*] 2003, [*] 2004 i…
3 cykl starań
Re:… Niedługo….
Ja tez pamiętam to zdjęcie
Re:… Niedługo….
Pamiętam Cię bambamku, oczywiście, że pamiętam To niesprawiedliwe, że wciąż tu jesteś!!! Ale kiedyś się uda, na pewno, najważniejsze się nie poddać i wierzyć. Ja bardzo wierzyłam, że Miriam się urodzi, robiłam wszystko, położne na patologii ciązy, gdzie długo przeleżałam śmiały się, że sobie Miriam ” wyhodowałam” i coś w tym jest A ja bardzo o nią walczyłam i Ty się nie poddawaj w swojej walce o dziecko!
O tak, strasznie szybko czas leci. Miriam już niedługo skończy roczek. a mój brzuch z tamtego zdjęcia….hehe..marzenie ściętej głowy. Nie wiem, czy jeszcze kiedyś będzie taki płaski ale to takie mało istotne
Dziękuję bambamku za pamięć. Będę o Tobie pamiętać w swojej modlitwie.
Pozdrawiam
Milena i Miriam 26.08.2004
Re:… Niedługo….
hehehe, wygląda na to, że zdjęcie zrobiło wrażenie
Milena i Miriam 26.08.2004
Re:… Niedługo….
Ja też wierzę, bardzo wierzę 🙂
Buziaczki dla Ciebie Milenko i Miriam 🙂
[Zobacz stronę]
Re:… Niedługo….
Kasiasta, a gdzieś Ty mnie tu wyśledziła???
Milena i Miriam 26.08.2004
Re:… Niedługo….
Witaj
Ja też tutaj już od marca – na razie bez efektów 🙂
Może rodzeństwo naszych córeczek też będzie prawie w tym samym wieku? 🙂
K.
Martusia 14.09.2004 + starania
Re:… Niedługo….
Kto wie? A jak Twoja prolaktyna, robiłaś jakieś badania? Bo ja się właśnie zastanawiam, czy nie zrobić, bo wciąz mam pokarm.
Milena i Miriam 26.08.2004
Re:… Niedługo….
A czy dostałaś coś na zbicie?
Milena i Miriam 26.08.2004
Re:… Niedługo….
jeszcze nie badałam prolaktyny, chociaż dojrzewam do tego 🙂
Pokarmu juz raczej nie mam, bo ze wzgledu na starania przestałam karmić 2 miesiące temu.
Na badania zgłoszę się pod konec sierpnia – chociaż mam ogromną nadzieję, że do tego czsu ponownie ktoś pod moim serduszkiem zamieszka
K.
Martusia 14.09.2004 + starania
Re:… Niedługo….
Brałam bromergon. Najpierw po 1/2 tabletki, teraz po 1/4, ale już mi się kończy. Efektów w postaci ciąży na razie brak. Teraz bedę brała Castagnus. Boję się odstawić całkowicie leki, bo słyszałam, że PRL lubi szybko skakać. Teraz mam w normie no i liczę, że do 3 razy sztuka;) i wkrótce obie spotkamy się na Oczekujących…
Zosia 2002, [*] 2003, [*] 2004 i…
3 cykl starań
Re:… Niedługo….
Hihihi, tu stawiałam pierwsze kroki na forum więc często tu zaglądam
Re:… Niedługo….
Zyczymy szybkiego zafasolkowania :))
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re:… Niedługo….
Milenko zycze owocnych staran:) A co do pokarmu to ja po pierwszej ciazy mialam go zawsze. Jak nacisnelam to zawsze byla jakas kropelka i nie mialo to zupelnie wplywu na zachodzenie w ciaze:) A swoja droga to Cie podziwiam. Pomiedzy moimi coreczkami jest prawie 6 lat roznicy a i tak ledwo dje rade;)
Ninka
Re:… Niedługo….
Pocieszyłaś mnie tym, że wciąż pojawiający się jeszcze pokarm nie musi mieć wpływu na zachodzenie. Nie lubię brać jakichkolwiek leków a pewnie, gdybym miała za wysoką prolaktynę, musiałabym ją czymś zbić.
Co do różnicy wieku….mam brata młodszego od siebie o niecałe dwa lata ( bez kilku dni) i pamiętam, że jak byliśmy mali to fajnie się razem bawiliśmy, o wzajemnym się tłuczeniu nie wspominam, bo to raczej normalne Teraz też super się dogadujemy i mamy ze sobą dobry kontakt i tego chciałabym na przyszłość dla Miriam. Też się boję, czy sobie poradzę ale na razie nie myślę o tym. Rok temu nie miałam dziecka i też się bałam o to, czy dam radę i jak to będzie i okazało się, że nie jest i bie było źle więc z dwójką maluchów też nie powinno być katastrofy chyba….
Milena i Miriam 26.08.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: …niedługo ….